Właśnie miałem założyć wątek odnośnie problemów z glonami w moim krewetkarium. Postanowiłem jednak najpierw obejrzeć ten film. Faktycznie daje nowe spojrzenie odnośnie podawania co2, przynajmniej dla mnie, oraz na temat tego jak istotna jest wymiana gazowa przez powierzchnię. W moim 30 litrowym krewetkarium bez co2 z małym filtrem kaskadowym akwarium jest prawie w całości nakryte szybka plexi. Ogólnie uważa się, że filtry kaskadowe dają dobre natlenienie. U krewetek nie obserwuje objawów niedotlenianie. Zastanawiam się jednak czy odkrycie zbiornika wpłynie znacząco korzystnie pod względem natlenienia akwarium a tym samym zwiększoną populacją bakterii tlenowych zapewniających stabilność zbiornika? Do tej pory akwaria zakrywałem aby ograniczyć utratę ciepła.
Oczywiście problemów z glonami może być wiele. Sądzicie jednak, że pomijająć aspekt estetyczny przy filter kaskadowym dla lepszej wymiary gazowej warto odkryć akwarium?
Dzięki za odpowiedź. Około tygodnia temu już odkryłem akwarium i obserwuje reakcje. Dodatkowo co2 podłączyłem. Stwierdziłem, że skoro nad stawami, rzekami nie ma plexi, to ja też nie będę dawać.
Tutaj Maciej Koczko fajnie opowiedział o natlenianiu zbiornika.
Po obejrzeniu tego filmu bąbelki podaję, wcześniej tylko falowałem taflą. Mam wlot/wylot akrylowy Neo. Na wylocie jest skimmer, ciężko było mi go ustawić, jak wydawało mi się, że doszedłem z nim do ładu to i tak raz na jakiś czas spadał. Uśmiercił mi pod moją nieobecność dwa Otosy, które musiały zajrzeć sobie w tą dziurę i tam już utykały, jak wracałem do domu to było już za późno. Byłem bliski kupienia skimmera jako dodatkowe urządzenie, np Oase albo Eheim, aż trafił do mnie ten film. Przerobiłem więc skimmer na natleniacz, zmniejszyłem jego zasys aby to w miarę schludnie wyglądało i w końcu do czegoś się teraz nadaje. Wierzę w to co przekazuje Maciej, a do tego przerobiony skimmer na natleniacz powoduje, że tafla jest czysta bo powietrze wszystko z powierzchni rozbija. Ja mam spokojną głowę o życie w akwarium, nie tylko ryby ale też bakterie.
Film Macieja Koczko jest również bardzo ciekawy. Dziękuje za linka.
Czy ktoś z Was w praktyce napowietrza równocześnie z podawaniem co2? Najlepiej byłoby mierzyć co2 przy natlenianiu. Czy faktycznie jak to się często określa spada co2 do wartości znikomych w wodzie?
Marcin Cichosz napisał(a):Tutaj Maciej Koczko fajnie opowiedział o natlenianiu zbiornika.
No nie do końca się zgadzam. Bakterii w podłożu nie natleni się gazem z wody. Nikt by nie miał sinicy na dnie, a powątpiewam czy najlepszą kostką czy tam kostkami można zabić sinice na podłożu. Jeżeli nie mogę zabić bakterii sinicy to jak nitryfikacyjne uchować? Istnieje synergia wielka między rośliną a bakteriami. To korzenie roślin i tlen który nimi się wydobywa. Jak jest za duża produkcja tlenu to i mniejszymi porami liści tlen będzie wychodzić. To tlen z korzeni podtrzymuje nitryfikację. Gdyby takiej symbiozy nie było bakterie od ureazy przerobiły by mocznik na NH3, (kwaśno przy korzeniu to momentalnie NH4+) a NH4+ to bloker zarówno wapnia jak i potasu. I roślina zdycha.
Jeżeli chcemy natlenić podłoże bez roślin, to świderki są nieocenione.
Marcin Cichosz napisał(a):Tutaj Maciej Koczko fajnie opowiedział o natlenianiu zbiornika.
No nie do końca się zgadzam. Bakterii w podłożu nie natleni się gazem z wody. Nikt by nie miał sinicy na dnie, a powątpiewam czy najlepszą kostką czy tam kostkami można zabić sinice na podłożu. Jeżeli nie mogę zabić bakterii sinicy to jak nitryfikacyjne uchować? Istnieje synergia wielka między rośliną a bakteriami. To korzenie roślin i tlen który nimi się wydobywa. Jak jest za duża produkcja tlenu to i mniejszymi porami liści tlen będzie wychodzić. To tlen z korzeni podtrzymuje nitryfikację. Gdyby takiej symbiozy nie było bakterie od ureazy przerobiły by mocznik na NH3, (kwaśno przy korzeniu to momentalnie NH4+) a NH4+ to bloker zarówno wapnia jak i potasu. I roślina zdycha.
Jeżeli chcemy natlenić podłoże bez roślin, to świderki są nieocenione.
samo natlenienie wody niewiele da ale natleniona woda w ruchu już tak! i wcale nie jest tak oczywiste że rośliny same sobie napowietrzają korzenie... inaczej nigdy by te korzenie nie gniły prawda??? a to często się zdarza... w warunkach akwariowych gdzie stosujemy zazwyczaj przepuszczalne podłoża nie ma w większości przypadków warunków beztlenowych w tym podłożu... natleniona woda w ruchu daje sobie z tym podłożem radę... problem jest gdy w akwarium dochodzi do deficytu tlenu w wodzie wówczas najszybciej znika tam gdzie jest "konsumowany" i te okolice zazwyczaj padają ofiarą różnych z tym związanych plag egipskich tfu akwariowych...
Wielblad napisał(a):samo natlenienie wody niewiele da ale natleniona woda w ruchu już tak! i wcale nie jest tak oczywiste że rośliny same sobie napowietrzają korzenie... inaczej nigdy by te korzenie nie gniły prawda??? a to często się zdarza... w warunkach akwariowych gdzie stosujemy zazwyczaj przepuszczalne podłoża nie ma w większości przypadków warunków beztlenowych w tym podłożu... natleniona woda w ruchu daje sobie z tym podłożem radę... problem jest gdy w akwarium dochodzi do deficytu tlenu w wodzie wówczas najszybciej znika tam gdzie jest "konsumowany" i te okolice zazwyczaj padają ofiarą różnych z tym związanych plag egipskich tfu akwariowych...
A co zbiornikami z wodą stojącą? Nie mają prawa istnieć? Gnicie korzeni nie jest stricte związane z tlenem. Tlen jest wynikiem działającej fotosyntezy i gospodarki metabolicznej rośliny. Jest skutkiem nie przyczyną, zatem zasypane piachem korzenie nie pobiorą ani jednego jonu, zatem wcześniej czy później wypuści korzenie w wodzie a te w piachu zgniją. A ruch wody w jałowym podłożu może zrobić produkcja gazu, co w rozpatrywanym przypadku oznacza tlen. Czyli brak tlenu jest jednak przyczyną? I wcale nie piszę o widocznej fotosyntezie czy o bąblowaniu z podłoża. Nie jestem w stanie zrozumieć z Twojego wpisu gdzie jest najbardziej konsumowany tlen. Podejrzewam tylko gdzie go może być go najwięcej i to jest moim blisko lustra wody. I tak jest z każdym gazem co chyba nie jest odkrywcze. I jeszcze jedna uwaga, bo coś pisałeś o zbiornikach LT w innym wątku. Gdybym na taki się zdecydował to w takim zbiorniku nie widzę sensu filtra biologicznego jakiegokolwiek. To jest wg mnie największy konsument tlenu i go w końcu zabraknie bez względu na jakość ruchu wody. To jest największy konsument tlenu kiedy w wodzie jest źródło mocznika/NH4. W LT tą rolę powinno pełnić podłoże i zawarte tam bakterie. Zero filtrów.
"A co zbiornikami z wodą stojącą? Nie mają prawa istnieć?" nie naginaj... stojącej wody w akwarium nie da się jakkolwiek porównać z stojącą wodą w naturze... nawet jeśli brać pod uwagę środowisko bagien to szczerze nie widziałem zarośniętego dna pozbawionego tlenu... jest jałowe pod tym względem lub zarośnięte roślinami których nie znam tak też może być ale z moich obserwacji wynika że rośnie tam zazwyczaj roślinność pływająca lub kolonizuje miejsca natlenione... i pamiętaj przeciętne akwarium takie jak moje to finalnie myślę z parę setek gramów roślin do tego gramów rybek i krewetek i to w zbiorniku brutto ok 30 litrów... takich stosunków zapewne w przyrodzie nie znajdziesz... oczywiście licząc cały zbiornik a nie jego mały wycinek... "Gnicie korzeni nie jest stricte związane z tlenem. Tlen jest wynikiem działającej fotosyntezy i gospodarki metabolicznej rośliny." hehe skąd takie wnioski??? proponuję abyś przyjrzał się hydroponice! tam nie ma mowy o tym by pożywka była nienatleniona! cel ten osiąga się na wiele sposobów i nie wiem czy wszystkie ci tu wymienię jednym jest zraszanie pożywką korzeni... drugim to nasz znany przyjaciel brzęczyk natlenia się pożywkę w bardzo podobny sposób... ostatnim raczej amatorskim rozwiązaniem jest pozostawienie znacznej części korzeni nad pożywką tak by miały one bezpośredni kontakt z powietrzem a reszta zanurzona w nienatlenionej pożywce... sam możesz zrobić sobie eksperyment w domu umieszczając np. dwie róże w wodzie z tym że do jednej wsadzisz kamień z brzęczykiem... różnicą będzie wszak tylko natlenienie wody... "A ruch wody w jałowym podłożu może zrobić produkcja gazu, co w rozpatrywanym przypadku oznacza tlen. Czyli brak tlenu jest jednak przyczyną? I wcale nie piszę o widocznej fotosyntezie czy o bąblowaniu z podłoża." oj tak szukając to ryba też to zrobi proszę jednak byś trochę jednak poszukał w hydroponice... "Nie jestem w stanie zrozumieć z Twojego wpisu gdzie jest najbardziej konsumowany tlen. Podejrzewam tylko gdzie go może być go najwięcej i to jest moim blisko lustra wody. I tak jest z każdym gazem co chyba nie jest odkrywcze." trochę to takie szukanie dziury... ale pomyśl czy blisko powierzchni masz "złoża" z bakteriami nitryfikacyjnymi? tam jest najwięcej roślin i ich korzeni? ryby? krewetki? te to choć sobie podpłyną w razie potrzeby "To jest wg mnie największy konsument tlenu i go w końcu zabraknie bez względu na jakość ruchu wody. To jest największy konsument tlenu kiedy w wodzie jest źródło mocznika/NH4. W LT tą rolę powinno pełnić podłoże i zawarte tam bakterie. Zero filtrów." hehe więc myślisz że ograniczając bakterie nitryfikacyjne materiał które one przerabiają w magiczny sposób zniknie z akwarium??? nie jest czasem tak że "skonsumują" tyle tlenu na ile jest materiału do przerobienia??? i nic lub niewiele więcej??? filtr jedynie pozwala przyśpieszyć ten proces i w żaden sposób nie zwiększa globalnej konsumpcji tlenu w zbiorniku... może o czymś zapominam?
dziękuję za prowadzoną dyskusję... nie mam monopolu na wiedze jakby co... po prostu lubię się dzielić tym co wiem ale niestety nigdy wszystkiego wiedział nie będę... jednakże każda rozsądna dyskusja pozwala zweryfikować własną wiedzę! pozdrawiam!
Zrobiłam dziś bimborwnie ale wydaje mi się że bąbelki są za duże.
W środku są waciki gdyż nie mam nigdzie w około lipy.
Nie wiem jak dodać film ale nie wiem tez czy zdjęcie cos wam powie.
Witam, kupiłem butle 1,5 kilo, mam prośbę doradźcie mi jeszcze co muszę jeszcze kupić aby wszytko hulało a nie wydać dużo kasy, proszę o wyrozumiałość bo jestem początkujący jeśli chodzi nawożenie co2...
Witam, Mam akwarium (albo miałem :)) 100l. Od ponad miesiąca. Uzyskałem już równowagę i... zepsuł się dozownik i wlał jakieś 200-300ml węgla wpłynie i ileś nawozu mikro. Rybki (po godzinie) od raz...
Mierzyłem dziś wode w akwa i wyszło mi: PH 6,5
GH 13
KH 9 woda jest z kranu bez RO i tym podobne, porównywałem to z tabelkami gdzie są podane optymalne zawartości CO2 i wyszło mi że mam poza skalą. ...
Witam. Kupiłem test JBL i pokazuje mi że mam 50 mg/l CO2 (ten najjaśniejszy kolor). Miałem butle ustawioną 1,2 krople na sekundę 24 na dobę, ale w ostatnim czasie mam małe ciśnienie w butli i to różni...
Witam! Chciałbym zasięgnąć porady doświadczonych akwarystów. Czy potrzebuję a może bardziej , czy jest sens zakupić i podawać CO2 do akwarium 120x50x50cm, które oświetlam 2x54W T5. W akwarium rośnie m...
Witam serdecznie. Moim problemem jest wskazanie indykatora co2 - płyn jest koloru żółtego przez cały czas - w nocy i w dzień. Wiem,że powinien być ciemnozielony. zakręciłam butlę z CO2 gdy wskaźnik ...
witam. No własnie slyszalem ze już niebebą napelniac gasnic CO2 czy to prawda czy ktos cos o tym wie? Ja mam cos takiego i boje sie ze mi jej nie napelnią.
http://www.roslinyakwariowe.pl/art/43/mayaca.jpg Wbrew rozpowszechnionemu mniemaniu jest to sprawa bardzo prosta, gaz ten rozpuszcza się doskonale w wodzie ( czego doskonałym przykładem są na...
Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.
Sklep firmowy
Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).