Lotos zielony , przeprowadzka

Witajcie, pisze z prośba o pomoc w jaki sposób przenieść teraz lotosa gdy pod żwirem jest gotowy podłoże nutriplant. Nie spodziewałem sie takich przyrostów, chce go przełożyć w któryś róg na tylny plan tylko jak go wyciągnąć by się nie dostał substrat do sumpu wody ? Korzenie pewnie duże, dodam ze nie ma siatki miedzy gotowce a żwirkiem.

Fajny lotosiak. Nic nie zrobisz. Wyciągaj powoli i jak pokażą się korzenie to obetnij w długości 5 cm tyle korzeni starczy jak nie mniejsze. Operacje rób na pełnym akwa po tym szybka podmiana dość duża. Bajzel ogarniesz szybciej. Mam to samo tylko z kryptokorynami. Uroki takich roślin niestety

Udało się, zrobiłem tak jak mówiłeś odciąłem korzenie i zostawiłem je w ziemi, ciężko było ale odrazu 50% podmiany wody itp. teraz wygląda to tak , na środku zrobiło mi się miejsce na nowe rośliny.

Sorry za odkopanie, Chciałbym przeprowadzić pół lotosa. Myslałem, żeby go ciachnąć nożem po kłączu tak jak zaznaczyłem na fotce a potem nożem po dnie żeby odseparowac korzenie. Czy go to nie zabije? (wiem, że może chwilowo stracić zapał do wzrostu jak mu się w korzeniach pogrzebie)

Wyrwij całego i wtedy podziel jeśli jest z czego dzielić.

czy udało się rozwiazać problem? chetnei się dowiem bo mam inną rośline z podobnym problemem

Czekam do najbliższej podmiany ale jednak nie wyrwę całego tylko przetnę na pół w podłożu bo ma od groma korzeni.

Jak uważasz, ale coś mi się wydaje, że przy próbie wyciągnięcia tej 'polowy' naruszysz tego drugiego, lub i tak go wyciągniesz.