Witam,
zanim przedstawię swój problem przedstawię moje akwarium na forum
60x30x40cm
podłoże
Aquaclay Ground (2l)
Aquatic Nature Shrimp-Soil [1.5l]
Shrimp Sand czarny - [4kg]
piasek kwarcowy na 'plaży'
filtr o przepustowości około 180l/h
wkłady to
0.5l ceramika biologiczna
0.3l ceramika mechaniczna
0.3l keramzyt
lampa UV na zapasie
roślinki
mech christmass
mech peacock
anubias
gałęzatka
moczarka
trawka (na zdjęciu, niestety zapomniałem nazwy
)
pistia
lampa 2x 24W
CO2 w płynie
akwarium zalożone dla córki ale chyba sam czerpię z tego największą przyjemność
3 dni po zalaniu akwarium całe pokryło się dziwnym nalotem... był wszędzie, na korzeniu, podłożu, każdej roślince, nawet korzenie
pistii się załapały. łatwo schodzi z roślin i szyby. Myślałem, że to źle przygotowany korzeń - wylądował w soli, roślinki umyte, podłoże odkurzone... 3 dni i nawrót obcego. Po konsultacji z zaufanym człowiekiem wyszło, że brak NO3 - zacząłem dodawać Planta Gainer Classic.
rybek i krewetek nie wprowadzałem jeszcze - czekają w małym 18l
parametry wody z wczoraj
pH 7.4 (
Tropical)
NO3 5mg/l (
Zoolek)
Obcy jeszcze nie zniknął ale już się tak nie rozrasta, roślinki jednak marnieją, brak pomysłu co dalej... po prostu czekać? wpuścić obsadę?
chcę z 10 razborek klinowych, kilka krewetek amano, 4 kiryski pigmej
pozdrawiam
MirekM