Oświetlenie DIY power LED prośba o pomoc w doborze barw.

Hej, chce stworzyć oświetlenie DIY na dwóch profilach aluminiowych 118x16 do akwarium o wymiarach 120x50x60 Łączna moc oświetlenia, to 126w, 3 rzedy diod na każdym profilu po 21 oświetlenie, będzie sterowane sterownikwm tc421 czyli z pięcioma kanałami.Akwarium będzie w biotopie Clearwater amazonka, ale oświetlenie chce zrobić na "zaś", bo może kiedyś jakieś rośliniaka zrobię. Czy ktoś może mi napisać jakich barw diod użyć? Chcę, żeby oświetlenie wyglądało naturalnie a nie tak cukierkowo. Technicznie wiem jak taka belkę zrobic, ale nie mam pojęcia o barwach. Może ktoś pomóc?

strasznie dużo jest podobnych tematów, nie lepiej użyć czegoś już rozpisanego?
W skrócie to bym tak zrobił:
- bezpieczne 30 cm^2/1W to daje ~62W w tych wymiarach blachy
- blacha 16 cm na akwarium 50/60 cm to brzmi zbyt wąsko(zbyt punktowe światło na środku wyjdzie), pomyśl czy by nie użyć dwóch albo arkusz docięty jak sobie wymyślisz
- pod to co opisujesz zrobiłbym WRGB, gdzie 'white' byłoby 5k. Można na diodach 4w1 albo lepiej white + 3w1, bo element white w diodach wrgb podobno jest bardzo słabej jakości. White do RGB dałbym 1:1 w Twoim przypadku. Oczywiście szukamy jakieś fajne z dużym CR. RGB ustawiasz wg potrzeb żeby sterować temp w górę lub dół od tych 5k. Jeśli pod rośliny to niebieskie praktycznie wyłączone, red na max, a zielony pewnie jakieś 70-80% czerwonego

Dzięki za odpowiedz. Zacznę od tego, że w poście napisałem że to będzie na dwóch profilach o rozmiarach 118x16. Czyli wyjdzie 63 diody na każdy profil. Mógłbym zamiast diod rgb użyć osobno diod czerwonych niebieskich zmielonych i białych?

rzeczywiście ślepy jestem, dwa powinny być ok
Jak najbardziej można oddzielnie, sam tak mam. Trzeba tylko uważać (przy 3W diodach głównie, 1W pewnie bez problemu) żeby diody nie były zbyt od siebie oddalone bo słabo barwy się wymieszają. Problem większy jeśli użyć soczewek. Sam musiałem przeklejać w mniejsze kupki, bo początkowe równe rozmieszczenie nie wypaliło zbyt dobrze

A co myślisz o tym żeby na jeden profil dać 72 diody. Red 20szt. Deep Red 10 szt, Green 21, White 3000k 7szt, White 6500k 7szt, blue 7szt

red do deep red bym dał i sobie daję zawsze 1:1
Nie kombinowałbym z dwoma rodzajami white, tylko jedno a regulujesz za pomocą rgb, ale tak jak rozpisałeś też powinno być ok. Proporcje są ok i fajnie pod rośliny

Rozrysowalem na kartce.

kobik napisał(a):red do deep red bym dał i sobie daję zawsze 1:1
...

A jakieś uzasadnienie?

a kilka takich sobie(nic super konkretnego)
1. najlepsze akwarium jakie widziałem miało taki rozkład
2. tak zrobiłem kilka razy już u siebie i zawsze było ok
3. zwykły red 620 jest dla mnie zbyt blisko cukierkowego czerwonego. Ten 660 ładnie tonuje. Kwestia gustu raczej. Wydaje mi się że też dzięki dużemu udziału 660 można mocniej podkręcić czerwony w ogóle bez popsucia ogólnego odbioru akwa przez swoje oczy
4. z różnych wykresów chlorofili

660 jest tak samo dobre(a chyba nawet lepsze) dla rośliny jak 620 - tylko nie jestem pewien na ile te wykresy są cokolwiek warte
5. porównując do wykresu słońca np. jakieś na szybko https://laboratoriumfotometryczne.pl/ok ... onecznego/

to wychodzi że 620-660 to praktycznie jeden poziom

Sebosska napisał(a):Rozrysowalem na kartce.

wygląda fajnie, musisz tylko mieć świadomość że wyjdzie z tego dość ciepła barwa. Ta amazonka kojarzy mi się z chłodniejszymi kolorkami

Własnie raczej kwestionowałbym sens instalowania diod 620nm podobnie zresztą jak zielonych .

i jak inaczej proponujesz? White + 660?
Podbicie jednego wąskiego pasma to przepis na cukierkowate kolory jak dla mnie. To też kwestia gustu ale duża ilość diod białych w zakresie 3k-6k to zbyt dużo żółtego, który roślinie do niczego. Zielony z kolei jest bardzo korzystny dla rośliny(nowsze badania, a nie tylko blue i red) i robi bardzo ładnie wizualnie.

Podpierasz sie wykresami a z nich nie wynika jakieś szczególne zapotrzebowanie na zielony .
"najnowsze badania" powiadasz? ciekawe . A jakieś źródło gdzie owe są objawione?.

JAk robisz lampkę kilkadziesiąt W to wszystko ujdzie . Z mojego doświadczenia, budując lampy o mocach kilkuset watów istotnym kryterium jest sprawnośc energetyczna rozumiana nie tylko jako eliminacja strat w obwodach lecz również dążenia do dostarczenia roślinom tego co potrzebują i jak najmniej zbędnej energii. Z tego powodu , uważam że lepiej widma nie psuć aby potem nie trzeba poprawiać je zielonym .

ps
najlepszego holendra jakiego udało mi sie podziwać oświetlały świetlówki T5

widziałem kilka artykułów badawczych z uniwerków z usa, ale nie potrafię sam bez linka nic znaleźć (nie moja branża). Czytałem też kilka mądrych postów ludzie którzy to tłumaczyli nieobeznanym jak ja, mniej więcej jak tutaj https://fluence.science/science-article ... een-light/
Zielona pomaga wniknąć fotosyntezie bla bla i ogólnie jest lepiej.
Z prac wynikało że roślina pod światłem 1R : 1G : 0.25B była może trochę niższa niż np. sam red czy domieszki z blue, ale miała największą masę - ergo wg nich było najlepiej

Dokładnie jak piszesz - maksimum efektywności dla roślin. Tylko gdzie to jest lepiej. W white? Samo RGB dobrze zrobione daje super kolory i prawie połowę mocy ładuję w czerwony - miodzio dla roślin. Dla pewności można dołożyć kilka diód białych jak w tym wątku. Efektywności rgb dla roślin niczym nie przebijesz

Ja się tam nie znam, ale najbardziej renomowne firmy oświetlenia akwariowego też robią RGB

Kobik ale tu jest pewna pułapka aby nie powiedzieć manipulacja .
Faktycznie dodanie zielonego poprawia nieco sytuacje ale dodajac zielony powinnismy o tyle samo mocy odjąć z pozostałego widma aby nie przekłamywać rezultatów .
Tak więc jeśli założysz np 6 identycznych akwariów zasilanych wspólna wodą a oświetlanych lampami o identycznej mocy lecz z różnymi spektrami zapwne (tak jak ja) dojdziesz do wniosku że zielony to marnotrastwo .
Owszem, dopuszczam mozliwość że wskutek rozwoju techniki wyniki takiego powtórzonego eksperymentu po kilku latach mogą sie nieco róznić odwyników z przed ok 5lat ale czy obserwacje te podważą ? wątpię

ps
lampy RGB są najtańsze w produkcji choć niekoniecznie w małoseryjnej czy wręcz jednostkowej

nie widzę gdzie ta manipulacja bo właśnie w ten sposób w tych pracach jest to badane np.

Zmienna jest tylko kompozycja barw. Ten zielony, jak w linku było co wcześniej wkleiłem, nie jest taki wprost super jak np. czerwony. To jest raczej taki booster jak rozumiem, w dodatku działający głównie na zacienione liście dolne. Stąd w zależności od warunków jego wpływ może być pewnie różny.
Przy czym tu nie mówię o jakimś dużym ładowaniu w tą barwę - w samym RGB i tak jest wymagany do uzyskania naturalnego koloru. Do diody białej nie uda się za bardzo dołożyć samego leda zielonego, bo od razu będzie przegięcie z barwą

o efektywności rgb pisałeś wcześniej względem wat do uzysku rośliny(i tu dalej upieram się że rgb jest najefektywniejsze). Koszt lampy to trochę inna sprawa i zależna w dużej mierze jak taniego chińczyka można znaleźć

@kobik tam jest stałe PAR, a nie moc lampy!

@kobik a jakiej niebieskiej uzyć royal blue czy blue?

MacGyver napisał(a):@kobik tam jest stałe PAR, a nie moc lampy!

rzeczywiście. No tak, do poważnego pomiaru wat nie można, bo to zależy od sprawności źródła. W naszych małych rozważaniach ile ładować ledów w domu to chyba bez znaczenia czy par czy wat

Sebosska napisał(a):@kobik a jakiej niebieskiej uzyć royal blue czy blue?

najlepiej oba. Są ledy niebieskie dual("1W Royal Blue 447 + 461nm Bridgelux Dual", takie mam) - wg opisu mają poszerzone spectrum obejmując te dwa

kobik napisał(a):

MacGyver napisał(a):@kobik tam jest stałe PAR, a nie moc lampy!

rzeczywiście. No tak, do poważnego pomiaru wat nie można, bo to zależy od sprawności źródła. W naszych małych rozważaniach ile ładować ledów w domu to chyba bez znaczenia czy par czy wat

W kontekscie mojej wypowiedzi ta róznica jest zasadnicza . Pisałem wszak o sprawności lampy w 2 aspektach. Jak dla mnie aspekt sprawności energetycznej jest bardzo istotny ponieważ wprost generuje koszty oraz kilka innych problemów. Jak wspomniałem , moje testy dotyczyły uzyskania najlepszych roslin przy identycznym poborze prądu czyli test nie tyle teoretyczny ile nad wyraz praktyczny .

podobnie propozycje zastosowania diod niebieskich (powyżej) również uważam za mało optymalne z punktu widzenia całkowitego bilansu kosztowego . Ten kawałek niebieskiego jest bez problemu pokrywany przez diody białe a nadmiar niebieskiego dodatkowo stanowić może później problem z gospodarką helatami np żelaza .

Tak więc dodawanie na wszelki wypadek różnych składowych jest mało ekonomiczny a także może prowadzić do nie przewidzianych konsekwencji .
Większość publikacji ad widma dla roślin dotyczą upraw emersyjnych więc zagadnienie np wzrostu krasnorostów, rozbicia helatów i ich wtórne helatowanie po prostu nie wystepują stąd (uważam) te cenne badania nalezy w akwarystyce z pewną ostrożnością implementować