- w przypadku prawidłowego prowadzenia i nawożenia, skutek jest taki sami bez względu na markę, czy sól nawozu.
- występowanie problemów z glonami jest podobne przy prowadzeniu baniaka gotowcem marki X, Y, Z.
Nie no nie róbcie sobie jaj.
To już nie pamiętacie ile było problemów u ludzi z krasnorostami np. po felernej partii Planta Gainer Ferro + ???
Poczytajcie archiwum forum sprzed kilku lat.
Jeśli już sobie przypomnieliście - dalej uważacie, że skutek jest taki sam bez względu na markę? Zawsze są firmy, które zaliczają wpadki i takie, które stać aby tych wpadek unikać. Tak było jest i będzie. A wpadki jakie by nie były zawsze są do wyeliminowania, tak samo jak zmieniono PG Ferro+.
Nie próbujcie sprowadzać wszystkiego do jednego mianownika bo to bez sensu.Powiem więcej, nie ma w ogóle takiej potrzeby, naprawdę!
Bo potem wychodzą niesnaski i wzajemny brak zrozumienia. Robią się jakieś obozy low-tech/high-tech ADA/reszta świata, gotowce/sole itd. Wszystko jest pięknie do pierwszego zakwitu wody, potem życie weryfikuje forumowe poglądy ;p I to szybciej niż nam się wydaje
Nawozy różnią się składem, stężeniem, proporcją składników, jakością produktów konserwujących i dodatkami takimi jak chelaty i hormony. Koniec kropka, nie ma co nad tym dywagować.
Wiele czynników decyduje o przyswajalności minerałów przez
rośliny, ma na to wpływ zarówno jakość zastosowanego nawozu jak i warunki fizykochemiczne panujące w akwarium.
Mineralne żywienie roślin to specjalistyczny kurs, wręcz cała gałąź wiedzy związanej z fizjologią roślin, w ramach której przeprowadza się sporo doświadczeń i poznaje różne rodzaje pożywek o składzie opracowanym konkretnie pod efekt, który chce się uzyskać. To nie jest mit, tylko rzetelna wiedza uniwersytecka.
Tak jak już wyjaśniliśmy prawdopodobnie nigdy nie poznamy wszystkich różnic między nawozami firm X lub Y, chyba, że ktoś pokusi się o badania, ale jak widać chętnych brak lub ktoś tam działa ale odpłatnie. Nie ma porządnych wyników z niezależnego laboratorium i dopóki nie będzie to możemy sobie dywagować do końca Świata a głoszenie komunałów nic nie wnosi.
- w przypadku prawidłowego prowadzenia i nawożenia, skutek jest taki sami bez względu na markę, czy sól nawozu.
- występowanie problemów z glonami jest podobne przy prowadzeniu baniaka gotowcem marki X, Y, Z.
Ponadto a przede wszystkim:
skąd osoba, która postanawia założyć zbiornik roślinny ma wiedzieć na czym polega prawidłowo prowadzony i nawożony zbiornik?
Każdy na początku swojej drogi stosuje się na zapisów na etykiecie, to jest podstawa działania i tutaj wychodzi klasa nawozów.
Skoro dla kogoś są to różnice mało istotne - tym bardziej nie widzę sensu męczenia tematu. Bo po co?
Najważniejsze jest wstrzelić się z danym nawozem w dane akwarium, lub wypracować sobie metodę prowadzenia akwarium, która współgra z danym sposobem nawożenia.
Ew. skorzystać z czyichś sprawdzonych rozwiązań. Koniec kropka, po co ta cała zbędna filozofia?
Np. w galerii roslinyakwariowe.pl w Krakowie zamiast dywagować stawia się akwaria i pokazuje za pośrednictwem artykułów, filmów i postów na forum jak prowadzone są takie zbiorniki od startu aby osiągnąć taki a nie inny efekt.
Jeśli komuś to odpowiada to korzysta z tego, jeśli nie to robi po swojemu.