Chichiros wrgb2 120 - brak prądu=reset?

Cześć,
Przygotowałem akwarium do swojego wakacyjnego wyjazdu tak żeby osoba, którą poprosiłem o pomoc nie musiała robić nic poza przyjściem raz na tydzień i wsadzeniem węża do odpompowania wody, a potem wsadzeniem węża do nalania wody. Światło automat, pompka z nawozem automat, CO2 24h na dobę więc tu bez problemu i do tego karmnik. Niestety przedwczoraj doszło do awarii prądu i cały misterny plan w pi.... chyba.

Światło Chichiros miałem zaprogramowane od 13:30 do 21:30. Poprosiłem o sprawdzenie i niestety o 11 się świeciło, a o 17 było już zgaszone. Oczywiście nie będę kazał znajomemu kazał siedzieć przy akwarium cały dzień żeby dokładniej sprawdził jak to wygląda godzinowo ani tym bardziej znęcał się nad nim prosząc o ściągnięcie tej badziewnej aplikacji (może nie jest taka zła ale stabilność połączenia z lampą potrafi przywołać parę siwych włosów).

Czy może ktoś z Was powiedzieć mi z doświadczenia jakie domyślne ustawienia ma chichiros? Rozważam pooroszenie o odłączenie światła, CO2, pompki (d-d p1 - nie wiem czy zresetowała się czy nie, ale trudno zakładam że jak już to po prostu nic nie podaje) i dotrwanie w takich warunkach do 3lipca...chyba lepsze to niż chichiros walący prawdopodobnie po resecie na 100% (zamiast 40%) - zakładam że tak leci po resecie? Pytanie jeszcze ile godzin...

Decyzja podjęte. Wszysyko odłączymy. Światło na timerze manualnym na 4h (mam nadzieje że będzie się włączać w podanych godzinach bo wiem że chichiros mając "swój" program niekoniecznie chyba tak zadziała ale to przynajmniej łatwo sprawdzimy..) i połowa dawki nawozu ręcznie co 2dni.
Jakby jednak ktoś pokusiłby się o informację do jakich ustawien resetuje się chichiros i czy ew. można spróbować go zresetowac tak żeby bez udziwnien działał z timerem jak zwykłe światło - jest prąd=świeci.

nie wiem do jakich ustawień się resetuje, ale na pewno działa to źle.
Co istotne zależy to od wersji sterownika w lampie. Mam 2 lampy wrgb2 kupione w różnym czasie i niestety ta nowsza działa kiepsko a stara działa jeszcze gorzej.
Nie sprawdzałem dokładnie jak to działa. Wydawało mi się że ta stara lampa po zaniku zasilania przechodzi w tryb manualny i świeci na maksa, ale jeśli u ciebie zgasła po jakimś czasie to możliwe że działa to jakoś inaczej.
Mega dziwnie ten Chihiros ma to sterowanie zrobione - aplikacja na androida zupełnie inaczej działa ze starą lampą a inaczej z nową - np. w nowej mogę ustawić punkty podając dokładną godzinę a w starej nie - jedynie na oko klikając na wykres. No i oczywiście nie mogę wgrać ustawienia z jednej lampy do drugiej, tylko muszę je oddzielnie ustawiać.

Zastanawiam się nawet czy trudno było by zamienić ten sterownik na jakiś inny.
Ew. odpalać je na timerze - pytanie tylko czy w trybie manualnym nie gaśnie w losowym momencie - trzeba by sprawdzić

Chyba sam Chihiros wie że te starsze sterowniki są do bani bo mają filmik jak wymienić go na nowszy

Otóż to...ale wychodzi na to że mam nową wersje. Generalnie aplikacja jako tako jest ok - "not great, not terrible" ale najpierw 5minut na kolanach żeby się połączyła a potem drugie 5min na kolanach żeby się nie rozłączyła w trakcie ustawiania. Mam już informacje że o 9 się paliła i gaśnie o 16:45. Nie wiem kiedy się zapala ale może jeśli ustawi się timer analogowy na te 4godziny pomiedzy 9 a 16 kiedy się świeci to będzie faktycznie świeciła. Beznadziejna sprawa...klimatyzacja też mi się zresetowała ale ją moge obsłużyć chociaż przez wifi siedząc w Chorwacji. Lampa i pompka tylko bluetooth. Nawet jakby znajomy zassał apki to nie wiem czy nie byłoby problemu z tym że te urządzenia są już przypisane do mojej aplikacji...

rozczarował mnie ten sterownik. Sama lampa jest bardzo fajna - wydaje się być solidna, świeci ok. Ale sterownik to porażka - tak jak piszesz klikam 5 razy zanim się uda połączyć z lampą, później ni z tego ni z owego się rozłącza. A jak już się wszystko ustawi i już myślisz że masz spokój, to wystarczy że braknie na chwilkę prądu i zaczynasz zabawę od nowa.

Najważniejsze że jak już się przemęczy ustawienie to świeci tak jak powinna, rośliny są zadowolone i można tym światłem manipulować (natężenie, kolor, wschody/zachody - tutaj co prawda szału nie ma bo skoki w natężeniu nie są płynne, a pierwszy stopień już sam w sobie jest bardzo jasny ale zawsze to coś). Traktuję po prostu aplikację jako gratis i tyle. Mając do wyboru chichirosa albo twinstara przy tym drugim nawet bym nie miał apki,a zapłaciłbym jeszcze więcej więc nie ma o czym mówić

na apce nie resetuja sie ustawienia poprostu przy braku prądu nalezy ponownie się połączyć przez apke i wszystko wraca do normy i ustwien jakie były zapisane

Na apce może i nie, ale ja z telefonem jestem teraz tysiąc kilometrów od domu. Stąd pytanie - na jakim programie leci łaskwaie teraz lampa skoro już na wstępie wiem że świeci w innych godzinach od zadanych podczas jej programowania

Supermarek93 napisał(a): Nawet jakby znajomy zassał apki to nie wiem czy nie byłoby problemu z tym że te urządzenia są już przypisane do mojej aplikacji...

Na pewno możesz się podłączyć drugim telefonem z tego samego konta - używałem apki na dwóch telefonach - jedynie wylogoutuje cie z twojego telefonu.
Natomiast nie sprawdzałem czy z innego konta można się podłączyć. Możesz znajomemu podać swój email i hasło - jak się podłączy to powinno się naprawić.

Zostawiamy tak jak jest tylko przechodzimy na ręczne lanie nawozu. Udało się wyłapać moment zapalenia. Świeci się z jakiegoś powodu od 9 do 17. Nawet jeśli to 100% to trudno - w tydzień nie wydarzy się tragedia której nie opanuje zaraz po powrocie. Grunt że nie trzeba kombinować i zastanawiać czy podłączając manualny timer lamoa będzie się go słuchała. Dzięki za odpowiedzi i zainteresiwanie tematem

Dziwne. U mnie nic się nie dzieje. Po braku prądu zwyczajnie działa dalej jak była zaprogramowana. Kupiona w marcu na Ali. Ale wiem o jaki problem chodzi bo mam tak z lampami fluval plant 3.0 i Aquasky. Brak wewnętrznego podtrzymanego zegara pewnie i lampa uważa po włączeniu ze jest 0:00.

@flashi - bo pewnie masz nową wersję.
U mnie dziś brakło na chwilę zasilania i stara lampa nie odpaliła się, nowa niby działa - ale okaże się wieczorem czy na pewno dobrze

Nie wiem, którą mam wersję ani czym się różnią. Kupiona jako ostatnia sztuka z invitala w lipcu zeszłego roku. Pewnie starsza niż nowsza.