Witajcie
Kilka tematów o tym się przewinęło, ale często są to dość stare tematy.
Aktualnie mam w swoim akwarium dwie belki budżetowe czeskiej firmy Sinkor.
Sa to belki o świetle białym według producenta 6000K.
Producent podaje, że przy 40W i 432diodach led zamontowanych w tej belce otrzymujemy aż 11232 lm. To by mi dało 80W i aż 22464 lm.
Jak to przeczytałem niedawno jest to dość nierealne, bo 11232 lm przy 40W dałoby to około 300 lm z 1W a jest to mało realne aktualnie zwłaszcza w budżetowej lampie za niecałe 300zł, że jest tam maksymalnie 1/3 z tego.
A jeśli chodzi o praktykę, to mam wrażenie właśnie, że akwarium jest niedoświetlone.
Dość ciemnawo przy dnie,
limnophila sessifora, bakopa czy
moczarka wyciągają się bardzo, odstępy pomiędzy szypułkami (nie wiem, czy to się tak mówi, ale wiecie o co chodzi), czy międzywęźla są bardzo wyciągnięte. Dodatkowo borykam się z okrzemkami (akwarium ma zaledwie 4 miesiące i jeszcze nie bardzo chyba dojrzało do końca, poza tym chyba przez słabe światło niektóre
rośliny się wypisały z akwarium).
Poza tym lampy są zamontowane około 5-6cm nad lustrem wody, a led ma bardziej skupione światło, więc dodatkowo światło się słabo rozprasza.
Mam takie adaptery, które umożliwiają mi podnieść lampę o około 10cm nad lustro wody. Skutek taki, że światło wprawdzie się bardziej rozprasza, ale z drugiej strony jeszcze mniej go dociera do dna.
To tyle z informacji o tym co jest.
Pytanie a właściwie prośba polega na tym, że bardzo bym Was prosił o poradę, czy dołożenie kolejnej belki może mi znacząco pomóc. Chodzi oczywiście o rozwiązanie, które znacząco nie będzie kosztowne.
W tym wypadku myślałem do tego białego światła o Sinkorze również (są sterowane w aplikacji i byłoby to wygodne), ale w wersji kolorowej WRB. Tutaj chyba bardziej realnie podane są te lumeny bo tutaj podają, że lampa ma nieco ponad 7000 lm.
Chyba, że macie jakieś sprawdzone belki, na które mógłbym je wymienić, a żeby skutek był odpowiedni i
rośliny odżyły a właściwie, żeby zaczęły rosnąć prawidłowo.