Akwariul 30L zestaw aquaela start 2 tyg temu.
Filtr PAT mini -24h cały czas był ustawiony przepływ wody na poziomie środkowym tak żeby robił ruch tafli wody. Od wczoraj właczyłem w nim napowietrzanie (czytałem, że nitki tego nie lubią)
temp 26
podłoże Ichiba activ soil 3l
Kamienie
scenery stoneNawożenie brak.
1 podmiana wody ok 50% po tygodniu - woda odstana kranowa (testy
JBL pokazywały zerowy poziom no2 i no3 w granicach 10ppm) Filtr tylko wypłukany w odlanej wodzie z kawałków roślin które tam przyssał.
2 podmiana wody wczoraj też około 50% woda kranowa również paski pokazywały te same poziomy no2-no3
Świeciłem od 10:30 do 20:30 oŚwietlenie takie jak w zestawie aquaela 6W pasmo dla roślin 8600 albo 8200 tam jest keliwinów.
Wszystkie te cyrki wyszły po 1 podmianie wody. Możliwe, że poruszałem za bardzo podłożem i pośpieszyłem się z tą przycinką.
W akwarium nie ma ryb ani inny mieszkańców.
Panowie po przycięciu korzeni tej
Rotali i
eleocharisa zaczęła się totalna masakra w akwarium. Eleaocharis praktycznie w 80% zrobił się białawo-zółty.
Rotala wypuszczała nowe listki które marniały tylko te od dołu nowe wyglądają zdrowo. Parę sztuk "
limnophila aromatica" zaczęła gnić od dołu a od góry sa lekko zielone. Jedynie Alternatea Mini ,
staurogyne repens i ludwiga arcuata wyglądają zdrowo. Na dodatek pojawiły się okrzemki na jednym z liści które wyciąłem
Rotali i kamieniu
scenery stone. Dwie nitki zielenic które znikły po potraktowaniu ich gąbką.
Według pasków
JBL no2-no3 jest za wysoko to pewnie przez gnijące liście.
No3 100ppm
No2 10ppm
GH na środku skali >7 >125 (tak opisane)
KH 107 ppm
pH 6.8
CL2 0-08 (kolor taki bardziej na 0)