Jestem początkującym akwarystą i proszę doświadczonych kolegów o pomoc. Nie mogę zapanować nad porostem prawdopodobnie glonów na roślinkach.
Doradzcie coś jak się tego pozbyć. W załączeniu testy z
JBL. Podmieniam z 20% wody co dwa tygodnie,
CO2 idzie z bimbrowni,
rośliny fajnie szybko rosną ale cały czas pokrywają się tym czarnym dziadostwem.
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł. Czego może brakować. Dziekuje za pomoc