Podmiany wody, wiele osób podmienia 50% wody, wlewając czyste RO, po czym dopiero mineralizuje wodę już w akwarium, ale czy ktoś się zastanowił jak duże wahania parametrów to powoduje ? Natomiast na forach biotopowych a szczególnie Tanganiki zaobserwować można fanatyczne wręcz krzyki o parametry wody.
Osobiście używam wody RO, którą mineralizuje przed dodaniem do akwarium, dodatkowo podgrzewam ją, bo świeża woda RO w okresie jesień zima jest lodowata.
Ja wiem że w Aquascapingu zwierzęta to drugorzędna rzecz, pomimo filozofii Amano nie bardzo to widać w dzisiejszym świecie aquascapingu. Nie oszukujmy się, ale w wielu przypadkach akwarystyka "Nature" nie jest najlepszym środowiskiem do życia ryb i krewetek.
Naszła mnie jeszcze jedna dygresje skoro jest tutaj film GreenAqua. Występował u nich ostatnio Chris Lukhaup który stwierdził że nie ma żadnych przeciwskazań do podawania CO2 w krewetkarium, za co wielu kreweciarzy zlinczowałoby go Chyba że wiedzieli by że powiedział to :Shrimp King" Naszło mnie na taką dygresję ze względu na to że w internetach powielane są informacje które mogą być już dziś nieaktualne.
Tak w ogóle to przepraszam za Offtopic, być może rozwinie się ciekawa dyskusja i będzie można stworzyć nowy wątek, bo ciekaw jestem co myślicie o tegto typu podmianach wody. Takie płukanie wodą RO czy też lanie wody bezpośrednio z kranu.
Zgadzam się z Tobą. Sam stosuje praktyki podobne do Twoich. Podgrzewam wodę jesienią, jednak nie podmieniam 50%. Fakt podaję RO do zbiornika ale gdy patrzę na wskazania uPh01 to są znikome, gdyż moje PH to 6. Natomiast mineralizator rozpuszczam w wodzie by szybciej się rozpuścił. Dziwne to jest, że wszyscy mają taką cudowną wodę i leją ją prost z kranu, tylko robaczkom jest pod górę.
Nie wiem po co robić tak duże podmiany, a już szczególnie na czyste RO. Moim zdaniem to wynik niewiedzy. Czyste RO nie nadaje się ani do picia ani do akwarium z uwagi na brak minerałów. To czysta woda i dość agresywny rozpuszczalnik. Można się o tym przekonać zalewając jakiś zakamieniony przedmiot, szybko kamień zniknie. To samo dzieje się z organizmami żywymi, RO wypłukuje minerały potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Dlatego należy używać mineralizatorów. Aby uniknąć gwałtownych zmian parametrów Wodę do podmiany przygotowuje się na gotowo przed wlaniem do zbiornika,a nie po wlaniu. Sypanie mineralizatora bezpośrednio jest bez sensu. Robi się chmura twardej wody, ryby łapią grudki, to co opadnie na dno rozpuszcza się bardzo powoli. Sam kiedyś sypnąłem do skimmera myślac, że się rozpuści bo jest przepływ wody. Później przy czyszczeniu okazało się, że zrobiła się twarda wapienna skałka trudna do usunięcia. W sobotę zbieram RO, mineralizuję i odstawiam. W niedzielę mam wodę w temp. pokojowej czyli zbliżonej do temp w akwarium. Przy dyskach pewnie bym podgrzewał. Lanie kranówki prosto z kranu to już jest głupota w czystej postaci. Gwałtowny spadek temperatury, do tego chlor lub ozon w stężeniu szkodliwym dla ryb. Okresowo instalacje wodociągowe są odkażane, jeśli trafimy na ten moment to mamy po obsadzie. Zmienność skłądu kranówki też nie pomaga w bezproblemowym prowadzeniu zbiornika. Łatwo zaprosić glony a co gorsze choroby ryb. Ja zdążyłem zapomnieć już o takich chorobach jak pleśniawka, ospa, posklejane płetwy itd.
Krewetkarium najlepiej prowadzi się jako LT. CO2 spełnia dwie funkcje: stabilizuje Ph (krewetki nie lubią wahań) i dostarcza budulca roślinom. Wszystko zależy jak to CO2 podajemy. Jeśli 24h to bez sensu, jeśli w ramach ustalonego Ph to krewetki i rośliny będą miały sie dobrze. Podaję CO2 w przedziale 5.8-6.0 i nic złego z RC się nie dzieje, co chwilę się rozmnażają.
Z aquascapingiem jest trochę jak z tunningiem samochodów. Niski zawias, niski profil, ciemne szyby i przelotowy wydech, wszystko super wygląda ale w praktyce jeździ na lawecie bo nic nie widać a dziury, krawężniki i progi zwalniające są przeszkodami nie do pokonania.
w życiu wina leży po dwóch stronach: żony i teściowej, w akwarium zawsze jest po mojej stronie
Nie pisze teraz o akwarium, ale o sumpie. U mnie podmiana wyglada tak, że z akwarium zlwwam 40l wody, w sumpie jest wtedy okolo 50. Do tych 50 dolewam 40l czystego ro. Taka operacja powoduje natychmiastowy spadek ph z 6.7do 6. Po dodaniu mineralizarora wzrasta do 7. Wszystko w ciagu moze 5 minut. Mysle, ze gdyby to nie byl sump, tylko samo akwarium, to ryby mialy by ciezkie zycie.
Pisząc wcześniej post nadmieniłem, że używam uPh01 większości znane urządzenie. Zasada działania bardzo prosta jednak umożliwiająca napowietrzanie w przypadku nagłych wahań Ph i dozowania co2. Istotą tego wszystkiego, czyli podmian RO jest to, jakie Ph mamy w akwarium. Im wyższe tym skoki będą większe. W moim przypadku są znikome, gdyż podmieniając 60l wody RO nie mam skoku nawet 0,5 PH a zbiornik to 240l. Najważniejsze moim zdaniem to temperatura oraz ilość podmienianej wody. Rozsądek ponad wszystko.
Bobi właśnie jakieś trzy tygodnie temu wymieniałem płyn w sondzie i ją ponownie kalibrowałem. Na domiar tego wskazania testu na PH (JBL) pokrywają się ze wskazaniami sondy.
PH to akurat kiepski wskaźnik zmiany parametrów w tym przypadku. PH jest proporcjonalne do logarytmu stężenia H+, więc jest mało czułe na zmiany stężenia.
Cześć. Chce się dopytac o mieszanie kranówki z RO. Wodociągi podają że mam takie parametry: Ph 7,5 Mg 6,3. So4 63. Na 10,3. Cl 24,2. Twardość ogólna /w przeliczeniu na CaCO3/ [mg /l] 356 Reszta mikroelementów znikoma.
Można coś z tej wody wykrzesać czy jedyne wyjście to RO? Jak rozumieć ostatni parametr z Ca?
MacGyver napisał(a):PH to akurat kiepski wskaźnik zmiany parametrów w tym przypadku. PH jest proporcjonalne do logarytmu stężenia H+, więc jest mało czułe na zmiany stężenia.
Rozmowa lekko zboczyła na Ph ale temat jest szerszy.
w życiu wina leży po dwóch stronach: żony i teściowej, w akwarium zawsze jest po mojej stronie
bobi200 napisał(a):Nie wiem po co robić tak duże podmiany, a już szczególnie na czyste RO. Moim zdaniem to wynik niewiedzy. Czyste RO nie nadaje się ani do picia ani do akwarium z uwagi na brak minerałów. To czysta woda i dość agresywny rozpuszczalnik.
Nie wiem jak Ty ale ja i pewnie wielu aquascaperów dąży do czystego, dopieszczonego akwarium bez glonów na szybie, idealnie czystą wodą itd. Pomimo stosowania wydajnych filtrów warto robić w mniejszych akwariach podmiany 50% ze względu na estetykę.
Przecież każdy akwarysta wie że czyste RO to rychła śmierć roślin i zwierząt i każdy dodaje mineralizator. Te dodawanie czystego RO ma na celu zapobieżenie dostarczania składników odżywczych np z wody z kranu, na końcu przecież zostały dodane minerały.
bobi200 napisał(a):Sypanie mineralizatora bezpośrednio jest bez sensu. Robi się chmura twardej wody, ryby łapią grudki, to co opadnie na dno rozpuszcza się bardzo powoli. Sam kiedyś sypnąłem do skimmera myślac, że się rozpuści bo jest przepływ wody. Później przy czyszczeniu okazało się, że zrobiła się twarda wapienna skałka trudna do usunięcia. W sobotę zbieram RO, mineralizuję i odstawiam. W niedzielę mam wodę w temp. pokojowej czyli zbliżonej do temp w akwarium.
Ile masz akwariów ? Bo ja mam 6 a w GreenAqua mają ogrom i to wielkich, więc Twoja metoda nie będzie skuteczna. Robiłem parę razy tak że sypałem mineralizator do akwarium bezpośrednio i nigdy nie zauważyłem żeby był problem z rozpuszczeniem w kilkadziesiąt minut.
bobi200 napisał(a):Lanie kranówki prosto z kranu to już jest głupota w czystej postaci. Gwałtowny spadek temperatury, do tego chlor lub ozon w stężeniu szkodliwym dla ryb. Okresowo instalacje wodociągowe są odkażane, jeśli trafimy na ten moment to mamy po obsadzie. Zmienność skłądu kranówki też nie pomaga w bezproblemowym prowadzeniu zbiornika. Łatwo zaprosić glony a co gorsze choroby ryb.
Wielu akwarystów i aquascaperów tak robi że leje bezpośrednio z kranu przez wąż. Dodają później, choć nie wszyscy uzdatniacz do akwarium. Ja tam już dawno przeszedłem na 100% wody RO, nawet w Tanganice używam 100% RO.
Mi chodzi tutaj gwałtowne zmiany warunków. Bo jeśli mamy akwarium np. typową 60tkę. Woda powiedzmy 6gh 6.5pH i robiąc podmianę wody 50% na czyste RO zmieniamy dość drastycznie parametry do czasu dodania minerałów do wody+ czas na ich rozpuszczenie. Jeszcze gorzej jak mamy wodę kranową która ma zazwyczaj pH dość wysokie, a rośliniaki zazwyczaj trzymamy na pH poniżej 7. Chodzi mi o realny wpływ na zdrowie ryb i krewetek.
Na pewno taka nagła zmiana parametrów nie jest im obojętna. Nie jest to efekt porównywalny np. do szoku termicznego..ale mimo wszystko ma wpływ np. na kondycję powłoki śluzowej - łatwiej wtedy o choroby i wszelkie infekcje.
Teraz generalnie wszyscy się spieszą, kiedyś nawet wodę podmieniało się bardzo powoli aby nawet nie stresować ryb.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
Odechciało mi się czyścić co kilka dni katą bankomatową szyby, chętnie bym zakupił https://sklep.roslinyakwariowe.pl/czyscik-magnetyczny-flipper-float-nano-szyba-p-40428.html .
Ktoś u...
Witam,
Mam głupie pytanie. Jak mocno mozna naciskać szybę w akwarium 6mm (przed edycja napisałem 4mm co było błędne) i 72l?
Mam troche nitek zawsze na szybie wiec je ścieram karta bankomatowa i zaw...
Witam,
Mam od 14/11/23 akwarium 72l. 3 rodzaje roślin. Moczarkę, kryptokoryny i anubiasy.
Czy da się prowadzić jakos akwarium zeby ciagle nie testować wody co tydzień? Obecnie co niedziele robie p...
Cześć, mam takie pytanie. Postawiłem nowe akwarium na starym dojrzałym filtrze; taka mocno obsadzona 60h. Kilka godzin po zalaniu zrobiłem testy i się bardzo zdziwiłem, bo wszystkie parametry są w nor...
Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.
Sklep firmowy
Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin.
Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).