Witam!
Mam korzeń, sosna bagienna, w akwarium najprawdopodobniej ok 11 miesięcy. U mnie od 3 tygodni. W tym czasie zdążył się pokryc: białym nalotem (na powierzchni na którą pada światło (Fot.2)), zielenicami i krasnorostami, a dzisiaj jeszcze zauważyłem zielenice nitkowate (na samym szczycie korzenia - najbliżej światła ( Fot.1,4.)). Nitki usunąłem mechanicznie, wyłapując jednocześnie.
W ciągu najbliższych kilku dni będę zmieniał aranżację i zastanawiam się czy przy okazji nie byłoby dobrym pomysłem wygotować go? Tym bardziej, że jak próbowałem usuwać krasnorosty mechanicznie to z samego korzenia też trochę leciało.
Ale jest sprawa ważniejsza (Fot.3):
Wygląda zupełnie jak malutka stułbia
. Na szybie widać (mam nadzieję, że widać) malutkie (ok 2mm): na zielonej nóżce bardzo rzadki pęczek "białych włosków", które się czasem chowają (pewnie jak coś złapią?). Występują w towarzystwie zielenic i nie zasiedlają raczej powierzchni poza granicę max. wysokości roślin w danym miejscu (w tym wypadku
didiplis - na zdjęciu). Więcej ich również na tej szybie gdzie świeci
Sylvania Gro. 8000K.
Trochę informacji:
Woda kranowa GH 9, KH7, Fe poniżej 0,05.
NO3 poniżej 5ppm, PO4 - nieznane (czekam na przesyłkę z testem)
Zbiornik w ciągu najbliższych kilku dni czeka rearanżacja, od 3 tygodni brak nawożenia. Oświetlenie 216W/325L; 6,5h na dobę (od jutra zmniejszam oświetlenie do 108W).
Podłoże:
Amazonia + Power Sand Special.
Jutro powinien się znaleźć w filtrze węgiel.
Fauna: Neon simulans 17 szt., krewetki chyba ponad 100 szt., ślimaki (w tym większość świderków), małżoraczki, wypławki (jak fauna to fauna
)
Dodam jeszcze, że akwarium jest gęsto zarośnięte i odnotowuję widoczny wzrost roślin. Z dodatkowych symptomów to: stopniowe pojawianie się zielenic na liściach u
Limnophila Aromatica (od ok 4 dni) no i w/w zielenice nitkowate (Fot.1,4). Krasnorosty i nalot na korzeniu (Fot.2) są od 2,5 tygodnia i od 1,5 tygodnia powierzchnia przez nie zajmowana nie zwiększa się ani nie pojawiają się nigdzie indziej.
Nie jest to zbiornik świeży (11 miesięcy), ale ok 3 tygodnie temu zmienił właściciela, a od 1,5 tygodnia funkcjonuje przy nowym (w/w) oświetleniu (wcześniej HQI 300W), a także wcześniej była woda z RO (teraz dla przypomnienia z kranu).
Czy ktoś mi coś doradzi/podpowie? Jakieś sugestie?
Z góry dziękuję.