Witam. Na wstępie opisze akwarium którego dotyczy temat.
Wymiary: 80x40x40
Oświetlenie:
Lampa Odyssea 4x24w.(obecnie świecone 2x24w ze względu na brak
co2 i nawozenia) Świece 9h.
Filtracja:
Aquael UNIMAX 250. W środku gąbki z zestawu oraz dwa kosze ceramiki, duża gąbka jako prefiltr na wlocie. Na dniach dodam saechem Matrix zamiast części ceramiki.
Podłoże: czarny grys bazaltowy i kulki gliniano torfowe pod
rośliny.
Woda 100% kran. Parametry nieznane. Uzdatniana
Tetra aquasafe o saechem stability po każdej podmianie.
Rośliny; Anubisa nana,
Microsorium pteropus,
Cryptocoryne wendti green i Brown. Mech flame i christmass.
Hygrophila pinnatifida,
echinodorus amazonicus. Masa roślin w akwarium jest raczej duża.
Obsada; kirys spiżowy 6szt. Otoski 6,szt. Neon inessa 12sz. Red cherry- nieznana duża ilość.
Rośliny rosną ale nie jestem usatysfakcjonowany tym wzrostem i ich kondycją dlatego mam zamiar zacząć temat akwarium roślinnego na poważnie i w najbliższych dniach zamówić butle
CO2 i stąd tez ten temat który wiem że pewnie był już wałkowany ale wolę usłyszeć odpowiedzi bezpośrednio dotyczące tego zbiornika.
Czy nawożąc metoda EI mam włączyć do użytku dodatkowo dwie świetlówki 24W?
Czy muszę sam rozrabiać sole czy mogę kupić gotowy zestaw z wiadomej strony której w opisie jest przedstawiony jako właśnie nawozy do tej metody z tym że już zmieszane w odpowiednich proporcjach, dodam że opinie są dosyć obiecujące. Wiem że niektórzy posądza mnie o lenistwo ale jednak jeżeli jest taka możliwość wolałbym używać na początku nawozów zrobionych przez kogoś kto ma z tym do czynienia.
Czy przy EI ma znaczenie ilość roślin w akwarium czy ta metoda jest ogólnikowa bez względu na masę roślin?
I czy faktycznie rozrost glonów przy tej metodzie jest blokowany przez
rośliny w takim stopniu jak ta metoda to opisuje, wiem że na glony wpływa wiele czynników ale zakładając że akwarium jest dokładnie pielęgnowane( bo chyba tylko przy takim na metoda ma sens).