Cześć, kilka dni temu padł mi CristalProfi 1502. we wtyczce był spalony bezpiecznik 3A. Sprawdziłem wirnik czy nie zblokowany ale kręci lekko więc po wymianie bezpiecznika na nowy i przeczyszczeniu co sie dało włączyłem i po kilku sekundach booom! to samo. Kabel ok, myszy nie pogryzły.
Wstawiłem
Fluvala 306 bo mialem w zapasie więc nie ma paniki ale zanim wyrzuce CP do śmietnika zapytam, czy ktoś miał podobny problem i czy ewentualnie próbował naprawiać?