Wtrącę swoje trzy grosze. Żaden z trzech zaworków
camozzi (trzy różne kompletne zestawy z butlą, trzy różne sklepy, na przestrzeni dwóch lat) nie dał się odpowiednio ustawić ot tak od ręki. Nawet czekając kilkanaście minut bo takie ustawianie ma swoją bezwładność. Kończyło się na kręceniu zaworem reduktora, bo po ponownym włączeniu "nie pamiętał" ustawień. Dla mnie porażka.
Ostatnio startowałem dwa akwaria i kupiłem coś innego, mianowicie reduktor blue proffesional z zaworkiem iglicowym. W obu przypadkach działa jak trzeba. Przekręcasz pokrętło i widzisz momentalnie różnicę w ilości gazu. Po ponownym włączeniu dozuje tak, jak się pierwotnie ustawiło. Zero czekania, gmerania i frustracji