Naprostszym, najbardziej efektywnym i najdrozszym rozwiazaniem jest zwykla
butla gazowa z odpowiednim osprzetem (np. manometry, reduktory, itp.)
Latwiejsze to butle napelnione
CO2 w stylu "spray" - np. gotowy zestaw
TETRA(z dyfuzorem do rozprowadzania gazu w zbiorniku)
Najtansze rozwiazanie to "bimbrownia" - roztwor drozdzy z cukrem (zacier)
w
plastikowej butelce, domowej roboty.
oczywiscie patrzac na to w momencie kupna bo wraz z czasem to
1.butla wyskokocisnieniowa jest tania bo napełnienie 10 zl / sernio na 3-6
mies , reszta osprzetu sie nie zuzywa
2.butle "spray " to koszt 15 zl / na 2 tyg - i dozowanie tylko przez
dzwon
3.zacier na bimber klopotliwy w uzyciu co tydzien wymiana trzeba podbierac
mamie/zonie/kolezance cukier i ganiac po drozdze
klopotliwa regulacja wydajosci
i dlatego pozostalem przy butli wyokocisnieniowej
Polo