Sekrety walki z glonami - woda utleniona

mayaca napisał(a):Stary sposób na plagi w akwarium .Stary jak akwarystyka .Nic nowego .
Wodę utleniona stosowano już w latach 60 tych [te pamietam ] .potem wraz z rozwojem "techniki " ,zaprzestano stosując nowe "cudowne" leki na wszystko. Wracają stare dobre wypróbowane sposoby .

Dokładnie tak.i można o tym poczytać w starych książkach akwarystycznych .
Moja dawka 350 mil na 576 l + sump 140 l
Rozcieńczona woda utleniona 300 mil z woda z akwarium około 0,5 l i pstrykania pod woda
50 mil rozlane nad dnem w strumieniu wody filtra
Reklacja po 12 h krasnale czerwone . Ryby ok strat zero .
Wedle mnie to można dawkować 10 mil / 100 l wody w akwarium ( czytaj wody nie pojemności akwarium )

TURYSTA napisał(a):

mayaca napisał(a):Stary sposób na plagi w akwarium .Stary jak akwarystyka .Nic nowego .
Wodę utleniona stosowano już w latach 60 tych [te pamietam ] .potem wraz z rozwojem "techniki " ,zaprzestano stosując nowe "cudowne" leki na wszystko. Wracają stare dobre wypróbowane sposoby .

Dokładnie tak.i można o tym poczytać w starych książkach akwarystycznych .
Moja dawka 350 mil na 576 l + sump 140 l
Rozcieńczona woda utleniona 300 mil z woda z akwarium około 0,5 l i pstrykania pod woda
50 mil rozlane nad dnem w strumieniu wody filtra
Reklacja po 12 h krasnale czerwone . Ryby ok strat zero .
Wedle mnie to można dawkować 10 mil / 100 l wody w akwarium ( czytaj wody nie pojemności akwarium )

Dawniej ,wiem to z doświadczenia ,stosowano wodę utleniona do odkażania akwariów i sprzętu .Ogólna dostępność perhydrolu,możliwość zakupu w tabletkach ,brak równie skutecznych środków na rynku akwarystycznym,to wszytko skłaniało do używania tego skutecznego środka .Do zwalczania glonów zaczęto go używać,kiedy te naprawdę stały się plaga w zbiornikach .W latach 60-tych ,70-tych tego problemu w akwariach nie było .
Pierwsze doświadczenia z glonami i woda utleniona miałem gdzieś w początku lat 80-tych ub.wieku . Zwalczałem zielone glony nitkowate . Roztwór 6% wody utlenionej lało się bezpośrednio na glona ,po wyjęciu rośłiny z wody ,następnie po wypłukaniu powracała do akwarium . Kurację powtarzało się do skutku .Najczęściej wystarczało jeden -dwa razy .
Nowe -stare sposoby powracają do łask .To cieszy .

Ostatnio zastosowałem wodę utlenioną bezpośrednio na małego henia pod wodą ze strzykawki. Glon się wycofał, to fakt, ale heniu też ostro dostał w kość więc lepiej z tym uważać.

Peterpl napisał(a):Ostatnio zastosowałem wodę utlenioną bezpośrednio na małego henia pod wodą ze strzykawki. Glon się wycofał, to fakt, ale heniu też ostro dostał w kość więc lepiej z tym uważać.

Stosowaliśmy wodę utleniona zawsze poza akwarium .Bezpieczniej i pewniej .

No cóż ,stwierdzić muszę po wielu próbach ,że stosowanie wody utlenionej w formie zaprezentowanej na filmie to mit ! Skuteczność wody utlenionej w zwalczaniu glonów jest żadna .Koniec !

U mnie tez byly problemy z glonami kombinowalem z oswietleniem szyszki olchy etc.kamienie polewalem kwaskiem,octem bez rezultatow lub krotko trwale jezeli ktos ma kamien na podmiane w swoim aqwa poprostu wystawiam na dwor na slonce po tygodniu sa jak nowe .Druga sprawa to woda.Trzecia to dobrze ustabilizowany zbiornik ,ijak juz koledzy wczesniej pisali czesta podmiana wody

muszę spróbować tego na sinice, ale w końcu jaka dawka? 10ml na 100l, tak by roślin nie popalić??

Przemo80 napisał(a):muszę spróbować tego na sinice, ale w końcu jaka dawka? 10ml na 100l, tak by roślin nie popalić??

hej właśnie kupiłem 2 butelki H2O2 i MAM zamiar podać dziś do akwarium.
Na innym forum wyczytałem, żeby dawać 1ml/litr wody w akwa.

Pozdro

Tego bym się bał, popalisz rośliny

Ja walczę z sinicami ta metodą. Niestety trzeba skorygować dawki nawozów, poustawiać to dobrze to i sinic nie będzie.

Ja wstrzykuję strzykawką w podłoże bo mam tylko przy przedniej szybie niestety jest to likwidowanie objawów a nie przyczyny. Ciągle coś tam zmieniam z azotem mniej/więcej bo tylko mam test na NO3 Saliferta na PO4 nie posiadam.
Efekt woda utlenioną jest,ze tak powiem od razu za 2 dni nie ma śladu przy szybie, ale za tydzień lub dwa znów wracają

ja popełniłem błąd i "zaszczepiłem" sobie sinice z innego zbiornika przenosząc kawałki lawy... mój błąd-brak kąpieli krótkotrwałej .

Można by profilaktycznie lać po podmianie co tydzień jakąś dawkę aby siny syf nie powracał... tylko ile?

skutki stosowania wody utlenionej zależą od twardości wody i pH. Tak na logikę to przy niskim pH i małej twardości stosowanie wody utlenionej rodzi problemy.
Woda utleniona na sinice - najlepsza rzecz, glony tylko przy określonej kombinacji pH i twardości; Ale niestety nie ma miarodajnych badań...

Mam bardzo miękka wodę. Ale wie ktoś w końcu jaka jest bezpieczna dawka wody utlenionej???

Przemo80 Ty z Rudy jesteś? której? ja 41-707 Moją dawką się nie sugeruj ja kupuję w aptece za 1,10zł nie wiem ile ma ta buteleczka plastikowa, ale na 225L to zużywam całą nic nie pada w akwarium z tego

Jeśli mamy plechę sinicy wielkości 10cm na podłożu to 6ml w strzykawce załatwi problem.
To tak dla przykładu. Sporo stosowałem wody utlenionej wychodząc ostatnio na prosto z moją bańką po przygodzie z co2 i nigdy nic mi nie popaliło. Średnio butelka z apteki szła raz na 5 dni.

weder napisał(a):Jeśli mamy plechę sinicy wielkości 10cm na podłożu to 6ml w strzykawce załatwi problem.
To tak dla przykładu. Sporo stosowałem wody utlenionej wychodząc ostatnio na prosto z moją bańką po przygodzie z co2 i nigdy nic mi nie popaliło. Średnio butelka z apteki szła raz na 5 dni.

Można wlać 100ml na 112l akwa tak od razu bez zabawy strzykawka? Zadziała ogólnie?

Pozdro

Nie wiem nigdy takich zabiegów nie robiłem bo zawsze jak miałem sinicę to wyskakiwała mi gdzieś punktowo na podłożu. Właśnie takie place max 10cm.Nigdy nie miałem sinic ewidentnie na roślinach.

87Brad87 napisał(a):Przemo80 Ty z Rudy jesteś? której? ja 41-707 Moją dawką się nie sugeruj ja kupuję w aptece za 1,10zł nie wiem ile ma ta buteleczka plastikowa, ale na 225L to zużywam całą nic nie pada w akwarium z tego

710;)

spokojnie H2O2 można aplikować na sinice w okolice roślin. Oczywiście z umiarem.
u mnie pojawia się cyklicznie problem z sinicami w podłożu przy przedniej i bocznej ścianie, tj. tam gdzie jest ekspozycja na światło z zewnątrz akwarium (substrat - wiadomo - normalka). Na przód i boczną ścianę w 63l, czyli na odcinku 90cm, "wlewam" zazwyczaj 50ml H2O2. Nic się nie dzieje nawet z eleocharisem ani z glosią, które są bezpośrednio wystawione na działanie tak dużej ilości tlenu. po takiej dawce, po dwóch dniach z sinic zostaje wspomnienie. Strat w rybach ani krewetkach nigdy nie odnotowałem.

Na inne sprawy, np. krasnale na korzeniach czy kamieniach polecam większe stężenie H2O2, poprzez rozcieńczenie 30% perhydrolu: 2:1 - 7,5%

Jedynym minusem stosowania H2O2 jest w moim przypadku... czasowe zapowietrzenie się kubełka