Po kilku nieudanych próbach zwalczenia niby wypławków zdiagnozowałem zwierzęta zamieszkujące podłoże w moim akwarium jako pijawki. Są to prawdopodobnie pijawki atakujące bezkręgowce. Opis stworzeń poniżej:
- siedzą w podłożu. Widać je przy przedniej szybie.
- mają ciało długie jednolite i gładkie. Bez głowy ani oczu. Niektóre szrawo-brunatne. Kilka sztuk wpadało w ceglany. Proporcje ciała jak u dżdżownicy rzeczywiście. 2mm grubości 2.5 cm długości.
- gdy siedzą w podłożu to pulsują. Umieją się szybko przemieszczać i mają wydrążone korytarze.
- potrafią pływać ruchem węża po akwarium. Tak jak wąż po piasku.
- są dość twarde i bardzo odporne na atak mechaniczny.
- potrafią się przyssać oboma końcami do szyby.
- wychodzą w nocy.
- zasiedlają też dolną część filtra.
Teraz mam pytania. Byłem u weterynarza i na rzekome wypławki dał mi Dehinel Plus. Preparat dla psów. Mam tego sporo i sporo kosztowało. Przeczytałem że mogę zastosować na pijawki Capitox-S (levamisol). Nie wiem czy od razu kupić Capitox czy te dwa preparaty będą miały podobne działanie i zastosowanie Dehinel jest celowe ? Weterynarz mówił że przepisuje ten preparat dla paletek.
Dehinel:
febantel
pyrantelu embonian
prazikwantel
W przypadku capitox widzę że dawka na 10kg świni odpowiada 400l akwarium. Stosuje się dwie dawki 1d i 7d. Flubenol wyczytałem że można zastosować na 350l 10-20 kg psa. Planowałem więc w odniesieniu do flubenolu uzyć 2 tabletek.
Czy to w ogóle ma sens ? Czy zastosowanie Dehinel w takiej strategii się sprawdzi na pijawki ? Czy nie będzie za dużo/za mało ? Jak zastosuję to może odnieść się przez psa=świni do capitox-s i użyć:
1d - 1t
3d - podmiana 30% i węgiel
7d -1t
10d - podmiana 30% i węgiel
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
Polecamy zakupy w sklepie forumowym
No i ustabilizowałem w miarę akwarium po ostatnich bojach. Wczoraj poszła dawka 3 tabletki dehinel.
Obserwuję cały czas i zero reakcji czegokolwiek na razie na ten lek. Krewetki nawet nie uciekały przed chmurą. Ryby też nie. Pijawki bez reakcji. Woda zmętniała może na 2h. Teraz jest klarowna. Nie wiem czy to ma szanse zadziałać. Jak do końca tygodnia nie wytępi pijawek kupię capitoxsa.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
-

lorise
●
- Poznaje temat
- Posty: 115
- Dołączył: 24 maja 2011, 00:13
Ryby nie zjadły bo rozpuściłem w wodzie. Kilka skubnęło większe kawałki co się nie rozpuściły dobrze.
Wstrzyknłem też strzykawką 10 ml w miejsce gdzie widuję pijawki częściej Dalej je tam widuję.
edit: Heh chyba pytanie było czy ryby nie jedzą pijawek. Nie jedzą. Raz sobie taka jedna dorodna zrobiła rajd po akwarium i wygłodniałe rasbory z neonami próbowały chmarą. Nie dały rady. Kupiłem też kiryski pandy i nic nie zmieniły. Tylko mi górkę rozgrzebują. Będę musiał je podarować komuś.
Ostatnio edytowano 10 lip 2011, 22:45 przez hadda, łącznie edytowano 1 raz
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
Hadda - miałem te pijawki.
Nie atakują ryb, lubią siedzieć pod uszczelką w kubełku. Capitox działa na nie - dokładnie 5 ml wody , kropla capitoxu i pijawka - padnie po chwili (to był trochę makabryczny eksperyment). Ale ciężko wprowadzić capitox do dna. Dodanie do wody raczej efektu nie da. Plusem jest to że pijawki zjadły mi wszystkie ślimaki - z moich obserwacji wynika że puki były ślimaki w akwa populacja pijawek szybko wzrastała.
Pisze że je miałem - jak zaworek precyzyjny przy starcie elektrozaworu rozkręcił się i pod moją nieobecność wpuścił prawie całą butle 1,5 kg do wody to w dnie nic nie przeżyło - ani pijawki czy inne nicienie.(o dziwo z obsady uratowałem 50 %)
Jeszcze jedna rada - oglądnij akwa w nocy 
-
Przepol
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 284
- Dołączył: 15 mar 2010, 18:58
Dzięki Przepol. Jak capitox działa to przynajmniej jest nadzieja na obycie się bez restartu.
Mam taki sposób na lek aby wszedł podłoże:
Zmniejszam twardość prawie do zera a potem spuszczam 30% wody i wlewam rozpuszczony lek. Następnie uzupełniam twardą kranówką z dawką 1.5 makro. Lekarstwo powinno wejść w podłoże. Dodatkowo wspomagam się ogrzewaniem podżwirowym na noc.
W sumie spuszczenie butli jest tanie i jak działa to też zostawię sobie w pogotowiu. U mnie operacja odłowienia ryb i krewetek mogła by być problematyczna.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
Polecamy zakupy w sklepie forumowym
Już zamawiam capitox-s. A co sądzicie o Femanga Schnecken Stopp. Może pomóc ?
W zasadzie pijawki zaczęły mi się od próby rozmnożenia apmularii. Pięć kokonów strąciłem wyklutych do wody i miałem przez moment kilkaset ampularii. Po tygodniu leżały muszelki na dnie. To musiało dać kopa pijawkom. Teraz mam znowu wysyp pijawek i sądzę że winne są kotne amano.
Niektóre źródła mówią że można je tępić temperaturą i miałem nadzieję że upalne dni dadzą się im we znaki. Ale aktualnie mam 32 stopnie w akwarium w szczycie i ich to nie rusza.
Dzisiaj nauczyłem się je uśmiercać. Rozcieńczam sól akwarystyczną w sporym stężeniu i jeżeli siedzi przy szybie aplikuję w pobliżu strzykawką z igłą. Pijawka ginie po paru sekundach. To przynajmniej kosmetycznie rozwiązuje problem. Bo w sumie akwarium z założenia ma cieszyć oko a pijawki w tym dobitnie przeszkadzają. Okaże się niedługo czy nie popaliłem korzeni trawnika, no i mam nadzieję że zielenico-sinice spali ten zabieg przy okazji.
W zasadzie mógłbym dać jakieś foto ale naprawdę nie chce mi się fotografować tych gadzin.Opis wystarczy. Gdzieś widziałem film pokazujący dokładnie te szkarady, jak znajdę to podeślę linka.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
Mam capitos-s. Dzisiaj rozcienczam i wlewam.
Dwa filtry wewnętrzne chodzą z napowietrzaniem, brzęczyk i kubeł na pompie na maxa. Oby amano przeżyły.
Myślę że te pijawki wychodzą czasem ponad podłoże i dostaną po głowie bez specjalnych zabiegów.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
Na pewno będę czyścił kubełki po drugiej dawce. U mnie jak zobaczyłem że mam pijawki w gąbkach to je wyparzyłem w przypływie rozpaczy. Potem wskoczyłem w zieloną watę i brunatnice na dwa tygodnie. Teraz wszystko ładnie wygląda ale pewnie mnie czeka znowu destabilizacja.
Po jakim czasie preparat ma szanse zadziałać? Wczoraj po drugiej dobie widziałem osobniki co nie wyglądały na sparaliżowane. Natomiast wychodzą często na powierzchnie i nie boją się światła.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
Raportuję po trzeciej dobie.
Wczoraj wieczorem wypadła trzecia doba po podaniu Capitox-S. Dałem nieco większą dawkę niż zalecana 10 tabletek na 350l. Pijawek nie widzę tak często jak poprzednio, ale są żywe. Dzisiaj wyciągnąłem wymieniając wkłady na węgiel aktywny całkiem sprawną pijawkę. Przez filtr przepływa ciągle woda więc pijawki są wystawione na działanie capitoxu w filtrach.
Ryby i krewetki czuja się dobrze. Neonki na czas kuracji wyblakły nieco, ale po podmianie ryby przystąpiły do tarła. Jedna neonka padła.
Sądzę że capitoxem nie zwalczę pijawek. Podam oczywiście drugą dawkę po tygodniu. Tym razem zastosuję 12 tab.
Po wakacjach planuję akcję z co2. Wydaję się że nie będzie ucieczki dla życia przed co2 i powinno załatwić tez kokony, które przecież oddychają. Zamierzam przykryć szczelnie powierzchnię wody i odpalić 10x co2 na dobę.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
a jak się ich nabawiłes ?
-
cezar d
●
- Znający temat
- Posty: 1578
- Dołączył: 27 gru 2010, 10:23
- Miasto: kołobrzeg
-
Polecamy zakupy w sklepie forumowym
stiV89 napisał(a): ? mały sens stosowania tej chemii skoro równocześnie stosujesz węgiel aktywny
Stosuję się do instrukcji Capitox-s: http://www.zoolek.pl/pdfs/instrukcja_capitox_s_kapsulki_pl.pdfDawkowanie:1 Kapsułka na 40l wody słodkiej lub morskiej w ciągu trzech dni, następnie pozostałość środka usuwa się przez wymianę 1/3 wody i filtracje na węglu aktywnym. Po 7 dniach od pierwszego zastosowania dawkowanie należy powtórzyć.
Przed zastosowaniem kapsułkę należy rozpuścić w ok 100 ml wody o temperaturze ok. 50-60st C, roztwór rozcieńczyć zimną wodą do objętości ok 300 ml. Roztwór preparatu należy zużyć bezpośrednio po przygotowaniu. Podczas stosowania wyłączyć filtry węglowe i wodę intensywnie napowietrzać.
Nie używałem filtra węglowego tylko zmieniłem gąbkę na węglowy po 3 dobach. No hmm wszędzie się spotkałem na forach że ludzie to leją i czekają 3 doby. Chyba znowu coś sknociłem. Trzeba pewnie dać w każdym dniu po jednej dawce ? Sam już nie wiem. Jak rozumiecie tą instrukcję ? cezar d napisał(a):a jak się ich nabawiłes ?
Co do tego skąd to mam to pewnie przez rośliny się dostały. Sądzę że przez jakieś kokony niezauważone w korzeniach. Oczyszczajcie korzenie porządnie albo invitro kupować. Ślimaka można łatwo przywlec i taką pijawkę też.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
..."i nie będziesz czerpał z wiedzy mojej jako iż niegodny jesteś"
Ostatnio edytowano 03 sie 2011, 20:47 przez stiV89, łącznie edytowano 1 raz
-
stiV89
●
Nie gwarantuje że zagazowanie co2 da efekt - u mnie wystarczyło. Te pijawki ie wyglądają najlepiej - po ich zauważeniu wsadzenie reki do akwa nie przychodzi tak łatwo:). Ale po dniu szukania i obserwacji nawet mi sie spodobały - ładnie pływają. Neonki bardzo lubiały je łapać i jesc - pijawka to twarda sztuka w porównaniu z innym zywym pokarmem ciężko rybą ją zjeść. Co do metody z co2 - napisze jak to u mnie wyglądało. Butla co2 - około tydzień używania po napełnieniu (prawie pełna) 1,5 kg. Rano wychodzę do pracy wszystko działa. Wracam po 12 godzinach - połowa ryb nie żyje, połowa pływa przy powierzchni w bardzo słabej kondycji, część ślimaków zasuszona na szybach powyżej wody, reszta martwa na dnie. W dnie nie widać nic żywego (nawet przez lupę) Nic nie wiem o tempie wprowadzania co2. Zaworek prepozycyjny ma luz na śrubie około 2 mm.Niestety gaz trafił do zbiornika a nie pod szafkę. Na samym spodzie przy szybie dennej zbiera się muł - jak masz pijawki to będą tam kanaliki którymi poruszają się pijawki(szerokie na około 1-2 mm). Po akcji z co2 po 3 dniach kanaliki znikły.
-
Przepol
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 284
- Dołączył: 15 mar 2010, 18:58
Dziękuję Wam za odpowiedzi i wsparcie.
Akcję z CO2 będę przeprowadzał po urlopie czyli za 3 tygodnie. Teraz jeszcze zdążę dać drugą dawkę capitoxu. Najwyżej pijawki będą dobrze odrobaczone. Szczegóły z akcji CO2 na pewno zamieszczę.
Na razie nauczyłem się wybijać pijawki te które widzę a to i tak dużo. Wydaje mi się że nie rozmnażają się za szybko i doraźne wybijanie przynosi wymierny efekt estetyczny. Wylewam na nie wszystko co mam do dozowania strzykawką z igłą. To wstrzyknę EasyCarbo to z Makro albo przyładuje z AlginPond. Nauczyłem się strzelać ze wszystkiego oprócz mikro w to co mi w akwarium nie pasuje  . Ostrzelałem glon przy przedniej szybie wybiłem stado pijawek i krasnale. Capitox-S też pójdzie w podłoże następnym razem strzykawką. Polecam tą technikę  .
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
A może to nie pijawki tylko wypławki? Poczytaj o nich tu i porównaj. To artykuł Opracowanie MIROSŁAW CELLER
-

Boracz
●
- Stały bywalec
- Posty: 418
- Dołączył: 01 kwi 2010, 20:30
- Miasto: Skarzysko-Kam.
Polecamy zakupy w sklepie forumowym
Jeszcze jestem winny odpowiedź po dłuugim czasie  . Pozbyłem się pijawek za pomocą CO2. Oddałem ryby koledze (nie miałem wiele) i puściłem spore dawki co2. Kuracja trwała 2 tygodnie i po tym czasie kupiłem nową obsadę. Pijawek nie mam do dziś.
-

hadda
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 151
- Dołączył: 01 paź 2010, 23:24
Mam w akwarium przynajmniej jedną pijawkę - niestety zagrzebała się w żwirze i tyle ją widzieli. Z roślinami zostały też przywleczone trzy ślimaki (Rozdętki) i wypławki. Wypławków mam już oczywiście więcej, ale mi nie przeszkadzają, ślimaki też nie, a właściwie to ślimak, bo żywy ostał się tylko jeden, który teraz czeka w schronisku (słoik po miodzie) na rozwiązanie sprawy pijawki. Czy Co2 z bimbrowni wystarczy?
-
szukamiszukam
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 184
- Dołączył: 29 kwi 2018, 23:35
-
Witam
Niedawno zauważyłem w akwarium półcentymetrowe różowe robaki o średnicy około milimetra.Występują one na powierzchni podłoża i roślin trawnikowych. Gdy zostaną porwane przez prąd wody mocno się...
Wyświetlenia: 144583 | Odpowiedzi: 106
czytaj więcej...
-
Posiadam akwarium 63l.
Planuję do 5 krewetek Amano dorzucić 8 neonków i 4-5 kirysków. Czy taka obsada będzie odpowiednia (będą ze sobą żyły "w zgodzie"?), czy dodać/odjąć jakąś ilość rybek?...
Wyświetlenia: 2040 | Odpowiedzi: 3
czytaj więcej...
-
Witam forumowiczow,
Jak w temacie planuje zalozyc moje perwsze akwarium bardziej naturalne z latwymi rybkami do chodowli dla poczatkujacego oraz z takimi roslinami aby nie bylo duzo przycinania.
Obec...
Wyświetlenia: 2498 | Odpowiedzi: 11
czytaj więcej...
-
Witam,
Akwa 72l, 60cm długość, filtracja ultramax 1500.
Obsada:
6 gupikow dorosłych i kilka sztuk narybku
4 danio
6 brzanek wysmuklych
Kilka krewetek
1 zbrojnik pospolity...
No i właśnie... Syn ż...
Wyświetlenia: 1252 | Odpowiedzi: 3
czytaj więcej...
-
Czy w zbiorniku 20X20X20 mogę trzymać krewetki? A jeśli tak, to ile? Zastanawiam się nad restartem mojego zbiornika 72L, w którym mam ze 25-35 krewetek i szukam im "tymczasowego domu". Tak s...
Wyświetlenia: 1054 | Odpowiedzi: 1
czytaj więcej...
-
Jakie ryby do akwarium z brzankami ktorymi jest 6 i jedna molinezja oraz 2 kryskami chcial bym cos jescze dorzucic zeby ladnie to wygaldalo
Wyświetlenia: 2030 | Odpowiedzi: 5
czytaj więcej...
-
Witam.
Posiadam od około 2 miesięcy zbiornik 200l.
Za filtracje odpowiada fluval 305 i aquael turbo 1500.
Cykl azotowy zamknięty.
Parametrów wody nie mierzyłem wszystkich ale takie jak no2,no3,nh3/nh4...
Wyświetlenia: 729 | Odpowiedzi: 2
czytaj więcej...
-
Witam!
Zaobserwowałem w akwarium dziwne stworzenia (widoczne na zdjęciach w załączniku). Owe stworzenia są przyklejone do ścianki, lekko falują i się przemieszczają. W akwarium obecnie są tylko dwa oz...
Wyświetlenia: 848 | Odpowiedzi: 0
czytaj więcej...
-
Hej,
Posiadam akwarium 72l, akwarium "działa" już bez obsady ponad miesiąc i powoli przymierzam się do zaopatrzenia akwarium w jakieś życie :D
Temperatura w akwarium to ok 25 stopni bez gr...
Wyświetlenia: 1809 | Odpowiedzi: 2
czytaj więcej...
-
Podpowie ktoś czy to.samiec czy samica bo mam problem
Wyświetlenia: 1639 | Odpowiedzi: 3
czytaj więcej...
|
|