Obsada do akwarium 360L.

Witam,

Akwarium 360L o wymiarach 120x50x60, dojrzewa już od tygodnia, za tydzień zamierzam wpuszczać powoli pierwsze rybki z obsady. Chciałem tylko poradzić się co do obsady.

Jeśli chodzi o wodę to parametry są następujące: PH~7, miękka, temperatura 23C-26C.

Jako główny gatunek myślę nad skalarem. Zastanawiam się tylko czy wybrać zwykłego czy Manacapuru? Czy warto iść w hodowlane odmiany barwne? Na początek 6 małych sztuk będzie Ok? Może dobiorą się z tego 2 pary.

Jako rybka stadna myślę nad Zwinnikiem Blehera 20 sztuk.

Na dno Kirysek Sterby? No chyba że znacie jakiegoś ciekawszego kiryska? Około 10 - 12 sztuk.

Żonie się bardzo podobają zbrojniki, ale nie chcę iść w zwykłe mieszańce, zastanawiam się nad 4 sztukami L183.

Parka albo dwie Pielęgniczki Ramireza? Ewentualnie kakadu?

I to chyba wszystko, nie wiem czy coś uda mi się tam jeszcze wcisnąć... molinezje?

Myślicie czy mogę sobie pozwolić na jakieś krewetki? np. Amano?

Dzięki za pomoc.

Jak dla mnie to za wcześnie na wpuszczanie ryb do zbiornika, znasz tylko pH i temperaturę zakładam że wartości NO2 nie znasz, o NH3 i NH4 się nie pytam, a prawdopodobnie masz jeszcze tego tyle że dla ryb to będzie zabójcze.

Wysłane z moto g(7) power przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Tak, jak pisałem obsadę planuję wpuścić za tydzień ewentualnie dłużej.

Z wpuszczaniem ryb poczekaj do połowy maja, a obsada to kwestia indywidualna, kupuj to co się podoba z uwzględnieniem wymagań ryb

Wysłane z moto g(7) power przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Ale jak myślisz, ta obsada ma ręce i nogi?

Z kupowaniem tego co mi się podoba, to wiesz... . Mnie się podobają gurami mozaikowe, ale raczej do tej obsady już ich się nie uda wepchnąć.

Wiem że z kupowaniem to żonie będzie się podobać . Natomiast obsada którą planujesz jest ok jak dla mnie, każda ryba znajdzie sobie kąt.

Wysłane z moto g(7) power przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

O podłożu nic nie napisałeś kolego, a to wbrew pozorom dość istotny czynnik przy doborze ryb.
Kirysy na przykład powinny mieć dość drobny piasek w którym będą mogły swobodnie kopać.
Druga rzecz to czas, w którym wpuszczasz ryby. Przy aktywnym, nie wpuszczałbym wcześniej niż po dwóch-trzech tygodniach od zalania zbiornika. I to przy założeniu, że wcześniej dokonywałeś podmian zgodnie z zaleceniem producenta.
Krewetki Amano? Jasne to bardzo sympatyczne i pożyteczne stworzonka.
Do krewetek dokooptowałbym jeszcze ślimaki Clithon Corona. I wtedy załoga czyszcząca w komplecie

Górna warstwa podłoża to czarny żwirek kwarcowy o granulacji 1mm-3mm. Żwirek nie posiada ostrych krawędzi, już kiedyś posiadałem kiryski na tym podłożu i bez problemu go przekopywały.

Clithon Corona wygląda dość ciekawie, nie jest to chyba duży ślimak co będzie taranował roślinki.

Aha, jeszcze zapomniałem, że akwarium jest odkryte.

A czy jest tutaj ktoś kto hoduje skalary i może się wypowiedzieć na temat odporności odmian hodowlanych (barwnych)? Czy lepiej sobie odpuścić i iść w pasiaki? Ewentualnie manacapuru?

A myślicie, że dwie parki Ramireza się dogadają? Cz może lepiej harem Kakadu?

Clithon dorasta do jakichś 1,5cm średnicy, ale to co kupujesz w sklepie ma zazwyczaj 4-6mm.
Mam w obu moich akwariach i widzę tylko pozytywy
O skalarach nic nie powiem, bo nie miałem, nie mam, może kiedyś.
Jeśli zaś mowa o Ramirezkach, tak w zbiorniku długości 120cm dwie pary sobie zorganizują życie. Ważne jest, żeby były jakieś zakamarki dla tych ryb. Jedna tylko uwaga: to dość delikatne ryby...

A można do tej obsady dołożyć jeszcze jakieś inne pielęgniczki? Nawet kosztem tej jednej pary Ramireza. Np. jeden harem Kakadu ewentualnie Agassiza. No chyba że znacie inne pielęgniczki które się nadadzą.

Chciałem jeszcze dopytać, czy dokładać coś na górne partie akwarium? Dno i środek mam obsadzone, a co na górę? Molinezje?

Jak dla mnie to żagle powinny być tym co przyciąga oczy. Do tego duża ławica drobnicy np. wspomniane zwinniki 30szt. i jakieś kirysy.
Pielęgniczki (z doświadczenia) traktuję jako główne ryby w akwarium i to mniejszym litrażowo.
Ale każdy wybiera dla siebie.

@Akaruz dobrze radzi . lepiej mieć "niedosyt" niż przesyt .
360L to w cale nie jest dużo i nie wsadzisz tam bóg wie czego ,chociaż widziałem już zbiorniki 200L gdzie pływało prawie 150ryb wszelakiej maści .

Ja bym ci również sugerował jedną dużą ławicę min 20-30szt , ja obecnie mam bystrzyka cytrynowego w ilości +20szt w 300l i ładnie trzyma się ławicy .
Popatrz na inne bystrzyki ,ozdobny , cesarski ,ornatus
Do takiej średniej ławicy (chodzi o wielkość ryby) dorzuć coś większego jak np gurami mozaikowe 3-4szt , skalar 3-5szt.

Krewetki amano 20szt , otosek 20szt , kosiarka 6szt , ślimak clinthon 20-30szt .

Słimak clinthon bardzo pożyteczny i bardzo ruchliwy ,praktycznie cały czas żeruje i robi to bardzo skutecznie czyści wszystko ładnie z nalotu i glonów .
Całość możesz dopełnić jakąś odmianą barwną krewetek neocaridina (ale jedna barwa bo się krzyżują ) np jak chcesz mieć kontrast to daj neocardina blue .

Co do pielęgniczek to raczej słabo się sprawdzają w zbiornikach towarzyskich i na pewno bym nie trzymał dwóch czy więcej odmian apisto w jednym zbiorniku .

Zaplanuj sobie tą obsadę na spokojnie i na pewno nie kupuj wszystkiego od razu ale stopniowo .

#AkwaAmator ten bystrzyk cytrynowy w realu jest intensywny żółty??

Wysłane z SM-A600FN przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

gazownik napisał(a):#AkwaAmator ten bystrzyk cytrynowy w realu jest intensywny żółty??

Wysłane z SM-A600FN przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Wszystko zależy od parametrów wody i karmienia .

Ja go trzymam na wodzie miękkiej gh ~ 8-10 ,PH ~ 6.8

I faktycznie jest ładnie wybarwiony na żółto ,oczy w górnej części z czerwoną /rubinową obwódką/kreską .

Jak się pogarszają parametry wody to ryba blednie ,czerwony kolor na oczach również zanika ,robi się różowy .
U mnie się tak działo jak woda miała GH ~15 ryby by wypłowiałe .

Ja mam podłoże jasne ,piasek to też minus jeśli chodzi o odbiór wybarwienia ,wybarwienie ryb .
Bo na ciemnym /czarnym piasku te ryby wyglądają jeszcze lepiej ( woda miekka ~ 10 gh ) .

Ale ogólnie jestem zadowolony z tej ławicy ,aktywna ,ładnie się wygląda ,z rozrodem też nie ma problemu bo maluchy są chociaż o to nie zabiegałem .

W pełni zgadzam się z przedmówcami: Beystrzyki Cytrynow to wyjątkowo miłe dla oka rybki.
Poza tym rzeczywiście trzymają się w stadzie i są relatywnie nieduże.

Dziękuję za rady .
Jeśli chodzi o ryby stadne to raczej zdecydujemy się na Zwinniki Blehera, wyglądają świetnie na czarnym tle i czarnym podłożu .

#akwaAmator wspominając o gurami mozaikowym miałeś na myśli żeby zdecydować albo na jedno albo na drugie? (albo skalar albo gurami?).

Kosiarki to jednak spore ryby i obawiam się że mogą zasmakować w moich mchach.
Zamiast kosiarek wole Kiryski, 10 sztuk wenezuelskiego i 10 sztyk Sterby.

Dopiero zauważyłem ten temat. Akurat mam takie samo szkło i też robiłem z 3 tygodnie temu restart z podobną obsadą. Skalary Rio nanay (niby f1), rodostomus, harem apistogramma borelli, kirys sterby. Wrzucam filmik żebyś zobaczył jak taka obsada się prezentuje. Przypominam, że aranżacja ma 3 tygodnie i nie jest ostateczna

Film nie wchodzi, trudno.

Rio nanay, piękne ryby . Ja niestety musiałem się zdecydować na zwykłe pasiaki, ale i tak są piękne . Mam 7 małych sztuk, mam nadzieje że dwie pary się dobiorą. Ale pierwszy raz mam taką ilość skalarów i jestem zdumiony jaka to jest stadna, społeczna ryba.

U mnie również wjechały sterby i do tego jeszcze wenezuelskie.

Pytanie czy ktoś z was trzyma zbrojniki w akwarium z roślinkami, trawnikami, mchami? Żonie się bardzo podobają, ale ja się obawiam o spustoszenie.
Plus czy mogą być w odkrytym akwarium? Mam dużo korzeni więc dla zbrojników idealnie.