Pytania dotyczące bimbrowni.

Witam! Nie dawno postanowiłem moje 112 litrowe akwarium wesprzeć CO2. Z racji tego że nie stać mnie na butle wybrałem bimbrownie z drożdży. Wyszła mi lipna bo przeciekała. Ale version 2 napewno będzie lepsza. Stąd moje pytania:

1. Czy bimbrownia powinna stać nad akwarium , czy poziom ustawienia jest obojętny.?

2. Światło: Mam standardowe świetlówki 2x18 10h. Po pozbyciu się zielenic dojdzie 1 x t5 14w. No i w niedalekiej przyszłości jeszcze jedna 14. Czy to wystarczy?

3. Na ile wystarczy w 112 litrowym akwarium bimbrownia 1,5l?

4. Czy to działa; Wstawianie na noc systemu bimbrowni do wiadra z zimną wodą lub lodem.? Jeżeli tak to czy wystarczy włożyć butlę z zacierem czy obie.

5. Co myślicie o jedno razowych butlach sprzedawanych na allegro i w sklepach zoologicznych.? U mnie w rybnym taka butla 1l kosztuje 30zł.

6. Kostka lipowa czy Szklany dyfuzor?

7. Takie pytanie z innej "mańki" wiem że nie ten temat. Kupiłem trawniczek nazywa się cyperus. Jak rozmnaża się takowa roślinka.

Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuje i życzę udanych aranżacji.

Ad. To jest Papirus, roślina błotna, tutaj masz opis rozmnażania:
http://www.mikrojezioro.met.pl/atlas_ro ... ibora.html
Wątpię, aby udało Ci się go utrzymać w akwarium ale próbuj

ad1.obojetne gdzie bedzie stac bimbrownia
ad2. u mnie podobnie świeci w 112l 2 x 18W + 1kompakt 15W do tego odbłysniki i jest jakieś 0,5W/litr, średnio wymagające roślinki bedą rosły
ad3. zależy jak zrobisz zacier ale tak około 10 dni będzie ok,pozniej wydajność spada
ad4. w zimnym bimbrownia wolniej działa, tylko że to bedzie kłopotliwe co wieczór do wiadra z lodem
ad5. nie wiem nie stosowałem
ad6. szklany dyfuzor

swiezak038 napisał(a):5. Co myślicie o jedno razowych butlach sprzedawanych na allegro i w sklepach zoologicznych.? U mnie w rybnym taka butla 1l kosztuje 30zł.

Za 8 butli(sklepowych 1l) zapłacisz 240zł,czyli tyle za ile będziesz miał standardowy zestaw z butlą(1,5kg),reduktorem,zaworkiem zwrotnym,licznikiem bąbli,szklanym dyfuzorem ... takową butlę nabijasz co ok 2-3 miesiące za koszt niecałych 10zł .. butla 1l ze sklepu starczy Ci na miesiąc i do kosza ;] więc sam zobacz co lepiej się opłaca ..

Ad. 3 - średnio co tydzień powinno się wymieniać zacier (choć ja robię to co 6 dni).
Ad. 6 - kostka lipowa. Bimbrownia wytwarza zbyt małe ciśnienie i nie przepcha gazu przez drobne struktury spieku ceramicznego w dyfuzorze.

Im większa bimbrownia tym lepiej.Wydajność spada głównie przez powstawanie alkoholu i im większa bimbrownia tym stężenie mniejsze po produkcji jakiejś partii gazu...
Ja mam 20litrów butle.Wypełniona 15 litrów zacierem.
Lata 2 tygodnie potem dodaję paczkę drożdży i hula prawie dwa kolejne...
Kupiłem butle 1,5 kg do 100 litrów ,ale do mojego "dziecka" CO2 to pikuś i podłączyłem butle do 30-stki
Przepis na zacier:2 paczki drożdży w proszku Dr.Oetker +2kg cukru
Po dwóch tygodniach kolejna paczka...Drożdże w proszku zapewniają stabilniejszą pracę(sprawdziłem)

Z lodem albo z wodą to bez sensu.Woda będzie miała taką sama temperaturę jak zacier,a lód szybko stopnieje.
Polecam dwa sposoby regulacji CO2:
-Grzałka nastawiona np na 28 stopni w czasie palenia światła(oczywiście nie w bimbrowni tylko w pojemniku w którym stoi bimbrownia)dwie godziny przed zgaszeniem światła wyłączasz grzałkę (timer)-tylko w małej bimbrowni,bo moja 20 litrów porostu by wybuchła...
-ustawienie dyfuzora przy wylocie filtra w dzień dajesz niżej pod powierzchnią wody,a w nocy pociągasz wylot pod powierzchnię.Skutek podobne pH w dzień i w nocy -sam stosuje i polecam

P.S.Przy tym litrażu bimbrowni jest mało istotne,czy używasz dyfuzora,kostki lipowej czy zwykłego kamienia napowietrzającego(sam jechałem rok na kamieniu i ok było)

Sprawdź koniecznie sposób kolegi z forum (u mnie bomba):
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... highlight=
Mam nadzieję,że coś ci się przyda z tych moich wypocin

Przy bimbrowni do baniaka 750 litrów przez jakiś czas stosowałem pojemnik 5litrów (taki od płynu do wycieraczek).
Starczało na ok 10 dni stabilnej pracy.
Potem dokładałem drożdży i stawiałem ustrojstwo na filtrze.
Przy takiej konfiguracji, bez zaworka pH rano było o 0,2 mniejsze niż wieczorem.
Kiepsko jak na tak dużą bezwładność ogromnego baniaka.
Dlatego zrezygnowałem z bimbrowni i przesiadłem się na butle 5kg.
Po dwukrotnym zagazowaniu ryb (z winy reduktora) dałem sobie spokój i teraz jadę bez CO2 (ziemianka).

Jakie masz światło?

ARTUS butle sa OK.tez mi sie przytrafilo zagazowanie ryb reduktor przy swirowal.Kupilem zaworek precyzyjny i spie spokojnie.Ja CO2 na noc nie wylanczam tylko wlanczam natleniacz,napewno ktos powie ze to strata CO2 ale butla starcza mi na dlugo i taniej wychodzi niz bimbrownia.

podczepię się tutaj z pytaniem, na allegro pojawiło się CO2 w tabletkach i w płynie próbował może tego ktoś?? Jakie macie zdanie na ten temat?? Też mam baniak 112l w którym po starcie chce zastosować CO2 tylko nie wiem czy z bimbrowni czy kupić butle czy może to płynne lub w tabletkach CO2??

CO2 w tabletkach jest mało wydajne i raczej się nie nadaje do typowego zbiornika roślinnego. CO2 w płynie nie istnieje - jest za to nawóz węglowy. Możesz nim uzupełnić nawożenie CO2 ale całkowicie go nie zastąpisz. Takie nawożenie węglem wystarczy w słabiej oświetlonych akwariach obsadzonych niezbyt wymagającymi roślinami.

Więc tak zrobiłem bimbrownie standard butelka dwu litrowa w której jest litr zacieru i pół litrowa z wodą do oczyszczania, wężyk przeciąłem i założyłem do niego wężyk z kroplówki jako licznik bąbelków oraz zaworek zwrotny na końcu dyfuzor z strzykawki i gałązki lipowej i wszystko super szczelne nawet mi wyszło tylko że i tu się zaczyna problem zacier zrobiłem według przepisu 1410 i nie bombluje jak potrząsnę butelka to przez chwile bombluje po czym po chwili zaprzestaje prawie w ogóle butelka nie jest nawet trosze naprężona i w pół litrowej butelce nie widać żeby leciały bąble. wie ktoś skąd coś takiego się wzięło i co zrobić żeby "działało" butelkę mam pod akwarium w szafce.

zigi69 napisał(a):Więc tak zrobiłem bimbrownie standard butelka dwu litrowa w której jest litr zacieru i pół litrowa z wodą do oczyszczania, wężyk przeciąłem i założyłem do niego wężyk z kroplówki jako licznik bąbelków oraz zaworek zwrotny na końcu dyfuzor z strzykawki i gałązki lipowej i wszystko super szczelne nawet mi wyszło tylko że i tu się zaczyna problem zacier zrobiłem według przepisu 1410 i nie bombluje jak potrząsnę butelka to przez chwile bombluje po czym po chwili zaprzestaje prawie w ogóle butelka nie jest nawet trosze naprężona i w pół litrowej butelce nie widać żeby leciały bąble. wie ktoś skąd coś takiego się wzięło i co zrobić żeby "działało" butelkę mam pod akwarium w szafce.

jaką temperaturę miała woda którą wykorzystałeś do zacieru? jaka temperatura jest w szafce w której butelka się znajduje?

możliwe, że wlałeś za gorącą wodę i drożdże zginęły, w zbyt niskiej z kolei nie będą chciały się zabrać do roboty.

możliwe też że kupiłeś stare drożdże które zdążyły się ususzyć - jeśli temperatura wody była ok (~25-45st) to spróbuj kupić nowe drożdże (koniecznie sprawdź datę ważności) i dosyp do zacieru - powinno być ok.

możliwe też że jednak zestaw jest nie do końca szczelny - posmaruj pędzelkiem z pianą miejsca w których możliwe są nieszczelności i sprawdź, czy czasem nie powstają bąble.