Walka z glonami a CO2 ? + ( zielona herbata )

Tusia

Ja myślę, że i bez zielonej te sinice byś miał , nie zauważyłam u siebie aby herbata tak zmieniała cokolwiek w akwa (zwiększone bąbelkowanie...)...może jeszcze zobaczę...u mnie nic się nie dzieje poza tym, że niteczki powoli znikają.

fnx

Tusia napisał(a):Ja myślę, że i bez zielonej te sinice byś miał

Tak sie nad tym zastanawialem wlasnie. Przed dodaniem herbaty zbiornik w swej niestabilnosci byl stabilny

Mialem troche sinic i calkiem sporo glonow przez kilka tygodni. Przed dodaniem herbaty nic nie zmienialem. Ryby te same,slimaki,krewetki tez. Rosline ostatnio posadzilem 7dni przed herbata.A 2-3 dni po herbacie wykwit sinic. Wniosek nasuwa sie jeden wlasciwie. Jesli akwarium byloby bardziej zarosniete,starsze i gdybym widzial,ze nadmiar PO4 moze spowodowac rozwoj sinic pewnie bardziej bym kontrolowal parametry. I zareagowal "z wyprzedzeniem" jak ktos to juz okreslil wczesniej. A dojrzaly zbiornik dalby mi pewnie jakis bufor czasowy na to.

romanbyd

Tusia napisał(a):Ja myślę, że i bez zielonej te sinice byś miał , nie zauważyłam u siebie aby herbata tak zmieniała cokolwiek w akwa (zwiększone bąbelkowanie...)...może jeszcze zobaczę...u mnie nic się nie dzieje poza tym, że niteczki powoli znikają.

Dokładnie takie są też moje obserwacje - od wielu miesięcy.

Tusia

Chciałabym dodać, że wlewając zieloną herbatę nie może być oświetlenie ustawione na max. ponieważ :

Należy podać, że w akwariach, do których wprowadziliśmy humusowe związki nie można stosować zbyt jaskrawego oświetlenia, a już w żadnym przypadku promieni ultrafioletowych, ponieważ zawarte w wodzie garbniki ulegają wytrąceniu, a następnie koagulacji, czego objawem będzie zmętnienie wody i pojawienie się kłaczków, które oblepiają skrzela ryb lub pokrywają np. złożoną ikrę.

Z tego powodu niektórzy wlewając zieloną herbatę obserwowali być może "dziwne" zachowanie ryb :!:

A cały artykuł tu:

http://www.akwarium.net.pl/adv/zwiazki_humusowe.htm

Sama doświadczyłam tego zjawiska nie wiedząc wtedy co się stało...dodałam do wody wyciąg z torfu...i jak nigdy woda zrobiła się mleczna...wpadłam w panikę co się stało...(prawda Roman ?) myślałam, że może preparat był przeterminowany lub pomylona zawartość a teraz już wiem , wlewałam przy włączonych wszystkich lampach :!:

Czego robić nie wolno :!:

romanbyd

Noo!... To dobre!...Sam tego nie wiedziałem...

ani nie doświadczyłem takiego zjawiska - bo też nigdy nie miałem światła większego, jak 0,5 W/l

Najdziwniejsze rzeczy okazują się prostymi!...

Tusia

fnx

Podkreślić należy, że kwasy humusowe łatwo łączą się ze związkami żelaza, fosforu, kobaltu, manganu, miedzi, które w tej postaci są łatwo przyswajane przez rośliny. Ta zależność objawia się tym, że rośliny dobrze się ukorzeniają, tworzą mocną łodygę, a liście uzyskują ładną, zieloną barwę.

Może dlatego obserwowałeś lepsze bąbelkowanie roślin :idea:

Za wcześnie natomiast się poddałeś w walce z sinicami bo :

Już po 30 godzinach sinice (Cyanophytae) odpadają od liści roślin. Po 10 dniach rośliny i szyby są zupełnie oczyszczone z glonów. Pomimo takiego radykalnego toksycznego działania kwasu humusowego rośliny wyższe nie wykazują żadnego zahamowania wzrostu, raczej widać było działanie stymulujące. Wskazane jest, aby po dalszych 5 dniach z dna akwarium usunąć osad preparatu humusowego, ponieważ działając przez dłuższy czas doprowadzi do zatrucia roślin.

Loniek

jeszcze nie stosowałem tych zielonych parzonych liści (nie było potrzeby) ale napisze króciutko o zbiorniku moich znajomych. Niestety nie są to tacy prawdziwi akwaryści a zbiornik jest bo jest. Podpowiadałem kilka rzeczy ale robia jak uważają. np. CO2 i napowietrzanie (razem). na dwutlenek ja ich namówiłem a z napowietrzania nie rezygnuja bo podobno ryby się poduszą (nie mam zamiaru przekonywać nikogo na siłę). Ale wracam do zielonej herbaty. Ponieważ mieli sporo nitkowatych a podpowiedziałem im aby zastosowali herbaciana kurację. Nie mieli nic przeciw bo okazało sie że też pijaja czasami to zielone coś. Nie było więc problemów z parzeniem. parzą dodatkowa szklaneczkę. 1/3 do bańki codziennie. kuracja trwa już ok. 3 tyg. Niebardzo moge u nich badać parametry wody ale widzę znaczna poprawę. Z rybami problemów nie ma a i właściciele twierdzą że glonów mniej a i woda jakaś czystsza.

romanbyd

Dzięki za taką krzepiącą informację!

Tusia

Przeniosłam temat do glonów i zmieniłam nieco tytuł bo wiele osób pyta mnie na PW o metodę walki z glonami za pomocą zielonej herbaty. Tutaj łatwiej będzie im znaleźć :wink:

Crom

z tego co wiem dłuższe parzenie, i to wrzątkiem, powoduje wzrost zawartości garbników w naparze herbaty, i tylko z tego właśnie powodu ludzie tego nie stosują, bo herbata robi się wówczas gorzka.
Jednak dla naszych celów sugerowałbym bardzo długie zaparzanie - im więcej garbników tym lepiej, i tym mniej naparu wówczas potrzeba, zwłaszcza że reszta substancji w tej herbacie i tak pozostanie na podobnym poziomie.

romanbyd

Fakt! Sugerowałem temperaturę zaparzania niższą, niż wrzątek, ale w długim czasie! Aż do wystygnięcia.

mayaca

temat inspirował mnie od zawsze,postanowiłem więc wtrącic swoje trzy grosze.
Herbata to niemal klasyk w akwarystyce,stosowałem ją juz w latach70-tych ubiegłego wieku
Oczywiscie czarną ,o innej w tych czasach mozna było tylko pomarzyć,a wielu w ogóle nie słyszało.
Działa bakteriobójczo i statycznie na glony.Związki humusowe,koagulanty,oraz mikroelementy,wspólnie się uzupełniaja Po latach kiedy dostępnośc towarów stała się faktem postanowiłem poeksperymentowac z herbata czerwoną Oolong.
Akwarium w którym nastąpiła inwazja zielonych glonów nitkowatych,zostało zalane wywarem z czerwonej herbaty [1łyżka stołowa/150l] i mocno napowietrzane.Po ok 4-5 dniach nitki zrobiłysię pomaranczowo-żólte,po kolejnych 2 dniach rozpuściły się całkowicie.
Podobnie skutecznie zostały zwalczone sinice-wówczas uważane za glony-z tym iz do
wody został dodany kwas borowy w ilości 100ml/150l-był to gotowy preparat 2%,kupiony w aptece.Kwas borowy stosuję w profilaktyce w akwariach do dziś .Preparat nosi nazwę Borasol.

Czerwona herbata zawiera niewielkie ilości związków huminowych więc ich wytrącanie w wodzie praktycznie nie występuje

Nie wiem niestety jakie jest jej działanie na szartransje ,gdyż w latach mojej młodości glon ten nie występował,a przynajmniej nigdy o nim nie słyszałem.

Przy najbliższej okazji spróbuje połączyc obie herbaty ,zielona i czerwoną,zobaczę jakie będa efekty,gdyż niewątpliwie ich działanie jest różne.

Tusia

mayaca napisał(a):temat inspirował mnie od zawsze,postanowiłem więc wtrącic swoje trzy grosze.

Twoje 3 grosze zawsze są bardzo ciekawe... :wink:

.
Kwas borny na sinice... to ciekawe, możesz rozwinąć temat :?:

Jak stosowałeś :?:

mayaca

Kwas borny,gotowy 3%roztwór[nie jak pisałem 2%-demencja !]pod nazwą Borasol,wlewam do akwarium bezposrednio w ilości 1ml/litr wody.Jak wspomniałem wspomaga walkę z sinicami oraz zakwity wody.Nie zauważyłem niczego niepokojącego,w zachowaniu ryb i roslin wodnych.Z pewnością nie narusza równowagi biologicznej.Kuracja trwa jednak nieco dłużej ,niż antybiotykiem.Profilaktycznie stosuję połowę dawki.
Kwas borny można kupić rowniez w drogeriach w postaci proszku do sporządzania roztworu.
Co ciekawe .po zastosowaniu kwasu wiele roslin wykazuje wzmożony wzrost[limnophilia,cabomba,] Nie wiem jak zachowają się krewetki karłowate,Cardina japonica przeżywają bez problemu.Kwas nie znajduje zastosowania w wodach twardych i zasadowych,ale takie wsród rośliniarzy to rzadkość.

actimel

Witam Wszystkich bardzo serdecznie. Pierwszy raz piszę ale czytam już od dłuższego czasu. Wcześniej nie miałem krasnorostów na widoku ale po zmianie aranżacji zaczęły mi przeszkadzać na microzorium. Postanowiłem coś z nimi zrobić i zacząłem walkę przy pomocy zielonej herbaty i podmian 2 razy w tygodniu po 30 litrów. Wczoraj poszło pół szklanki na 120 litrów wody.

Jano68

W moim zbiorniku nitki panoszyły się na maksa. Musiałem 2x na tydzień sporą ich ilość zbierać .......

Walczyłem poprzez
dobór składników nawozowych -efekt: lepszy lub gorszy wzrost roślin, glon bez różnicy
algin pond- tu widać było przystopowanie glonów ale tylko przy sporej dawce środka, wydawało mi się że ryby są podrażnione to przestałem go stosować
całkowite zaciemnienie przez 5 dni- glony nie rosły ale po odsłonięciu wszystko wróciło do stanu poprzedniego
Obecnie Herbata- już po kilku dniach widać było duży wpływ na nitki. Po trzech tygodniach stosowania glonów prawie nie ma. Ryby (paletki) bez reakcji na "herbatkę"

Podsumowując: Kilka miesięcy intensywne walczyłem z nitkami w moim akwa, żadna metoda nie była tak skuteczna jak herbata. To bardzo prosty i tani sposób -u mnie się sprawdził

Planuję jeszcze jakiś czas lać herbatkę aż uznam że glon nitkowaty to zupełna przeszłość, wówczas zrobię podmiankę wody i zobaczę czy bez stosowania w/w środka będzie nawrót, czy glon będzie się odradzał.

vasteq

Jano68 a jak często wlewasz herbatę? Co dzień czy raz w tygodniu do podmiany?

Jano68

Jak zauważysz post jest z przed roku

od tamtej pory już nie stosowałem herbatki, nitki nie powróciły pod żadną postacią. Oczywiście ciągle korygowałem/uję nawożenie szukając ideału.

Parzyłem 3 duże łyżki herbaty (w90*C) na 350L wody netto. Dziś nie jestem pewien czy dodawałem tylko po podmianie czy np 2xtygodniowo. Woda od garbników robiła się ciemniejsza.

vasteq

mayaca czy oprócz samego wlewania i napowietrzania całodobowego zaciemniałes akwarium? Rozumiem że w czasie kuracji przestać nawozic i dozowac Co2??

Jano68

Nawożenia nie przerywałem a modyfikowałem. Nie przestawaj podawać CO2, ono na pewno nie zaszkodzi, natomiast napowietrzanie powoduje wybijanie co2 przez co ja go nigdy nie stosuję, jedyne co to ruch tafli wody powodowany odpowiednim ustawieniem wylotu filtra.

Jeśli chodzi o zaciemnienie to u mnie nie przynosiło efektu, doprowadzałem do tego że rośliny obumierały a glon i tak powracał. Musisz usuwać przyczynę powstawania glonów a nie skutek.

Staraj się hodować coraz to zdrowsze rośliny (dzięki odpowiedniemu nawożeniu) a wtedy glony same zaczną ustępować. Wiem, wiem..... łatwo napisać

ale taka jest prawda.

Walka z glonami a CO2 ? + ( zielona herbata )

Walka z zielenicą a stosunek redfielda

Problem z glonami

Problem z glonami i prośba o interpretacje wyników testu.

Problem z glonami oraz z roślinami

Prośba o ocenę parametrów w celu walki z glonami

Nierówna walka z zielenicami

Problem z glonami w nowym akwarium

Sekrety walki z glonami - woda utleniona

Jak wygrać z glonami?

Pomoc z glonami

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto