144l - Ogródek Harveya

Wymiary akwarium: 90x40x40 Myciok 144L
Oświetlenie: Skylighy Hyperbar 75 FXL
Filtracja: Oase BioMaster Thermo 600
CO2: Butla 5kg + Reduktor Sera + Elektozawór BMV + Reaktor Qanvee M2.
Podłoże: Master Soil
Nawożenie: Linia nawozowa Qualdrop. Dawki dzienne 1 ppm N, 0,1 ppm P, K przy mineralizacji. 4 razy w tygodniu symbolicznie Fe + Micro . Co 8-10 tygodni kapsułki OSMOCOTE High-K 5-6 M
Parametry wody: N = 0-1 P = 0 K = 18-20 KH 2 GH 8 Fe = 0 Ca = 40 Mg = 10 Ph = 6.25. Woda RO mineralizowana Quladropem
Temperatura: 22 stopnie
Rośliny: Alternanthera reineckii mini, Anubias 'Petite' Bonsai, Bacopa Caroliniana, Bucephalandra, Glossostigma elatinoides, Ludwigia Palustris sp. Super Red, Pogostemon helferi, Proserpinaca palustris, Rotala Rotundifolia , Rotala Yao Yai , Mech Spiky Moss, Staurogyne repens, Nesea sp. Gold, Cryptocoryne Spiralis Red
Gatunki ryb: Parka Kakadu, Stadko Bystrzyka Amandy i Rasbory Galaxy , Otoski, Krewetki Amano

Inne: Dekoracja: Dragon Stone + Reed Moore. Lampa UV Oase, rurki Neo Flow ze skimerem, Dawkowaniem gazu steruje Mirrekon uPH-02, Nawozy podaje dozownik Chihiros

Akwarium ma obecnie 6 miesięcy i po chorobach wieku dziecięcego generalnie prowadzi się miło i sympatycznie.
Pojawiają się krasnale w symbolicznej ilości. W sumie nie mam pojęcia dlaczego. Co tydzień podmieniam 40L wody a test na DOC wskazuje 0.Akwarium czyste i zadbane

Bardzo miły dla oka baniak, głosuję!!!
Amano nie podżerają ci Alternanthera?
Krasnorosty pojawią się niezależnie od wszystkiego, to strasznie upierdliwe glony

Nie, nie zauważyłem. Dziur nie ma, Raczej pasą się na trawniczku

Lucky you!
Ja kilkakrotnie próbowałem "pożenić" Alternanthera z Amano, za każdym razem zostawały tylko ogryzione badyle

Ja miałem w poprzednim baniaczku Alternanthera Reineckii Rosanervig i do tego kilka krewetek Amano w niedużym zbiorniku 72l i przycinki miałem garściami tej reinecki co dwa tygodnie. Nie zauważyłem, aby amano je gdzieś podskubywały. Rónież miałem gęsty trawniczek i bardziej widziałem jak z pomiędzy trawniczka sobie coś tam wygrzbują.

Ładnie i soczyście.