Krasnorosty - geneza i walka!

AdamW napisał(a):Lecz ja zawsze ściągając rurką wodę zasysam muł z dna trzymając rurkę 2 cm nad granulkami Amazonii - tak aby nie zostały wciągnięte, a jednocześnie aby lekki syfek zebrać.

rrosi napisał(a):nie ma istotnych przeciwskazań do odmulania Amazonii czy innego substratu

Zgadza się. W ten sposób i ja "odmulam" co tydzień. Dla lepszego zrozumienia mojej wypowiedzi: podłoży aktywnych nie tyle nie wolno, co nie trzeba! odmulać. A dlaczego tak jest, to temat na osobny wątek dotyczący procesów zachodzących w podłożach

rrosi napisał(a):Po płukaniu oczywiście dodaję bakterie wprost na media filtracyjne

Dobra praktyka, każde właściwie bakterie można użyć, specjalnie z tą myślą wypuszczono na rynek Microbe-Lift Gel Filter.

Witam,

Dzieki za podzielenie sie ciekawymi uwagami. Od pewnego czasu sam walcze z krasnorostami - doraznie pomaga woda utleniona ze strzykawki bezposrednio na porosniete rosliny. Efekt widoczny juz nastepnego dnia. Rybom to nie szkodzi (stosowalem ok 100ml w akwa 130l) jedynie wglebka na powierzchni ucierpiala.

pozdrawiam

gorwojt

Co do przedawkowania easy carbo to polecam 5x przez 2-3 dni ale na ten czas radze odłowić krewetki (jeśli ktoś ma i ma możliwość gdzie je dołowić ;p) bo większość może togo nie przeżyć (tak było u mnie), ale za to kuracja świetnie niszczy krasnorosty u mnie wybiła je do zera

Mam 20 litrów ziemi przysypanej 35-40 litrami żwiru. Nie odmulam, bo nie ma czego odmulać. Muł się gromadził, jak były korzenie i zła cyrkulacja. Po usunięciu korzeni i poprzestawianiu rurek filtra, nie mam żadnego mułu.

Może Wam koledzy muł myli się z rozpadającym się substratem? Wszak powszechnie wiadomo, że ta glinka zamienia się w pył. Czasami wystarczy pół roku.

Odmulając więc, pozbywacie się cennego substratu. Jednak Amano to geniusz. Substrat znika więc trzeba go uzupełnić. Nie ma pod ręką? No to trzeba kupić.

Moorecki1994 napisał(a):Co do przedawkowania easy carbo to polecam... ale za to kuracja świetnie niszczy krasnorosty

Sposób znany, ale trzeba mieć na uwadze, że przy okazji pociągnie za sobą Kryptokoryny oraz Vallisnerię. Bucepchalandra również się prawie rozpuściła. Z tego co zauważyłem, tylko te trzy gatunki roślin reagują w ten sposób na aldehyd.

DavyJones napisał(a):Muł się gromadził, jak były korzenie i zła cyrkulacja. Po usunięciu korzeni i poprzestawianiu rurek filtra, nie mam żadnego mułu.

Zgadzam się, prawidłowa cyrkulacja jest bardzo ważna.

Leszek Lewkowski napisał(a):Zamiast kupować wodę na stacji, poszukaj w Twojej miejscowości producenta wody zdemineralizowanej i tam ją kupuj.Wychodzi dużo taniej.U mnie jest po 20gr/l.

hej Gdzie kupujesz wodę demineralizowaną za 20 gr/l?

czarnulka71 napisał(a):

Leszek Lewkowski napisał(a):Zamiast kupować wodę na stacji, poszukaj w Twojej miejscowości producenta wody zdemineralizowanej i tam ją kupuj.Wychodzi dużo taniej.U mnie jest po 20gr/l.

hej Gdzie kupujesz wodę demineralizowaną za 20 gr/l?

czarnulka71, wprawdzie nie wiem gdzie Leszek kupuje taką wodę, ale ja mimo wszystko radzę Ci zainwestować w filtr RO, który i tak wkrótce się zwróci przy Twoim akwa 160L, niż dźwigać wodę do podmian ze sklepu.

Godween napisał(a):Nie sądzę, by miały istotny wpływ na uwalnianie się potężnych ilości DOC z podłoża; chyba, że są ich dziesiątki
Z reguły trzymamy ich kilka lub kilkanaście w zbiorniku, a to nie stanowi zagrożenia. Dopatrywałbym się przyczyn gdzie indziej.
Pozdr Godween

Właśnie zastanawiam się czy to nie Helenki ja tez odkąd je wpuściłem mam mały wysyp krasnorostów hmm, ale jeszcze przestudiuje tego posta
Bo dziwna sprawa nic nie zmieniałem i nie powiem ze nie było, krasny rosły no, ale teraz to nawet na trawniku się pojawiają, czego nigdy nie miałem
Lub zbyt duża cyrkulacja wody, bo usunąłem deszczownice jedno z dwóch plus DOC, o czym wiem.
Teraz nie wiem, co usunąć ślimaki czy założyć deszczownice
A i jeszcze jedna sprawa razem z krasnami pojawiły się zielenice, ale to, dlatego ze dałem kulki JBL w podłoże i ostatnio dałem mikro na drugi dzien. pojawiły się lekkie zielenice a u mnie się zielenice pojawiają jak mam za dużo mikro w wodzie to wiem, bo już przerabiałem

Zielenice to osobny temat i tak jak piszesz, sprawa parametrów wody. Wpakuj do filtra jeden koszyk wypełniony ciasno kilkoma najtańszymi gęstymi gąbkami do kąpieli (takie w marketach są po 0,5 zł), wcześniej je wypłucz w ciepłej wodzie, albo watą perlonową z akwarystycznego i po sprawie, podmień wodę.

hate
W jednym ze zbiorników miałem setki Melanoides tuberculata ( świderki ), inwazji krasnorostów nigdy nie miałem.
Ślimaki są zbyt "szybkie" aby wznieść tuman DOC w zbiorniku

ze dałem kulki JBL

Czyli grzebałeś w podłożu To jest źródło Twoich problemów.

msnolan napisał(a):Czyli grzebałeś w podłożu To jest źródło Twoich problemów.

no grzebałem ale robiłem duża podmianę wody chyba z 70% po tym zabiegu właśnie z powodu DOC

Godween napisał(a):Zielenice to osobny temat i tak jak piszesz, sprawa parametrów wody. Wpakuj do filtra jeden koszyk wypełniony ciasno kilkoma najtańszymi gęstymi gąbkami do kąpieli (takie w marketach są po 0,5 zł), wcześniej je wypłucz w ciepłej wodzie, albo watą perlonową z akwarystycznego i po sprawie, podmień wodę.

Właśnie zastanawiałem się czy nie wywalić tych kulek jbl z filtra, ale u mnie jest tak wata i 2x kulki wata jest zmieniana, co 4 tygodnie na nowa fakt zawsze mam lekki wysyp krasnów jak robie strzyżenie trawnika i nie wyłączę filtra, który mi wciągnie zielsko
Na razie podmienię wodę i wyczyszczę filtr

Wszystkie zabiegi porządkowe robimy przy wyłączonym filtrze, aż podmienimy wodę. Przeczytaj sobie jeszcze raz nt. gąbki i waty parę stron wcześniej posty AdamaW.

ja wiem ale nieraz się wszystkiego nie wysprząta i potem są właśnie takie chopki dziś wyczyściłem filtr i znalazłem przyczynę ale dzięki za pomoc a już obwiniałem Helenki

Godween napisał(a):Wszystkie zabiegi porządkowe robimy przy wyłączonym filtrze, aż podmienimy wodę.

Dlaczego należy wyłączać filtr na czas prac porządkowych i wymiany wody?
Pytam ponieważ ja nigdy nie wyłączam i może to mój błąd.

ponieważ filtr nie powinien wciągać materii roślinnej która się rozkłada potem w filtrze i wydziela olbrzymie ilości DOC co przekłada się na szybki wzrost krasnorostów wyczytałem to tu na forum

hate napisał(a):ponieważ filtr nie powinien wciągać materii roślinnej która się rozkłada potem w filtrze i wydziela olbrzymie ilości DOC co przekłada się na szybki wzrost krasnorostów wyczytałem to tu na forum

No właśnie... I tu z pomocą przychodzą gąbki, które te nieczystości wyłapują

no z tym DOC to raczej gąbki ci tego nie wyłapią ale fakt łatwiej jest je czyścic a mała ilość rozkładających się roślin równa się mało DOC co przekłada się na zmniejszenie się krasnorostów w baniaku przynajmniej ja to tak rozumiem

hate,
DOC składa się z wielu substancji. Na pewno wyłapie większe cząstki POM i FPOM czy CPOM.
Temat jest bardzo złożony... I trudno się w tym połapać.
Nie zmienia to faktu, że gąbka jest bardzo pomocna w walce z krasnorostami.

msnolan napisał(a):hate,
DOC składa się z wielu substancji. Na pewno wyłapie większe cząstki POM i FPOM czy CPOM.
Temat jest bardzo złożony... I trudno się w tym połapać.
Nie zmienia to faktu, że gąbka jest bardzo pomocna w walce z krasnorostami.

możliwe aż tak bardzo nie wnikałem ważne ze wiem co wywołuje ten glon

ale ciekawi mnie bo gdzieś czytałem ze są bakterie co właśnie się żywią tym DOC lecz już nie pamiętam gdzie to czytałem i ile w tym prawdy

W moim zbiorniku zdecydowanie pomogło zmniejszenie strumienia z filtra. Tego glona miałem w całym akwarium (cały korzeń, rośliny głównie wolnorosnące oraz elementy wyposażenia). Po długiej walce trwającej kilka miesięcy. Wszystko zostało wyczyszczone. Zmniejszony strumień wody jednego z dwóch filtrów zewnętrznych (połączonych deszczownią) o połowę i glon powoli przestawał się pojawiać. Może mogło to być spowodowane nadfiltracją.