Reaktor do co2

Witam. Kupiłem redukcję z 1/2 na 1/8 w Leroy-u, w Casto nic nie było. Teraz zamówienie na necie pozostałych rzeczy.
Pozdrawiam

Mam takie pytanie techniczne, jak wy czyścicie węże, kiedy wszystko jest połączone z reaktorem zapinkami, uszczelnieniami itp? Na zdjęciach nie wygląda na na szybkorozbieralne.

Teraz jak przyjdzie taka potrzeba, odpinam sobie głowicę, biorę węże do łazienki i dawaj szczota do środka. A rozpinania wszystkiego w szafce, spuszczania wody z węży (też w szafce?) przed odpięciem reaktora itp. sobie nie wyobrażam. Dokupienie kolejnych zaworków to koszt no i za chwilę będą same zaworki zamiast węża.

Jaki macie patent?

Proszę nie polecajcie tego:


Ten wynalazek jest po prostu źle zaprojektowany, szkoda pieniędzy i nerwów.

Kadazan
Dlaczego twierdzisz ze ten wynalazek jest zle zaprojektowany. Mozesz potwierdzic jakos swoje sugestie? Mam ten wynalazek juz ponad rok i nie mam z nim zadnych problemow ,takze troche dziwi mnie twoja wypowiedz?

lipagol napisał(a):Proszę nie polecajcie tego:


Ten wynalazek jest po prostu źle zaprojektowany, szkoda pieniędzy i nerwów.

Kadazan
Dlaczego twierdzisz ze ten wynalazek jest zle zaprojektowany. Mozesz potwierdzic jakos swoje sugestie? Mam ten wynalazek juz ponad rok i nie mam z nim zadnych problemow ,takze troche dziwi mnie twoja wypowiedz?

Miałem to cudo, po pierwsze zapowietrzał się, po drugie było ciężko go po pewnym czasie rozkręcić i najgorsze te mocowania węży pękają już od samego patrzenia na nie. Pierwszą rzeczą przy tym cudzie jest wymiana mocowań na miedziane. Sam również nie polecam

lipagol napisał(a):Dlaczego twierdzisz ze ten wynalazek jest zle zaprojektowany. Mozesz potwierdzic jakos swoje sugestie? Mam ten wynalazek juz ponad rok i nie mam z nim zadnych problemow ,takze troche dziwi mnie twoja wypowiedz?

Przede wszystkim cieszę się, że nie masz z nim problemów i życzę Ci, abyś nigdy nie miał!

Moje zastrzeżenie budzi rozwiązanie wlotu i wylotu wody. Gaz zbiera się na górze pojemnika, gdzie tworzy poduszkę. Logiczne byłoby takie skierowanie wylotu, aby rozbijała/bełtała tę poduszkę. Wprowadzenie wody w ruch wirowy też byłoby korzystne. Tymczasem tutaj bez widocznego uzasadnienia poprowadzono rurki głębiej. W jakim celu? W jakim celu przewód CO2 sięga tak głęboko?

Dodajmy do tego brak karbowania na puszce (ciężko chwycić i odkręcić), marną jakość zastosowanych materiałów (doniesienia o pękających króćcach) oraz wysoką cenę i mamy urządzenie, którego zakup nie ma uzasadnienia praktycznego, ani finansowego.

Zapytam, bo jestem sceptycznie nastawiony do wiercenia w pokrywie czy uszczelniania silikonami, klejami itp.
Chcialem kupic taki trojnik do podlaczenia wezyka z CO2
http://sklep.roslinyakwariowe.pl/redukc ... -5472.html

Problem w tym, ze jest obecnie nie do dostania. Jaki inny patent proponujecie? Probowalem znalezc w Castoramie złączkę z gwintem 1/2" na weżyk 4/6mm, ale bezskutecznie.

Spróbuj:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3408312498
http://allegro.pl/show_item.php?item=3408316050
do tego trójnik 1/2" skręcasz z korpusem i złączką na wąż.

Witam. Pisałem już wcześniej, kupujesz trójnik 1/2 cala do tego redukcję 1/2 na 1/8 lub 1/4 do tego Szybko złączka elektrozawór G1/8 lub właśnie 1/4. Wszystko skręcasz, podpinasz wężyk i jest. Jak skręcę swoją to postaram się dać zdjęcia.
Pozdrawiam

mariop3 napisał(a):Witam. Pisałem już wcześniej, kupujesz trójnik 1/2 cala do tego redukcję 1/2 na 1/8 lub 1/4 do tego Szybko złączka elektrozawór G1/8 lub właśnie 1/4. Wszystko skręcasz, podpinasz wężyk i jest. Jak skręcę swoją to postaram się dać zdjęcia.
Pozdrawiam

Byłem w Castoramie, ale ceny tych rzeczy to jakaś masakra:
- trójnik 1/2" GW - 12zł
- nypel 1/2" GZ - 3,60zł (do podłączenia trójnika do filtra)
- nypel redukcyjny 1/2" - 1/4" - 9,80zł (do podłączenia szybkozłączki na wężyk 4/6mm)

Przyłącze do węża 15mm 1/2" mieli tylko z GW. Generalnie tylko się nałaziłem po sklepie i nie kupiłem koniec końców niczego

mariop3 napisał(a):Byłem w Castoramie, ale ceny tych rzeczy to jakaś masakra:
- trójnik 1/2" GW - 12zł
- nypel 1/2" GZ - 3,60zł (do podłączenia trójnika do filtra)
- nypel redukcyjny 1/2" - 1/4" - 9,80zł (do podłączenia szybkozłączki na wężyk 4/6mm)

Przyłącze do węża 15mm 1/2" mieli tylko z GW. Generalnie tylko się nałaziłem po sklepie i nie kupiłem koniec końców niczego

Podejdź do sklepu z hydrauliką, tam powinni mieć i obstawiam, że nawet taniej, ostateczne na znanym portalu aukcyjnym zakup.

cob_ra napisał(a):ostateczne na znanym portalu aukcyjnym zakup.

Tak uczyniłem. Króciec fi 14mm będzie odpowiedni do węża 12/16mm?

Tata_Franka napisał(a):

cob_ra napisał(a):ostateczne na znanym portalu aukcyjnym zakup.

Tak uczyniłem. Króciec fi 14mm będzie odpowiedni do węża 12/16mm?

Powinno, te 2mm rozciągnie się jak włożysz końcówkę w gorącą wodę.

Bardziej się zastanawiałem czy za luźno nie będzie

Tata_Franka napisał(a):Bardziej się zastanawiałem czy za luźno nie będzie

Dasz metalową opaskę zaciskową i będzie miodzio.

Witam. Daj metalową one są dobre i dobrze trzymają.
Pozdrawiam

Wykonałem tydzień temu swój reaktor. Prawdę mówiąc zastanawia mnie w jaki sposób wasze reaktory osiągają taką wydajność. Dozuję około 5 b/s na zbiornik 126l. Po kilku godzinach w korpusie reaktora robi się poducha i chlupie woda (czyli dozowanie CO2 jest większe niż reaktor jest w stanie rozpuścić). Permanentny test CO2 JBL nawet na koniec dnia pozostaje ciemno zielony, podczas gdy przy mniejszym dawkowaniu przez atomizer test był żółty a ryby cierpiały.

W korpusie masz włożoną rurkę? u mnie jest 1-1,5b/s i indykator wskazuje między 20-50mg, wychodzi wydaje mi się gdzieś po środku kolor.

np. tak to wygląda
http://img192.imageshack.us/img192/7429/img1110v.jpg

Mam w środku rure tak jak u Ciebie. CO2 wpuszczam na trójniku na wlocie do reaktora. Mowa o bąbelkach oczywiście na liczniku (identycznym zresztą jak Twój).

W każdym bądź razie szału nie ma. Zobaczymy czy nie pojawi się deficyt CO2.

Kadazan napisał(a):

lipagol napisał(a):Dlaczego twierdzisz ze ten wynalazek jest zle zaprojektowany. Mozesz potwierdzic jakos swoje sugestie? Mam ten wynalazek juz ponad rok i nie mam z nim zadnych problemow ,takze troche dziwi mnie twoja wypowiedz?

Przede wszystkim cieszę się, że nie masz z nim problemów i życzę Ci, abyś nigdy nie miał!

Moje zastrzeżenie budzi rozwiązanie wlotu i wylotu wody. Gaz zbiera się na górze pojemnika, gdzie tworzy poduszkę. Logiczne byłoby takie skierowanie wylotu, aby rozbijała/bełtała tę poduszkę. Wprowadzenie wody w ruch wirowy też byłoby korzystne. Tymczasem tutaj bez widocznego uzasadnienia poprowadzono rurki głębiej. W jakim celu? W jakim celu przewód CO2 sięga tak głęboko?

Dodajmy do tego brak karbowania na puszce (ciężko chwycić i odkręcić), marną jakość zastosowanych materiałów (doniesienia o pękających króćcach) oraz wysoką cenę i mamy urządzenie, którego zakup nie ma uzasadnienia praktycznego, ani finansowego.

Ta krótsza rurka (wlotowa) ma zaślepkę i woda wylatuje tym nacięciem w stronę poduszki. Reaktor jest bezszelestny - słychać tylko urywający się bąbelek. Wszystkie rurki są zamontowane poprzez gumowe łączniki więc jak komuś nie pasuje może je sobie w każdej chwili zdemontować. Fakt-obudowa nie ma perforacji do odkręcania ale ma za to nacięcie w spodzie, które w razie czegoś może ułatwić odkręcenie.
Jedyny mamkament to jak wcześniej pisałem słabe plastikowe króćce.

Wracam do akwarystyki po latach i po przeprowadzce zagranice. Zabrałem się za zbudowanie reaktora od nowa i teraz pytanie odnośnie króćców do podpięcia węży.
Chciałem uniknąć mosiądzu ponieważ niektórzy twierdzą że truje ryby i kupiłem króćce plastikowe. Filtr będzie Eheim Professionel 4+ 600 i będzie miał węże 16/22mm. Króćce, które kupiłem do reaktora mają zewnętrzną średnicę 16mm, natomiast wewnętrzna jest coś koło 10 mm i zastanawiam się czy nie będzie to tłumiło za bardzo przepływu filtra.

Doradźcie coś proszę.