Czas, przysłona, czułość są identyczne na obu fotach? Bo odległość aparatu inna.
Porównujesz dwa różne źródła światła, w sensie lampę kierunkową z rozproszoną.
Lampy kierunkowe, takie jak ten
Razor czy Kessile, trzeba umieszczać wyżej. W tym przypadku co najmniej dwa razy. Obszar oświetlany przypomina stożek.
Inaczej jest w lampach ze światłem rozproszonym, jak te Aquaele. One mogą wisieć bezpośrednio nad lustrem wody.
Stąd też taka różnica w odbiorze. Podobnie jak między dobrą ledową latarką z soczewką, a mleczną żaróweczką bez klosza.
Efektywny obszar pokrycia dla tego Razora to ok. 75×50 cm, ale przy tak niskim zawieszeniu jest mniejszy, i to widać. To akwarium ma chyba 80 cm długości.
Pod Razorem widać też przepalenia przy dnie, na chyba heńku, i na roślinach wyżej w prawo, nie wspominając już o tych pływających. Czyli tam gdzie światło dociera, jest jego więcej niż z LEDDY
Moja propozycja.
Ta sama odległość od akwarium, pomocny statyw.
Parametry w trybie M zawsze te same, czas, ISO,
przysłona, ustawione poprawnie dla jednej LEDDY.
Trzy foty, z jedną LEDDY, dwiema, a trzecia z Razorem, ale podniesionym co najmniej dwa razy wyżej.
Jest jeszcze kwestia jakości światła dla roślin, a odbiorem przez oko/aparat, ale na razie to pomińmy.
Akaruz napisał(a):Mi to wygląda na to, że tam są zamontowane soczewki 90 stopni a przydały by się 120 przy takiej różnicy pomiędzy zbiornikiem a lampą.
Po strumieniu widać, że 90.
I tutaj widać co daje porównywanie po mocy lamp na diodach.
Zgadza się, tym bardziej, że to lampa chyba dwie generacje wstecz od obecnej.