Tak jak obiecałem znalazłem chwilę żeby strzelić fotkę nowej aranżacji, czyli kolejnego "spontana" coby roślin nie wyrzucać.
Akwarium: 20L
Wymiary: 36x22x26
OptiWhite 6mm
Oświetlenie: PHILIPS Genie 14W
6500KNawożenie: od początki pełne EI
NO3 21ppm/tydz
K 13ppm/tydz
PO4 3ppm/tydz
Mg 10ppm/tydz
Mikro CSM+B 0,46ppm/tydz
CO2: 1,5kg + reaktor na rurowy na kubełki
eheim 2211
Podłoże: zaryzykowałem świeżą ADA
amazonia (teraz żałuję bo kompletnie nie sprawdza się na początku z EI !! musiałem początkowo dozować tylko K, żeby pozbyć się glonów)
Parametry wody: RO 100% + mineralizator Mineral RO brązowy v2
Temperatura: różnie w ciągu dnia 19-24 bez grzały
Filtracja:
Eheim 2211, bio kulki ceramiczne, gąbka i wata
Rośliny:
Rotala wallichiiUtricularia GraminifoliaStaurogyne repensAnubias Nana Mini
Eleocharis AcicularisPhoenix mossGatunki ryb:
Rasboras urophthalmoides
Otocinclus sp.
Red Cherry (Sakura)
Kilka spraw,
- glony, pojawiły się jak wspomniałem na początku czego zasługą są skumulowane nawozy w
amazonii, które w połączaniu z EI dały mi niezły popis w postaci glonów zielonych, konkretnie pył...który pochłonął mi cały efekt jasnego korzenia
- aranżacja, jestem nawet zaskoczony efektem jaki udaje mi się osiągać tą roślinnością i centralnym ułożeniem korzenia
-
rośliny, jak widać zamieniłem małego henia na
utricularie (przecudna roślina), z którą nie ma żartów co zresztą widzicie na początku zdjęć z zakładania. Ta roślina nie ma prawie układu korzeniowego który umożliwiłby mi jej posadzenia. Przez to prawie doszczętnie mi zmarniała i już chciałem ją zamienić z powrotem na henia, ale nie poddałem się i nie żałuje !! Roślina jest piękna, efekt jaki robi w tym akwarium jest powalający.
- woda, podmiany bez zmian jedynie mineralizator zmieniłem na basic brązowy v2
- nawożenie, jak wspomniałem wcześniej początkowe problemu zmusiły mnie do odstąpienia od EI i dozowania samego K przez około 1-2 tyg. później przeszedłem na 100% EI i dawki z poprzedniej aranżacji się sprawdzają.
Jak chcecie coś się dowiedzieć to śmiało piszcie.
Aha, fotka jest świeżo po przecince i sadzeniu
rotali, także są trochę jeszcze powyginane.