Ciekawe, ciekawe...
Taki pumeks, tyle że zrobiony w fabryce, a nie powstały w wyniku procesów wulkanicznych.
PS
Taka ciekawostka...
Niedaleko greckiej wyspy Kos jest nieduża wyspa Jali zbudowana w całości z pumeksu.
Pumeks jest stamtąd eksportowany do wielu krajów i do różnych zastosowań.
Przy obecnym tempie eksploatacji zasobów wystarczy na jakieś 60 lat.
Na południowych plażach Kos można znaleźć wyrzucone przez morze kawałki różnej wielkości.
