Posłuchaj.
Jeśli ktoś w dyskusji zarzuca Ci coś czego nie powiedziałeś/napisałeś,jeśli stawia tezę a w żaden sposób nie umie jej uargumentować,przyciśnięty zaczyna się miotać i zaczyna wycieczki osobiste,odpowiada nie na temat to porównanie jego zachowania do dziecka lub gówniarza to i tak łagodne obejście się z taką osobą.
I rozumiem ,że regulamin dotyczy tylko mnie?