112l - OW Powrót po latach - JarekT

JarekT

Witajcie.

"Chwilę" mnie tu nie było :wink:

Po prawie dwuletniej przerwie spowodowanej przejściem na słoną stronę mocy, postanowiłem jednak wrócić do roślin.

Do rzeczy.
Akwarium założone 08.03.2020

Zbiornik: OW 80x35x40
Woda: RODI z mineralizatorem Seachem Equlibrium
Filtracja: Eheim 2213. W środku ceramika od maxspect oraz skimmer aquanova
Bakterie: Sera nitrivec plus jako podsypka pod podłoże AZOO
Oświetlenie: HQI 70 W, żarnik venture 6500K
Nawożenie: Na razie tylko potas
CO2: Butla z elektrozaworem i chiński dyfuzor. CO2 podawane ok 8 godzin dziennie. Start 2 godziny przed zapaleniem światła.
Podłoże: Power sand, Dark soil 18 litrów i piasek Jbl
Parametry: Na razie nie mierzę
Temperatura: 24 C
Rośliny: Rotala H'ra, rotundifolia, Staurogyne porto vehlo, Microsorum, Anubias mini, Monte Carlo, Eleocharis mini, Hydrocotyle japan oraz Salvinia natans (chyba)
Ryby: brak. W przyszłości coś pewnie będzie pływać

Konstruktywna krytyka mile widziana

P.S. Tak wiem, jest za grubo podłoża a microsorium za duże

Stompek

Siemka, pytanko słone zlikwidowałeś czy dalej masz?
Ja właśnie też przechodzę na solankę ale kosteczkę 30l zostawiam.
Zajefajnie wygląda podoba mi się, i powodzonka

JarekT

Cześć. Słone miałem dwa. 50 kostkę i drugie ponad 400 w obiegu. Zlikwidowałem z braku czasu oba. Morskie niestety na początku wydaje się mniej absorbujące niż roślinne, natomiast po jakimś czasie (jeśli oczywiście chcesz coś mieć w nim oprócz miękasów) okazuje się że pochłania każdą wolną chwilę a obecnie niestety nie mogę sobie na to pozwolić. A zostawić to samemu sobie i patrzeć jak marnieje, po prostu nie miałem serca. Pozdrawiam

bobi200

Kuźwa jednak potwierdza się to czego się dowiedziałem, czas, kasa i marne szanse na powodzenie

JarekT

bobi200 napisał(a):Kuźwa jednak potwierdza się to czego się dowiedziałem, czas, kasa i marne szanse na powodzenie

Trochę prawdy jest w tym co piszesz. Na pewno czas i kasa, ale jeżeli tego pilnujesz to jest bardzo duża szansa że będziesz miał piękne akwarium.
Niestety jest też czasem tak, że wszystko wydaje się ok a akwarium nie działa. Taki urok tego słonego hobby.

bobi200

KOwalski Ci odpowie że się da, ja sie wycofałem. Im więcej wiesz, tym mniej mówisz, to się nawet nie chce wchodzić w dyskusje z gimbazą. Ja obserwuję poczynania ludzi powyżej 24 miesięcy, poniżej szkoda czasu.

Reader

Akwarium fajnie się zapowiada, ale zmieniłbym miejsce sprzętu lub wymienił na mniej odwracające uwagę. Pomyśl czy nie dodać jeszcze jeden korzeń taki pojedynczy kawałek pomiędzy ten pionowy a poziomy pod kątem około 45. Dodatkowo owinięty mchem byłby fajnym dodatkiem.
Co do dyskusji o słonej wodzie to moje zdanie potwierdza coraz więcej ludzi, że akwarium roślinne zdecydowanie trudniej się prowadzi niż morskie. Akwarium morskie mam około 20 lat roślinne od około 4 lat. W morskim jeśli właściwie skonfiguruje się system (co wiąze sie z wydatkami) akwarium z zachowaniem kilku zasad prowadzi sie bezproblemowo. W przypadku roślinnego konfiguracja sprzętu również ma znaczenie, ale bez sporej wiedzy, umiejętności aranżacji, obserwacji, oceny sytuacji często wyglądem przypomina te popularne z lat 80.

JarekT

Dzień 7

NO2 0
NO3 20
KH 1.25
Przewodność 183 ppm GH ok.11

Wydaje mi się że oprócz jakiś detali już nie będę dokładał nic. Czekam na sianokosy i może wtedy podejmę jakaś decyzję.
Doszedł nowy dyfuzor i mikro z Ferki

20200314_144750.jpeg

20200314_144728.jpeg

JarekT

Reader napisał(a):Akwarium fajnie się zapowiada, ale zmieniłbym miejsce sprzętu lub wymienił na mniej odwracające uwagę. Pomyśl czy nie dodać jeszcze jeden korzeń taki pojedynczy kawałek pomiędzy ten pionowy a poziomy pod kątem około 45. Dodatkowo owinięty mchem byłby fajnym dodatkiem.
Co do dyskusji o słonej wodzie to moje zdanie potwierdza coraz więcej ludzi, że akwarium roślinne zdecydowanie trudniej się prowadzi niż morskie. Akwarium morskie mam około 20 lat roślinne od około 4 lat. W morskim jeśli właściwie skonfiguruje się system (co wiąze sie z wydatkami) akwarium z zachowaniem kilku zasad prowadzi sie bezproblemowo. W przypadku roślinnego konfiguracja sprzętu również ma znaczenie, ale bez sporej wiedzy, umiejętności aranżacji, obserwacji, oceny sytuacji często wyglądem przypomina te popularne z lat 80.

Hej. Dziękuję za odzew, ale szczerze mówiąc nie bardzo umiem sobie to wyobrazić. Co do sprzętu. Na finał na pewno wyciągnę. Teraz tak na codzień mi nie przeszkadza. Jeżeli chodzi o morskie, to nawet nie śmie dyskutować z kimś kto para się tym 20 lat

Pozdrowionka

JarekT

3 miesiące

makaveli12382

Ładnie, czerwoniutko

A jak z filtracją u Ciebie? 2213 daje rade? Ja w takim samym zbiorniku mam jeszcze 2215.

JarekT

makaveli12382 napisał(a):Ładnie, czerwoniutko A jak z filtracją u Ciebie? 2213 daje rade? Ja w takim samym zbiorniku mam jeszcze 2215.

Nie. Powiem Ci, że byłem bardzo, ale to bardzo niezadowolony z Eheima. To też moja wina, bo kupiłem po
prostu za mały. Ale parę lat temu miałem Eheimy i to różne, natomiast, to co teraz dostałem, to jest jakiś Chiński chłam a nie Eheim. Może się mylę i wyolbrzymiam, ale wydaje mi się że Eheim to już nie Eheim.
jakiś miesiąc temu kupiłem zwykłego Chinola i wszystko gra. Brzydki, głośny, ale woda kryształ i glonów brak.
Także teraz przynajmniej wiem co mam

AleksanderK

W jaki sposób utrzymujesz lotosa tak nisko i z małymi liśćmi? Masz go normalnie zasadzonego w podłożu czy w jakimś pojemniczku, słyszałem że tak można zrobić aby zahamować jego wzrost?

JarekT

AleksanderK napisał(a):W jaki sposób utrzymujesz lotosa tak nisko i z małymi liśćmi? Masz go normalnie zasadzonego w podłożu czy w jakimś pojemniczku, słyszałem że tak można zrobić aby zahamować jego wzrost?

Wydaje mi się, że u mnie jest po prostu dużo światła i dlatego lotos jak widzisz trzyma się nisko. Zwróć proszę uwagę na rotalę, niektóre pędy kładą się na podłożu zamiast rosnąc do góry, co jest oznaką sporej ilości światła w zbiorniku.
Lotos jest normalnie wsadzony w podłoże.
Świeci u mnie 64 W ledów, więc dość sporo (chyba) (nie bardzo się znam na ledach hehe)

HaberPopp

Czy na korzeniach nie masz przypadkiem krasnali? Mam ten smak problem, całe korzenie obrosniete

pafcio80

te białe "krasnale" to chyba pleśń, podobno znika samoczynnie po jakimś czasie i nie ma co sie tym przejmowac.

112l - OW Powrót po latach - JarekT

112l - Na biłgorajskiej wodzie - szopcio2008

112l - BN/T - DMM v2.0

112l - Pierwsza - FullObcyk

112l - BN/T - kaczmar202

112l - Ogródek domowy - makaveli12382

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto