Witam
Na wstępie, chciałabym życzyć wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku
Mam akwarium 200l (100x40x50cm), restart nastąpił 3 tygodnie temu.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wyjazd świąteczny. Moi współmieszkańcy otworzyli rolety okienne i przez dwa słoneczne dni wdzierały się promienie bezpośrednio na akwarium.
Niechciani goście pojawili się od razu. Podejrzewam, że są to sinice (cyjanobakterie) oraz okrzemki.
Może coś więcej o akwarium:
- podłoże Substrat Aquart II + warstwa drobnego bazaltu przy szybach (akwarium dwustronne;
- roślinność:
*Lileposis brazylijski
*
Staurogyne Repens*
Pogostemon Helferi*
Echinodorus Bleheri*Ludiwigia Repens
*
Lotos Tygrysi
*
Hemianthus Callitrichoides*
Kryptokoryna wendtii
*
Kryptokoryna lukens
*
Anubias bateri
*Mech tajwański oraz christmas
Nawożenie:
CO2- 8h dziennie
Nawozy w płynie firmy Planta Gainer: K, Classic, MakroGreen, Fe - codziennie wg zaleceń producenta
Oświetlenie:
30x3w Power Led
6500K+ świetlówka T5 39w 8500K.
Według rady znajomego zmniejszyłam czas oświetlenia z 10h na 4h, dozowanie
Co2 zostawiłam bez zmian. Niestety niechciani goście się nie wyprowadzili.
Pragnę zaznaczyć, że jestem początkującą akwarystką, dlatego proszę o radę.
A najważniejsze parametry jakie zbadałam to:
1) Testy firmy
Zoolek*PH 7,2-7,4
*NO3- 5 mg/l
*PO4 - ok. 0,3mg/l
2) Testy firmy Sera
*NO2-0,0 mg/l
*NO3- 0 mg/l (?)
*KH - 7DkH
Brak obsady. Miałam w planie poczekać aż się wszystko ładnie ukorzeni.
Jak widać na załączonych zdjęciach: mały heniu jest przyduszony - brązowe listki, z mchów zrobiła się wata, natomiast pozostałe
rośliny ku mojemu zaskoczeniu rosną.
Za wszystkie dobre rady będę niezmiernie wdzięczna.
Pozdrawiam