Jaki mineralizator ro

Dzień dobry

Już od dawna walczę z glonem cladophora. Pisałem już o tym. To dziadostwo nie ustępuje od bardzo dawna. Pomyślałem, ze nie będę brać kranówki ani kranówki z ro tylko stworze sobie już na długo moja wodę bazowa do akwariów roślinnych. I od tych parametrów będę ustalać nawożenie. Może wypracuje jakaś metodę, która będzie skuteczna w szerokim rodzaju akwariów roślinnych. Dotychczasowe zabawy stają się męczące. Zależy mi na Microsorum, ktore powinno być roślina niewymagająca a u mnie od ponad roku nie rośnie. Za to super rośnie cladophora.

Możecie polecić najbezpieczniejszy sprawdzony mineralizator ro?

Nie ma takiego - to nie graal.
Mam VIMI, QualDrop, Preis - działają, bo wiem jak ich używać u siebie w zbiornikach.

A który z tych byś polecił? Czemu akurat masz 3? Testujesz czy maja różne właściwości? Potrzebuje jeden dobry. Najchętniej chce się skupić na roślinach epifitach i mchach. Może jest jakiś, który łatwo się stosuje aby uzyskać wodę dla nich.

Dla mnie każdy jest dobry, po prostu z biegiem czasu dorobiłem się trzech
Epifity najładniej rosną mi na VIMI - jest to pewnie związane z ilością potasu, on ma go dość sporo.
QD kupiłem, do krewetkarium. Dwa razy (po jakimś czasie) padła mi obsada Blue Boltów - i jakoś tak zacząłem podejrzewać mineralizator ale pewny nie jestem.
Preis to już typowo dla testów nabyłem.
Dla mnie VIMI jest dobrym rozwiązaniem - ale trzeba pamiętać, że mineralizator to dopiero początek, później mamy światło, nawozy.

Mam jeszcze jedno pytanie. Jako wierzchnią warstwę podłoża mam piasek. Nie ma bufora zamiast KH z podłoża aktywnego, które jest zasypane.

Czy w związku z tym mineralizator VIMI, który da mi według moich obliczeń KH około 1, nie będzie się przyczyniać do zbyt dużych skoków PH?

Czy mineralizatory ro nadają się przede wszystkim do akwariów z podłożem aktywnym, stanowiącym bufor PH?

W akwarium mam piasek kwarcowy i jeden kamień lava Stone. Trudno powiedzieć w jaki sposób podnosi twardość, raczej nie wiele.