260l - Białe Glossy - Lali75

mirek5566 napisał(a):

Lali75 napisał(a):

mirek5566 napisał(a):Azotany wapnia i magnezu są moim zdaniem kiepskim wyborem, bo podnoszą kH i gH. Azotan sodu jest pozbawiony tej wady.

No właśnie pisałam do Marcina bo jestem ciekawa o ile podnoszą i czy da się to zniwelować normalnymi podmianami nie jak w ei. Ale z tego co się orientuje nadmiar sodu również jest szkodliwy, choć już tego dobrze nie pamiętam ale coś mi się tłucze że to tak samo jak z siarczanami

Według obliczeń (przy założeniu, że podnosisz zawartość azotanów o 10 ppm/tydzień), wzrost twardości gH dla Ca(NO3)2 i Mg(NO3)2 wynosi 0,5 stopnia niem. dla każdego z nich.
Obliczałem przy założeniu 250 l akwarium, sporządzana objętośc nawozu 1 litr, dawkowanie 5 ml dziennie.

Także przy takich znikomych wzrostach gH nie ma obaw o twardość, nawet małe podmiany są w stanie ją zniwelowac do 0

Aquamateo, co do laterytu, potwierdzam jego świetne właściwości i powolne oddawanie Fe do słupa wody.
Ja jednak wolę mieć kontrolę nad mikro i w razie czego reagować podmianami
Przy laterycie podmiany niestety nie za bardzo się sprawdzają.[/quote]

Wiec w moim odczuciu jeśli takimi podmianami jesteśmy wstanie to zniwelować to jak najbardziej może się nadawać. Chyba bardziej niż azotan sodu.

Ja jednak pozostanę przy NaNO3 (w mieszance z KNO3), tym bardziej, że cały czas go używam i nie widzę żadnych negatywnych skutków jego stosowania

A co myślicie o NH4NO3 jako o alternatywnej formie dozowania azotu?
Nawóz azotowy Seachema zawiera połowe azotu w tej formie i jeżeli wierzyć ich badaniom to większość roślin przyswaja jony amonowe dużo lepiej niż no3.

Azot amonowy jest bardzo dobrze przyswajalny. Trzeba tylko zapewnić kwśne pH wody. Przy odczynie zasadowym pojawia się amoniak, który jest toksyczny dla fauny.
Będę niebawem testował NH4NO3 i mocznik w różnych kombinacjach

Lali75 napisał(a):No właśnie pisałam do Marcina bo jestem ciekawa o ile podnoszą i czy da się to zniwelować normalnymi podmianami nie jak w ei. Ale z tego co się orientuje nadmiar sodu również jest szkodliwy, choć już tego dobrze nie pamiętam ale coś mi się tłucze że to tak samo jak z siarczanami

Jola, Mirek
Właśnie o to chodzi, żeby najlepiej naszym roslinom podawać azot w kilku postaciach, niech sobie wybiora co dla nich lepsze, ja daję zarówno z Ca(NO3)2*4H2O jak i NH4NO3, ale z chęcią spróbuje jeszcze z NaNO3 bo nie próbowałem

Wracając do azotanu wapnia czy magnezu to przynajmniej Ca są niewielkie ilości. Bo stężenia Ca to 17,00 a NO3 52,5 w azotanie wapnia. Ja rozrobiłem 100 gram w 500 ml RO i dając co tydzień 25 ml podwyższam Ca o 4,25 ppm, więc niewiele.

A jak się juz tak rozpedzilismy, to trzeba miec na uwadze mocznik jako źródło azotu, jak zabraknie nagle, można siknąc do baniaka

marlowe napisał(a):

Lali75 napisał(a):No właśnie pisałam do Marcina bo jestem ciekawa o ile podnoszą i czy da się to zniwelować normalnymi podmianami nie jak w ei. Ale z tego co się orientuje nadmiar sodu również jest szkodliwy, choć już tego dobrze nie pamiętam ale coś mi się tłucze że to tak samo jak z siarczanami

Jola, Mirek
Właśnie o to chodzi, żeby najlepiej naszym roslinom podawać azot w kilku postaciach, niech sobie wybiora co dla nich lepsze, ja daję zarówno z Ca(NO3)2*4H2O jak i NH4NO3, ale z chęcią spróbuje jeszcze z NaNO3 bo nie próbowałem

Wracając do azotanu wapnia czy magnezu to przynajmniej Ca są niewielkie ilości. Bo stężenia Ca to 17,00 a NO3 52,5 w azotanie wapnia. Ja rozrobiłem 100 gram w 500 ml RO i dając co tydzień 25 ml podwyższam Ca o 4,25 ppm, więc niewiele.

Coś mi się nie zgadza w Twoich obliczeniach
No chyba, że masz baniak 1300 litrowy

Hmm, w kalkulatorze zulixa inaczej wychodzi.
Chyba, że jakiś błąd popełniam

Lali75 napisał(a):Prawdziwa glinka jak z Australii hehe, jak mam być szczera nie spotkałam, tak jak pisałam spotkałam jakieś kulki zawierające lateryt.
Czy to rodzaj glinki czy bardziej pokruszona skała?

Można powiedzieć że to bardzo twarda glinka, dało się ją rozgnieść ale z trudem.

Firma API jest mało znana na naszym rynku. Stosowałem często ich produkty jak jeszcze mieszkałem w Stanach. Ogólnie firma posiada kilka naprawdę wysokiej klasy produktów np. bardzo dobre testy czy dodatki pielęgnacyjne dla ryb.
Nie zmienia to faktu, że lateryt dostępny jest też u innych producentów, a każdy działać będzie tak samo.

Mirek w kalku zulixa, wychodzi dokładnie tak samo

Widze już
Błąd interpretacyjny
Ty dajesz 1 dawkę na tydzień, a ja patrzę na dawkę tygodniową
Czyli Twoja jednorazowa jest jednocześnie tygodniową.
Ciołek ze mnie

Czytam skrupulatnie, ale popadłam w stupor i kiwam się w kąciku. Brzmi jak wiedza tajemna z komnaty czarnoksiężnika. Potasu dalej nie mam, ale zamówiłam w ulubionym sklepie. Zamówienie pewnie dojdzie jak mi skroń pokryją siwe wlosy A, nie mogę po prostu zrobić podmiany i wrócić do Tropici??? Wybaczcie lamerskie pytanie, ale wtedy wszystko było ok. Podłoże nadal mam aktywne, bo parametry GH, KH ładnie zbija.

Lali75 napisał(a):Słuchajcie wstawiam link, nie żebym to hodowała ,
http://trawka.org/topic/32823-zanim-zad ... niedobory/

Super link, poglądowo wygląda, że u mnie występuje też brak potasu. Wskazywał by na to Bolbitis? czarniejące liście. Ale co ciekawe Alternanthera reineckii 'mini' wygląda jak na nią i to co się dzieję w zbiorniku całkiem ok. Rozumiem, że w wybarwieniu pomógł brak azotu? No i rośliny bąblują sobie radośnie A bucki ciągle kwitną, zagłodzone, chcą wydać potomstwo? jak storczyk?

Ensa napisał(a):Czytam skrupulatnie, ale popadłam w stupor i kiwam się w kąciku. Brzmi jak wiedza tajemna z komnaty czarnoksiężnika. Potasu dalej nie mam, ale zamówiłam w ulubionym sklepie. Zamówienie pewnie dojdzie jak mi skroń pokryją siwe wlosy A, nie mogę po prostu zrobić podmiany i wrócić do Tropici??? Wybaczcie lamerskie pytanie, ale wtedy wszystko było ok. Podłoże nadal mam aktywne, bo parametry GH, KH ładnie zbija.

Skoro wszystko szło dobrze, a nawozy Tropici masz już to tak właśnie by było najlepiej zrobić.

Godween napisał(a):

Skoro wszystko szło dobrze, a nawozy Tropici masz już to tak właśnie by było najlepiej zrobić.[/quote]Ok, w takim razie idę po zieloną flaszeczkę i obserwuję

Ta "zielona flaszeczka", to moim zdaniem jeden z lepszych nawozów jaki stosowałem.

Zmieniam, zmniejszam, zwiększam i tym podobne ekwilibrystyki robię gdy zachodzi taka potrzeba, jest jakiś problem do rozwiązania.
Nie ruszam, nie zmieniam nic jak nic się nie dzieje, i gdy sie tego trzymam zawsze jest ok.

Najgorsze co może się przytrafić akwaryście, to chęć niczym nieuzasadnionych zmian w imię nie wiedzieć czego. Taka puszka pandory. Na pocieszenie, każdy to przerobił przynajmniej raz w swojej podwodnej twórczości.

Cóż, powinno to być wyryte wielkimi, złotymi zgłoskami i przyczepione na stałe na forum.

Ensa napisał(a):Cóż, powinno to być wyryte wielkimi, złotymi zgłoskami i przyczepione na stałe na forum.

Ale na forum są również eksperymentatorzy, którzy powolutku popychaja akwarystykę do przodu.
Cóż to by było, gdybyśmy nie próbowali czegoś nowego? Zastój i marazm i ubiegły wiek

mirek5566 napisał(a):

Ensa napisał(a):Cóż, powinno to być wyryte wielkimi, złotymi zgłoskami i przyczepione na stałe na forum.

Ale na forum są również eksperymentatorzy, którzy powolutku popychaja akwarystykę do przodu.
Cóż to by było, gdybyśmy nie próbowali czegoś nowego? Zastój i marazm i ubiegły wiek

Tak, ale są już doświadczeni, mogą sobie na to pozwolić:-) bo wiedzą jak pózniej poradzić sobie z nadmiarem, albo niedoborem. Ja durna, zachwycona bakteriami Azoo i hymnem pochwalnym na cześć ich nawozów stwierdziłam, że spróbuję, że może będzie jeszcze lepiej

mirek5566 napisał(a):Ale na forum są również eksperymentatorzy,

Są i można podpatrzeć coś pozytywnego w tym co im się udało, lub ominąć coś szerokim łukiem gdy zaliczą bolesną wpadkę ....patrząc przy tym na swój piękny zbiornik który negatywnych efektów eksperymentów nie zaliczył, bo ich na nim nie testowaliśmy
Jednym słowem fajne chłopaki/dziewczyny ci eksperymentatorzy, ja tam jednak wolę o ich zmaganiach poczytać i wyciągnąć wnioski