K2SO4-czy to normalne??

Czy u innych forumowiczów ten siarczan zachowuje sie podobnie???
Chcąc uzupełnic pokon o K i Mg zakupiłem ich siarczany, jenak zauważyłem że po rozpuszczeniu K2SO4 (nieco opornym) na dnie bytelki z której codziennie "kropelkuję" r-r do akwa wytracił się osad. czy przed uzyciem powinienem wstrzasnac i wlewac razem z tym osadem , czy moze zlac r-r znad osadu i kropelkowac "czysty", ???-a może sprzedali mi cos przeterminowanego??? Na opakowaniu nie było zadnych info dot rozpuszczania....
jakie sa wasze doświadczenia w tej kwestii??

P

Marcin Baranowski

Czy ten osad ma postać kryształków?

U mnie również powstał osad gdy zmieszałem w 200ml wody 4g MgSO4, 8g K2SO4 i 5g KNO3 zakupione w ogrodniczym. Osad ma postać ciemnych drobinek (pyłu), wlewam do akwa bez osadu.

Witam!
mój osad ma postac białego pyłu (mułku), przed rozpuszczeniem K2SO4 miałpostać białych granulek o rozm ok 0,5 cm podobnych w wygladzie do tłucznia wapiennego ...
co innego Mg SO4-ten miał postac przezroczystych lekko wydłuzonych , precikowatych kryształków -nie miałem z jego rozpuszczeniem najmniejszego kłopotu, w butelce nie ma tez zadnego osadu.
Przy podmiance wody i czyszczeniu filtra zauważyłem też w okolicy wirnika biały osad(nawozy wlewam właśnie w oklicy filtra aby szybciej sie wymieszały z resztą wody...
co Wy na to???
pozdr.
P

Marcin Baranowski

Wniosek z tego taki, że lepiej nie dodawać niczego do pokonu. MgSO4 i K2SO4 najwygodniej jest podawać w postaci sypkiej.

Marcin Wnuk

Marcin Baranowski napisał(a):Wniosek z tego taki, że lepiej nie dodawać niczego do pokonu. MgSO4 i K2SO4 najwygodniej jest podawać w postaci sypkiej.

U mnie rowniez wie wytracal bialy pylek po rocieczeniu k2so4. Wec pytanie czy pokon podawac oddzielnie a potem wsypywac poprostu z lyzeczki do wody k2so4 i mgso4 ?
Jesli tak to czy starac sie rozsypac pozadana dawke po calym "dnie" akwa czy tez nie bedzie mialo to wiekszego znaczenia ?
pzdr,
mcten

...nie za bardzo rozumiem...-każdy z tych nawozów podaje oddzielnie(każdy jest w osobnej butelce)-nie mieszałem k2so4 z pokonem-myslałes o ew. reakcji k2so4 z pokonem i wytraceniu osadu???...???
pozdr
P

Marcin Wnuk

ja na poczatku mieszalem K2SO4 z woda i czego bym nie robil zawsze zostawal pylek na dnie. Teraz poprostu dodaje do pokonu po dwie lyzeczki jednego i drugiego.
mcten

a moze ten pyłek to rodzaj bezwartosciowego wypełniacza w siarczanie, a to co istotne czyli potas znajduje sie w r-rze nad osadem i można spokojnie zlac wszystko znad osadu, i uzywać czystego roztworu???-no chyba ze cały potas jest właśnie w tym "pyłku"-na dwoje babka wróżyła...
co robić???
pozdr
P

Marcin Baranowski napisał(a):Wniosek z tego taki, że lepiej nie dodawać niczego do pokonu. MgSO4 i K2SO4 najwygodniej jest podawać w postaci sypkiej.

mam wrwżenie że jeśli wsypałbym "mój"k2so4 w postaci sypkiej do akwa nigdy by sie nie rozpuscił...-rozpuszczajac go w butelce intensywnie nia trzepałem(a'la shaker) przez dobre 20 min....

Wydaje mi się, że mówicie o odczynniku kupionym w sklepie ogrodniczym.
Może się mylę?
Używam odczynnika kupionego w hurtowni chemicznej (czysty lub czysty do analiz), mieszam innymi odczynnikami i nigdy nie zaobserwowałem osadu.
Mieszałem też kiedyś z POKON'em, ale w nieprzezroczystej butelce więc co do takiego składu to nie mogę się wypowiedzieć.

Marcin Baranowski

przemek napisał(a): mam wrwżenie że jeśli wsypałbym "mój"k2so4 w postaci sypkiej do akwa nigdy by sie nie rozpuscił...-rozpuszczajac go w butelce intensywnie nia trzepałem(a'la shaker) przez dobre 20 min....

Wynika z tego, że zporządziłeś mocno stężony roztwór. Jeżeli jest to ogrodniczy siarczan potasu to ten osad być może rzeczywiście jest spowodowany jakimiś zanieczyszczeniami. Czy do sporządzenia roztoworu użyłeś wody destylowanej? Ewentualnie w przypadku stężonego roztworu może wytrącać się sam K2SO4 ale wtedy powinien raczej przyjąć formę kryształków. Przynajmniej w przypadku KCl się tak dzieje. Co do podawania nawozu w postaci sypkiej do akwarium to jest pewna różnica między rozpuszczeniem paru gram w objętości 300ml i 150 litrów :wink:

Można również rozpuścić wcześniej nawóz w wodzie i wlać to do zbiornika. Ja dosypuję MgSO4 do wiadra w którym mam wodę do podmian.

zgadza się!-swój siarczan zakupiłem w zwykłym ogrodniczym, -dzieki za sugestie Grzegorz-zadzwoniłem do rzeszowskiej chemii-jest k2so4 do analiz, dokonam nowego zakupu i zobacze czy pojawi sie osad...

co do steżenia o którym pisze Marcin:
proporcje zaczerpnałem z którejs z instrukcji dot nawozenia zawartej na roslinyakwariowe,
...
zalecane było stosowanie ok. 1/4 łyzeczki od herbaty/tydz w 350l
u mnie jest ok 90 l (netto) , czyli ok 1/4 łyzeczki / m-c, jako że m-c ma średnio 30 dni rozpusciłem przedmiotowa ilosc (1/4 łyż)w 30 ml i codziennie podaje 1 ml., a robie tak dlatego ze juz mi wytknieto podawanie nawozów "falami"...

fakt może to być spore stężenie, ale nie wytrącaja mi sie krysztłki-to zwykły osad...
jeśli nawet to zbyt duze stężenie jak na 30 ml wody to w zbiorniku ten 1 ml. powinien rozpuscic sie bez sladu, jednak w komorze wirnika filtra jak juz wspominałem osiada ten pyłek...

coz -kupię "czystszy" siarczan-zobacze co sie będzie działo

K2SO4-czy to normalne??

Czy nie mam za niskie Gh i Kh??

Potas z KH Buildera czy z nawozu?

Świeży zbiornik i czy już podmiana wody?

Czy do wody RO należy podać mineralizator?

Stymulatory - czy można łączyć?

Wysokie SiO2 czy szkodzi roślinom?

Akwarium z mchami - czy podawać CO2 i nawozić mchy?

Testy wody przed podmianą czy po podmianie

Nawozy Ferka (Balance-N - azot) czy mogę tylko tym nawozić?

Woda RO czy kranówka? Porównanie identycznych akwariów

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto