Ślimak rogaty, skubaniec, wlazł mi prosto w wylot działającego skimmera. Jestem w szoku, bo dmucha to ponoć 300l/h i żadne inne stwory nie próbują wejść w taką dmuchającą dziurę. Przepraszam za jakość zdjęcia ale zrobiłem natychmiast po zauważeniu, bez czyszczenia szyb (jutro podmiana ii serwis) no i starym telefonem. Zaraz za wlotem jest komora wirnika, więc miałbym mielone ze ślimaka. Udało się uratować stwora ale i tak szok. Mam apel do sprzedawców i producentów zabezpieczeń zasysów do skimmerów: zróbcie też na wyloty. Ja mam świetną i tanią ochronę wlotu od peHa68 - pomyślcie też nad zabezpieczeniem wylotu.
Taka sytuacja:
- Załączniki
-
-