Dlaczego na ledach rosną mi glony a na świetlówkach nie?

Witam

Posiadam 112 litrowe roślinne akwarium. Rośliny pospolite jak nurzaniec, kryptokoryna, żabienica itd. Miałem swego czasu belke 2 x24 wat T5 świetlówki. Rośliny ładnie mi na niej rosły(świetlówki to sylvania grolux i aquastar). Potem chciałem iść z duchem czasu i kupiłem sobie belke aquael 32 waty plant. Nie wiem dlaczego ale w ciągu miesiąca wszystko zaczęło mi marnieć i pojawiły się glony. Dużo glonów. NIe mam co2, wspomagam się aldehydem czyli tzw. co2 w płynie. Nie nawoże w słup wody tylko kulki gliniano-torfowe.
Po miesiącu było tak żle że teraz spowrotem wróciłem i zamontowałem belke ze świetlówkami.
Zastanawiam się dlaczego tak się stało?? Nie mam co2 z butli a aldehyd to nie to samo. Ma ktoś jakieś pomysły.
Dodam że filtr to tetra ex800 z ceramiką sery. Ryby to 3 wielkopłetwy, otoski, kiryski i zbrojnik.

Witaj,

Zmiana oświetlenia wiąże się ze zmianą warunków. Z małej ilości światła zrobiłeś średnią ilość, dobrej jakości. Rośliny, które posiadasz nie potrzebują wiele a na pewno nie odkażalnik (bardzo negatywnie wpływa na Nurzańce i nie tylko, temat wielokrotnie powtarzany na forum).
W tej sytuacji trzeba było dołożyć roślin szybko rosnących i/lub pływających po powierzchni i poczekać na aklimatyzację do nowych warunków.

Piszać odkażalnik masz na myśli aldehyd czyli niby te co2 w płynie?
Mam rzęse na powierzchni wody.

Tak, aldehyd, CO2 w płynie to rozcieńczony odkażalnik.

Ooo... to nie wiedziałem... dobra narazie przerwe na jakiś miesiąc może dwa, podawanie tego specyfiku i zobacze czy rośliny ruszą. Ale dzięki za podpowiedz.

A jeszcze jedno. Czy aldehyd to taka substancja która sama się że tak się wyraże "ulatnia" z wody(jak np. chlor) czy trzeba robić podmiany wody aby się go pozbyć?

Nie tyle ulatnia co ulega rozkładowi, także przy następnej podmianie będzie ok.

No nie mogę. Kolejny post, de facto oskarżający LED'y o całe zło tego świata.

FoCuS_PL napisał(a):No nie mogę. Kolejny post, de facto oskarżający LED'y o całe zło tego świata.

A ja nie mam nic przeciwko ledom! Po prostu belka aquael 32 wat led plant jest za silna. Zresztą przyczyny mogą być też inne. Nie udało mi się na ledach to wracam do świetlówek.

FoCuS_PL napisał(a):No nie mogę. Kolejny post, de facto oskarżający LED'y o całe zło tego świata.

Hmmm, ja tu nie widzę bezpośredniej krytyki ledów, że są be. Tylko, że autor wyhodował na nich glony bo nie przewidział, że światła będzie dużo więcej i trochę innego niż ze świetlówek.
Gdyby nie "wady" świetlówek chętnie bym do nich wrócił, choć lamy WRGB są już całkiem spoko.

Miałem akwaria bez oświetlenia (moje pierwsze), miałem oświetlane lampką biurkową (żarówka).
Gdy samodzielnie zmajstrowałem w szafce pierwszą instalację do świetlówki, chodziłem dumny jak paw. Koledzy z podwórka nadal jechali na żarówkach...
Później była dość długa przerwa, po której był trudny powrót przez żarówki, świetlówki (te zwykłe i te specjalizowane), a mniej więcej od dwóch lat mam tylko LEDy i polecam

Akaruz napisał(a):Gdyby nie "wady" świetlówek chętnie bym do nich wrócił, choć lamy WRGB są już całkiem spoko.

O jakich wadach mowa?
Od dluzszego czasu przymierzam sie do przejscia na ledy ale jakos mi sie to nie udaje. Moze przyspieszysz moja decyzje bo wciaz jade na T8. Nie poszlem z duchem czasu.

@duszek
Światlo to nawóz zwiekszyłeś nawożenie co zakłóciło równowagę (proporcje) w akwarium.

Być może tak, obecnie jade na tej belce 2 x 24wat T5 świetlówki, za jakiś miesiąc się okaże.

A u mnie odwrotnie przy 2x24w t5 + retrofit plant 10w wywaliło glonem ,krasnal opanował zbiornik w trzy dni.Wywaliłem świetlówki wstawiłem na próbe naświetlacz 50w i zostawiłem retrofita, po miesiącu glon w odwrocie może z 10 % go zostało. Świetlówki daja fajne światło ale ile trza watów żeby było jasno. Drugi mankament to głębokość świecenia w lido 120 miałem na dole ciemno a w 450 l miałem przed power ledami t8 to wogóle nie ma o czym gadać. Choc jak se przypomne rury jbl 15000k w malawi to chyba nie miałem ładniejszego światła w akwarium.