Brzanka wysmukła - 50 dni z życia narybku

Witam, w czasie kiedy mało się u mnie działo udokumentowałem swoje pierwsze doświadczenie z jajorodnymi rybkami, trafiło na brzanke wysmukłą jako że dopadły je amory. Jakby komuś przeleciały za szybko napisy (po angielsku) to sprecyzuję, że nie chciałem zakładać drugiego akwarium więc użyłem wewnętrznego kotnika (min. DIY). Taki tam 7 tygodniowy projekt filmowy

https://youtu.be/mCP3QdRw05s

Świetny filmik. Gratuluję. Sam mam te ryby u siebie. Wybarwione na czerwono samce wyglądają fantastycznie na tle zieleni roślin.

Świetny film! Także mam te ryby. Gody odbywają się 2-3 razy w miesiącu. Czasem leją się tak, że woda tryska na panele Mam dwie dobrane pary, ale jeszcze nie zdecydowałem się przenosić żadnej do kotnika. Kto wie...może Twój film mnie zainspiruje

Ja też się dołączam do gratulacji. Dzięki Tobie zwróciłem uwagę w ogóle na te ryby

Dziękuję. Bardzo mnie interesowało jak wygląda proces przekształcania a gołym okiem mało widać, natomiast okiem "ubranym" (w zoom) dość fajnie wychodzą detale. Np. w 3-4 dniu widac oczka i zalążek nerki (tak wydedukowałem że to chyba ten czarny punkcik na wys kręgosłupa w odcinku piersiowym). Poźniej, ok 8-9 dnia jest już dłuższa i rożowawa a pod nią pęcherz pławny. I tym podobne rzeczy.
Szkoda tylko że więcej nie przeżyło, obstawiałen na 50% a zostało około 1/4. Przeżyły w wiekszości te które od początku miały dobre tempo wzrostu, reszta jakby w pewnym momencie stwierdziła, że im już wystarczy i zatrzymały się na kilku milimetrach.
Rybki łatwe fajne i to również ze względu na tą soczysta czerwień samców. Torpedy, wszędzie ich pełno ale nie szkodza innym, czasem lekko przegonią