TenOdTego napisał(a):Jak to możliwe, że np taki myciok wycenia akwarium o takich wymiarach i grubości szkła na prawie dwa razy więcej?
Widząc to, co napisałeś pomyślałem "chłop się chyba pomylił"...
Ale nie, jest dokładnie tak, jak piszesz!!!
Sam się zastanawiam dlaczego... Może dlatego, że producent
Rotali produkuje w dużych seriach "na stock"?
Mycioka zapewne nie stać na zamrożenie kapitału w zapasach wyrobów gotowych. Dlatego koszty pracy rozkładają się inaczej, a to ma swoje odzwierciedlenie w cenie...
Druga rzecz to wąska specjalizacja Mycioka podczas gdy dystrybutor
Rotali ma zdecydowanie szersze portfolio produktów i może "rzeźbić" w marżach :-)