Narośl u skalara

plshadov

Witam
Przed chwilą zauważyłem u jednego ze skalarów taką jakby narośl pod nim i zastanawiam się co to może być, może narzędzie do rozmnażania? Nie mam obszernej wiedzy o skalarach więc mam nadzieję, że może jest tutaj ktoś doświadczony, kto mógłby mi pomóc?
Pozdrawiam

OjGeN

Z "narzędziem do rozmnażania" rozśmieszyłeś mnie bardzo ^^
A tak na serio to może być nowotwór, na wszelki wypadek radziłbym go przenieść do osobnego akwarium

plshadov

Dziękuję za odpowiedź.
Jak mówiłem nie jestem ekspertem od skalarów, ale dorzucam jeszcze jedno zdjęcie. Teraz jakby trochę to się pomniejszyło.
Przyszło mi jeszcze coś do głowy ale nie wiem czy się teraz nie wygłupie.
Ostatnio zacząłem karmić rybki ochotką, dostały jak na razie 2 razy w odstępie dwóch dni. Dzisiaj rano około godziny 10 też dostały a po około 2-3 godzinach stało się właśnie to.
Może to rzuci trochę światła na sprawę, ale jak już wspominałem ekspertem to ja nie jestem

Pozdrawiam

Pioter83

Nie chcę się martwić ale u mnie miała takie coś samica molinezji i to wystawało z odbytu. Myślałem że to po porodzie może ciężko szło i od "parcia" ale już wcześniej kilka porodów przeszła bez problemów. Niestety musiałem ją uśmiercić ponieważ to jej się powiększało i nie mogłem patrzeć jak się męczy. Raczej to nie jest od pokarmu.

Krystianakwa

Coś z układem pokarmowym, pewnie padnie.

Pioter83

I co? Jak tam ten skalar?

multi1973

niekiedy tasiemiec tak się objawia nie dawaj ochotki nigdy! najbardziej zasyfiony pokarm, śmiało możesz zastąpić np artemią mrożona z IT skalary lubią drzownicę kalifornijską lub naszą krajową a oprócz tasiemca ryby mają na bank
nicienie
wiciowce
przywry skrzelowe
i grzyba
sory ale po takim pokarmie to masz jak w banku
możesz spróbować podać w karmie np grubym granulacie lewamisol 10% jak będziesz zainteresowany leczeniem pisz na priv

Pioter83

Pioter83 napisał(a):Nie chcę się martwić ale u mnie miała takie coś samica molinezji i to wystawało z odbytu. Myślałem że to po porodzie może ciężko szło i od "parcia" ale już wcześniej kilka porodów przeszła bez problemów. Niestety musiałem ją uśmiercić ponieważ to jej się powiększało i nie mogłem patrzeć jak się męczy. Raczej to nie jest od pokarmu.

Ja u siebie nigdy nie podawałem żywego pokarmu, tylko suchy i mrożony, a tak jak pisałem wyżej tez to moją moli spotkało. Było to ok. 7 miesięcy temu i jak do tej pory odpukać nie spotkało to innej ryby. Czy jednak to wina pokarmu? Chyba nie!!!

Narośl u skalara

Pękaty brzuch u skalara

Uszkodzenie mechaniczne skalara

Gurami - biała narośl

Deformacja pyska u skalara

Otosek - narośl na płetwie

Problem z pęcherzem pławnym u skalara.

Dziurawica u skalara? Foto

Co to za odmiana skalara ??

Kakadu - narośl na płetwie

Biała narośl [Dario Dario]

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto