Zapraszam do obejrzenia (włączcie polskie napisy), Balazs mądrze mówi - szczególnie o planowaniu budżetu na akwarium i nie podnoszenia zbyt wysoko poprzeczki odnośnie litrażu.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
Tak, ale obserwując forum i ogólnie akwaria osób początkujących zauważam pewien "trend". Niestety akwarystyka, szczególnie aquascaping nie jest tanią zabawą, a niestety dopiero doświadczeni wiedzą gdzie można oszczędzić lub zrobić coś samemu taniej. Wiele osób oszczędza na filtrze ( bo kubełek za drogi) albo co gorsze na roślinach. Start jest niewątpliwie najbardziej wrażliwym okresem życia akwarium roślinnego i duża masa roślinna to podstawa przy zbiornikach HT. Wiele osób to pomija, bo rośliny najtańsze nie są i potem zaczyna się tzw. ożywianie trupa, kombinacje, zniechęcenia i w konsekwencji strata pieniędzy.
Oczywiście że da się z małą ilością roślin i na taniej kaskadzie i chińskich ledach, ale zdecydowanie nie jest to droga dla początkujących.
Trzeci naprawdę wartościowy film Balazsa. Przy warstwach przesadził ale przemyca wiele cennych wskazówek. "Bimbrowni nie można wyłączyć na noc" - jedno proste zdanie, kilka cennych rad.
Rfck napisał(a): (...) Start jest niewątpliwie najbardziej wrażliwym okresem życia akwarium roślinnego i duża masa roślinna to podstawa przy zbiornikach HT. Wiele osób to pomija, bo rośliny najtańsze nie są i potem zaczyna się tzw. ożywianie trupa, kombinacje, zniechęcenia i w konsekwencji strata pieniędzy (...).
Zgadzam się całkowicie. Mogę to potwierdzić na swoim przykładzie. Wiele lat miałem różne zbiorniki roślinne, ale zawsze podobały mi się akwaria typu Nature (trochę chybiona nazwa, ale wiecie o co mi chodzi - HT, CO2, dużo światła itp). Przy przeprowadzce do nowego mieszkania postanowiłem odpalić mały projekt - akwarium 45*27*30. Jego zdjęcie macie w mojej miniaturce. Niestety, sprzęt który posiadałem (w większości i tak do akwarium morskiego) nie nadawał się, więc musiałem skompletować wszystko od nowa. Odpaliłem excela i zacząłem tam wpisywać wydatki. Od razu mówię, że starałem się oszczędzać: nie kupowałem żadnego sprzętu "z górnej półki" (miałem urządzenie mieszkania na głowie...), mam "znajomego" szklarza oraz część rzeczy już miałem (butla, korzeń, blat z litego drewna do szafki itp.) lub sam zrobiłem (szafka). Lista nie jest zamknięta, trzeba doliczyć jeszcze z 5 stówek (nawozy, dodatkowe nożyczki, klej, akcesoria, takie coś do czyszczenia rur od filtra, pierdółki itp. itd.), potem jakieś rośliny dokupiłem itp. Jeśli chodzi o efekt - dopiero zaczynam, jestem pewien, że ktoś doświadczony zrobił by o wiele lepszy użytek z tych wydatków. Udostępnię Wam tę tabelkę z kosztami - od razu mówię, że każdy by kupił inne rzeczy i można było w niektórych miejscach jeszcze przydziadować, ale nie będę myślał czy mi "chiński" filtr wyleje wodę na nowe mieszkanie czy nie. Myślę, że całość zamknęła się w 3000 zł. Aha i nie bójcie się - rybek tyle nie miałem, po prostu moje pierwsze stadko moich razbor borneańskich się wykruszyło i dokupiłem potem.
Teraz założyłem nowy zbiornik - 60*30*36 i część sprzętu wykorzystałem ze starego akwa a część kupiłem (np. nowa lampa) Ale niestety jak będę chciał mieć dwa akwaria (a będę chciał, już niedługo) to znowu muszę wydać sporo kasy - filtr, szafka, grzałka, rośliny, kamienie (to ma być Iwagumi) itp. Co zyskałem? Wszystko chodzi jak należy - akwarium ładnie wystartowało, wszystko super rosło, nie martwiłem się o braki sprzętowe, mogłem się skupić na wnętrzu akwarium.
Chciałbym też zaznaczyć, że pomimo tego że akwaria u mnie w domu były nieprzerwanie od 3 pokoleń a ja mam swoje zbiorniki odkąd zacząłem chodzić to jestem początkujący dlatego, że aquascaping to moim zdaniem trochę inne hobby niż akwarystyka (nie uważam się za aquascapera, o czym zresztą świadczą moje akwaria pokazane na tym forum).
bobi200 napisał(a):Trzeci naprawdę wartościowy film Balazsa. Przy warstwach przesadził ale przemyca wiele cennych wskazówek. "Bimbrowni nie można wyłączyć na noc" - jedno proste zdanie, kilka cennych rad.
No dobra ale po co wyłączać ? Ja pomimo elektrozaworu puszczam CO2 24h.
Chciałem tylko pokazać, że trzeba uważnie oglądać i wyciągać wnioski. Jeśli chcesz to wytłumaczę Ci to na priv, nie chcę rozpętywać burzy nie na temat. Chyba, że sam wyciągniesz wnioski z wykresu.
Dawaj tutaj. Poza tym bez opisu ten wykres nie mówi totalnie nic, jest wyjęty z kontekstu i bez sensu jeśli nie ma napisane do czego się odnosi, bo jeśli np. do naturalnego zbiornika wodnego to nie ma to znaczenia żadnego. Po to jest forum żeby się pomądrzyć, jak rozkręcimy temat to się stworzy osobny temat o dozowaniu CO2.
Wykres pokazuje dobowy cykl każdego akwarium i zależności pomiędzy zawartością tlenu i Co2, oraz wynikowe Ph. Chodzi o zrozumienie procesu, a nie konkretne wartości na osi Y. Podając Co2 korygujemy tą czarną linię i pośrednio niebieską. Zastanów się jak będzie wyglądał taki wykres dla podawania Co2: 1. w godzinach świecenia, 2. przez sterowanie wskazaniem sondy ph 3. całą dobę. Z tego wykresu widać np, że twierdzenie o głodowaniu roślin przed zapaleniem światła i rozpoczęciem podawania Co2 jest nieprawdziwe. Zaznacz, kiedy zachodzi fotosynteza, kiedy najczęściej występuje przyducha. Doskonale widać odpowiedź kiedy napowietrzać, jeśli zachodzi taka potrzeba. Nie piję zielonej herbaty ale najwyraźniej biorę to samo co Balazs trzy kreski, a tyle pisania. Kończę, żeby nie było przegadane.
Amano stosował napowietrzanie w Nocy, chyb dalej to stosują podnosząc wlot wody nad taflę. Ja podaję całą dobę i nigdy nie miałem z tego powodu przyduchy czy tak dużych skoków pH żeby odbiło się to na życiu ryb czy krewetek.
Wcale mnie to nie dziwi. Poziom Co2 rośnie w nocy szczególnie w mocno zarośniętych zbiornikach, O2 spada, stąd może wystąpić konieczność napowietrzania. Zauważ, że Balazs w zasadzie mówi o równowadze.Prawdopodobnie ją masz w zbiorniku i nie zaburzasz podawaniem Co2 w nocy. Nie zmienia to faktu, że nocne Co2 z butli idzie w gwizdek.
Bobi200, odnosząc się do wykresu, u mnie CO2 załącza się poprzez elektrozawór i włącznik czasowy o 11:30, światło zapala się dzięki Commander 1 o 13:00, gaz odłącza się o 20:30, a światło o 22:00. Patrząc na wykres, jakim cudem popołudniu jest najniższy wskaźnik CO2?
@bobi200 jestem po 3 piwach ten wykres, chyba walczy z ostrym cieniem mgły
trzeba go dobrze korygować, nie każdy podaje co2 24/doba, światło i sama fotosynteza też nie każdy "świeci o tym samym/ z góry ustalonym czasie". Znam ludzi, którzy świecą w przedziale 12-22 i takich co palą jak ja bo tak pracuję 8-16 to świecę 14.30- 22.30 jak co2 włącza mi się na 10 godzin a nie 24 h dziennie bo tego dotyczy wykres to trochę inaczej te linie będą przebiegać przy 24 h dozowaniu a masa roślinna i zużycie samego co2 też ma coś do tego wykresu? nie?
Samo dozowanie co2 może być tak znikome przez 24H byle rosło a po "zgaszeniu światła" ilość co2(tego ponad to co potrzebuje roślina) może być znikoma czym eliminujemy skoki ph coś za coś...
@Krzysztof Radziszewski musisz sobie ten wykres po osi x przesuwać w prawo u Ciebie będzie inaczej
Dlatego mówię że ten wykres jest bez sensu bez całkowitego opisu. Poza tym jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Panie bobisławie, poproszę link do artykułu w którym jest ten wykres. Chyba że sam go namalowałeś w Paincie
I jeszcze pytanie czy dotyczy to akwarystyki, czy być może naturalnego zbiornika. Ja tam wolę tracić trochę tego CO2 i mieć w miarę stałe pH w zbiornikach.
Krzysztof Radziszewski napisał(a):Bobi200, odnosząc się do wykresu, u mnie CO2 załącza się poprzez elektrozawór i włącznik czasowy o 11:30, światło zapala się dzięki Commander 1 o 13:00, gaz odłącza się o 20:30, a światło o 22:00. Patrząc na wykres, jakim cudem popołudniu jest najniższy wskaźnik CO2?
Krzysztof postaram się wytłumaczyć, choć nie jestem w tym dobry i dlatego pewnie nie jestem nauczycielem Czarna linia: zaczynasz podawać Co2 na spadku. Dzięki temu powiedzmy "zasypujesz" ten popołudniowy dołek. Kończysz podawanie na wzroście. Dzięki temu nie dopuszczasz do deficytu Co2 w porze największego zapotrzebowania. Linia będzie wyglądała bardziej w ten sposób \_/ (nie chce mi się rysować). Niebieska linia: ulegnie spłaszczeniu, nie będzie znacznego skoku Ph. Ideał to dwie proste a nie sinusoidy. Po to podajemy Co2. Wykres modyfikuje się po osi Y, a nie po X jak twierdzi Brad, pewnie oglądał na leżąco po tych piwach
@Rfck namaluj te trzy przypadki wspomnianie wcześniej, będzie o czym podyskutować.
87Brad87 napisał(a):@bobi200 jestem po 3 piwach ten wykres, chyba walczy z ostrym cieniem mgły
trzeba go dobrze korygować, nie każdy podaje co2 24/doba, światło i sama fotosynteza też nie każdy "świeci o tym samym/ z góry ustalonym czasie". Znam ludzi, którzy świecą w przedziale 12-22 i takich co palą jak ja bo tak pracuję 8-16 to świecę 14.30- 22.30 jak co2 włącza mi się na 10 godzin a nie 24 h dziennie bo tego dotyczy wykres to trochę inaczej te linie będą przebiegać przy 24 h dozowaniu a masa roślinna i zużycie samego co2 też ma coś do tego wykresu? nie?
Samo dozowanie co2 może być tak znikome przez 24H byle rosło a po "zgaszeniu światła" ilość co2(tego ponad to co potrzebuje roślina) może być znikoma czym eliminujemy skoki ph coś za coś...
@Krzysztof Radziszewski musisz sobie ten wykres po osi x przesuwać w prawo u Ciebie będzie inaczej
Oczywiście, że tak. Ten wykres to takie wyjściowe ABC, żeby wiedzieć jak to wszystko działa. Im będzie więcej roślin, tym spadki i wzrosty będą zachodzić gwałtowniej. Czarna linia będzie bardziej stroma. Dochodzi do tego twardość wody itd. Moim zdaniem, podawanie Co2 w nocy mija się z celem. Skrajnie może tylko pogłębić spadek Ph, a tego nie chcemy. Miałem u siebie taką historię:mocno zarośnięty zbiornik, Co2 sterowane przez sondę i przyducha na ranem. Musiałem ustawić napowietrzanie od 4 do 7. Po przycince roślin wszystko wróciło do normy.
bobi200 napisał(a):Chciałem tylko pokazać, że trzeba uważnie oglądać i wyciągać wnioski. Jeśli chcesz to wytłumaczę Ci to na priv, nie chcę rozpętywać burzy nie na temat. Chyba, że sam wyciągniesz wnioski z wykresu.
Czegoś nie rozumiem... im mniej CO2 tym wyższe pH?
Jakie pokolenie PS, toż ja nawet nie wiem jak to wygląda. Coś tam słyszałem, że istnieje (chyba wersja 5 najnowsza). Dla mnie smartphone to już szczyt techniki i zapewne nie wykorzystuje pełnego potencjału tego urządzenia. A co do pH i CO2 to przecież wiadome, że im wyższe stężenie gazu w wodzie, tym większy wzrost zakwaszenia. Tylko zastanawia mnie skoro nad ranem jest największe stężenie CO2 i niskie pH, gdzie np. nie dozujemy gazu, to skoro gdy go podajemy jak pH może rosnąć i CO2 spadać. Rozumiem, że rośliny pobierają ale w takiej ilości? Jak zapewne wielu z was wie, KH u mnie jest około 0. Któregoś dnia zauważyłem, że krewetki siedzą w trawniku przy samym podłożu. Zmierzyłem pH bo coś mi nie pasowało w ich zachowaniu i było około 4 lub 4.5. było to po południu. Zmniejszyłem dozowane gazu bo sytuacja wydawała się nie ciekawa. Ale o ile krewetki dziwnie się zachowywały, to ryby nie wykazywały oznak przydychy czy innych niepokojących objawów.
Krzysztof to PS to do Rfcka to co opisałeś zahacza o bufor i kh 0. W jednym przypadku miałeś za mało Co2, a w drugim przegazowałeś. To było tego samego dnia?
Witam , jak przygotować korzeń do akwarium, czy trzeba go oskórować , czy niekoniecznie ? Mam świeżo wykopane 3 korzenie i nie wiem czy trzeba je oskórować czy nie , ponieważ po oskórowaniu korzeń będ...
Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.
Sklep firmowy
Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin.
Ponad 15 000 produktĂłw dostÄpnych wysyĹkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiÄ zuje rezerwacja).