Witam wszystkich zainspirował mnie Nowy Atomizer pewnej znanej firmy, ich koszt to około 100/150zl a mój koszt 7zł
Niestety nie mam pełnej foto realizacji bo nie wiedziałem czy zadziała, ale sprawa jest bardzo prosta. Dodam że działa naprawdę dobrze i w ogóle nie obniża przepływu filtra. A z wylotu czasami wyleci jakiś pojedynczy bąbelek a tak wszystko ładnie się rozpuszcza
Potrzebne materiały:
- trójnik plastikowy, dział łazienek, praktiker - 1,5zl
- trójnik plastikowy, dział ogrodniczy, Praktiker - 5zl
- strzykawka 10ml, apteka - 20gr
- teflonowa taśma uszczelniająca, pewnie teżpraktiker
- kawałek węża od filtra, jakieś 3/4cm
- zerwana gałązka lipowa
Składanie:
Na początek uciąłem z trójnika ogrodniczego dwie końcówki. Następnie podgrzałem zapalniczką wloty trójnika jasnego i wcisnąłem końcówki. Potem podgrzałem brzegi jeszcze raz i docisnąłem je aby dobrze przylegały. Na koniec dla bezpieczeństwa spoinę okleiłem kropelką.
Strzykwę ucinamy i wkładamy na kawałek węża, w drugi koniec węża (dobrze go rozgrzać żeby był elastyczny) wpychamy gałązkę lipową. Obrałem ją z kory, wygotowałem przez 5 min i wyszlifowałem o papier ścierny.
Końcówkę węża z drewienkiem obwinąłem taśmą teflonową dla szczelności i włożyłem do otworu.
Ważne żeby po włożeniu drewienka wąż uciąć na równo z końcem drewienka i włożyć w trójnik tak, aby nie wystawał we wnętrzu trójnika.
Chodzi o to żeby nie zmniejszyć przepływu a po drugie żeby bąbelki wychodzące z drewna od razu leciały do góry i nie zatrzymywały się na żadnej ściance tworząc większe.
I koniec