Ozonowanie w akwarium .

Nie wiem czy był już taki wątek jeżeli tak prosiłbym o link z góry dziękuje . Ogólnie jestem zielony w tym temacie czy ktoś może wytłumaczyć , podpowiedzieć co i jak ? Czy warto ?

kustoo napisał(a):Nie wiem czy był już taki wątek jeżeli tak prosiłbym o link z góry dziękuje . Ogólnie jestem zielony w tym temacie czy ktoś może wytłumaczyć , podpowiedzieć co i jak ? Czy warto ?

Poszukaj wątku naszego forumowego kolegi Bent'a, on stosuje (przynajmniej używał, może już przestał bo zmienił aranżację) ozonator. Ja zakupiłem takowy ale u mnie jakoś nie widziałem pozytywnych skutków i pożyczyłem go Rfck, który również nie zaobserwował pozytywów.

A ok dzięki , woda nie była
„Lepsza”?

kustoo napisał(a):A ok dzięki , woda nie była
„Lepsza”?

A wiesz, że nie "próbowałem". Natomiast jak wyjeżdżałem do PL na dwa tygodnie, to przed podróżą wyczyściłem filtry i do jednego z nich dałem woreczek Purigen'u. Po przyjeździe woda była tak przejrzysta jak nigdy wcześniej i nadal się tak utrzymuje. A próbowałem wielu różnych metod.

Ok dzięki !:)

Krzysztof Radziszewski napisał(a):

kustoo napisał(a):Nie wiem czy był już taki wątek jeżeli tak prosiłbym o link z góry dziękuje . Ogólnie jestem zielony w tym temacie czy ktoś może wytłumaczyć , podpowiedzieć co i jak ? Czy warto ?

Poszukaj wątku naszego forumowego kolegi Bent'a, on stosuje (przynajmniej używał, może już przestał bo zmienił aranżację) ozonator. Ja zakupiłem takowy ale u mnie jakoś nie widziałem pozytywnych skutków i pożyczyłem go Rfck, który również nie zaobserwował pozytywów.

Ło kurła zapomniałem na śmierć Krzychu...
Odeślę Ci w następnym tygodniu

To może przy okazji napiszę coś w sprawie ozonatora..
Używałem 2 tygodnie nawet do 3 razy na dobę po 10 minut, nie zauważyłem żadnej różnicy, nawet "zapach po burzy" jakoś nie wyczuwalny.
Swego czasu walczyłem ze zmętnieniem wszystkim po kolei, ozonator nie pomógł.
Podobno ozonator "odświeża" wodę i wydłuża czas między podmianami, ale tego nie mierzyłem.

A co w sumie pomogło tobie na zmętnienie ?

Rfck napisał(a):

Krzysztof Radziszewski napisał(a):

kustoo napisał(a):Nie wiem czy był już taki wątek jeżeli tak prosiłbym o link z góry dziękuje . Ogólnie jestem zielony w tym temacie czy ktoś może wytłumaczyć , podpowiedzieć co i jak ? Czy warto ?

Poszukaj wątku naszego forumowego kolegi Bent'a, on stosuje (przynajmniej używał, może już przestał bo zmienił aranżację) ozonator. Ja zakupiłem takowy ale u mnie jakoś nie widziałem pozytywnych skutków i pożyczyłem go Rfck, który również nie zaobserwował pozytywów.

Ło kurła zapomniałem na śmierć Krzychu...
Odeślę Ci w następnym tygodniu

To może przy okazji napiszę coś w sprawie ozonatora..
Używałem 2 tygodnie nawet do 3 razy na dobę po 10 minut, nie zauważyłem żadnej różnicy, nawet "zapach po burzy" jakoś nie wyczuwalny.
Swego czasu walczyłem ze zmętnieniem wszystkim po kolei, ozonator nie pomógł.
Podobno ozonator "odświeża" wodę i wydłuża czas między podmianami, ale tego nie mierzyłem.

Spokojnie, gdyby był potrzebny dał bym znać. Na tą chwilę nawet nie mam gdzie go umieścić.
A co do wątku, to tak jak pisałem wcześniej, warto poczekać, ustabilizować ekosystem zamiast na siłę stosować chemię. Wata syntetyczna jako ostatnie filtracyjne, wymieniana nawet co tydzień, dwa lub gdy widzimy znaczny spadek przepływu. Ewentualnie można jeszcze spróbować Seachem Clarity.

Ok dzięki

Ozon jest tak agresywny, że dziwi mnie kolehga, który napisał o 10 minutach dziennie 3x. Ozon wysterylizuje filtr i po biologii, ja stosuje 7 minut raz w tygodniu od 3 lat, woda bardzo klarowna. Niestety nie wiem czy przy okazji ozon w akwarium roślinnym nie zwiąże np. żelaza. Zapach "po burzy" czuć i to bardzo, jeżeli nie, to znaczy że nasz ozonator jest kiepskiej jakości.

Znalazłem coś takiego, cyt.: "Ozon jest związkiem nietrwałym. Szybkość jego rozkładu zależy między innymi od temperatury i pH wody; w środowisku zasadowym i wyższej temperaturze proces przebiega szybciej. Mieszanie wody zawierającej nadmiar żelaza i manganu z powietrzem ozonowanym może spowodować utlenienie obu tych metali i wytrącenie ich wodorotlenków." Link do artykułu o ozonie w akwarystyce https://www.akwa-mania.mud.pl/archiwum/a54/a54,7.html

Bent I ja mamy takowy generator ozonu jak w linku poniżej:
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusj ... 72745.html

Michał_tata napisał(a):Ozon jest tak agresywny, że dziwi mnie kolehga, który napisał o 10 minutach dziennie 3x. Ozon wysterylizuje filtr i po biologii, ja stosuje 7 minut raz w tygodniu od 3 lat, woda bardzo klarowna. Niestety nie wiem czy przy okazji ozon w akwarium roślinnym nie zwiąże np. żelaza. Zapach "po burzy" czuć i to bardzo, jeżeli nie, to znaczy że nasz ozonator jest kiepskiej jakości.

W moim przypadku biologia się nie zachwiała, w zasadzie to już była, bo miałem problem z dziwną mazią na szybach która powodowała dodatkowo zmętnienie wody.
Przy stosowaniu 3x po 10minut w środku były ryby i krewetki red cherry, nikt nie ucierpiał.

Możliwe, ponieważ sam napisałeś, że nie było charakterystycznego zapachu jak po burzy, więc albo urządzenie było wadliwe albo po prostu miało mały wydatek. Trzeba uwarzać z O3.

U mnie ozon wlasnie cos namieszal. Kostka 30 l. Korzenie redmoore i aktywne podłoże. Wlaczylem ozonator zeby mi pomogl w pozbyciu sie filmu bakteryjnego na powierzchni i co sie stalo?
CZARNA WODA W CALYM AKEARIUM po 25 minutach
Cholera wie co sie stalo ale woda jak bym łopatę wegla wrzucil
Od razu podmianka 50%

Co sie moglo stac?