Cześć.
Sorry za brak odpowiedzi ale jakieś paskudne przeziębienie mnie wyłączyło na kilka dni.
A więc tak, na początek przyznam, że sam byłem dość sceptyczny co do jakichkolwiek efektów zaciemnienie ale nie miałem już żadnych innych powodów więc spróbowałem
Rzeczywiście pierwsze co zrobiłem to zapomniałem na 4 dni o tym, że mam akwarium - zakryłem grubym ręcznikiem i dopiero po 3 dniach zajrzałem. I tu było największe zaskoczenie, ponieważ okazało się, że praktycznie cały pył z szyb zniknął plus dodatkowo niektóre
rośliny wystrzeliły w tym trawniczek. Więc zostawiłem jeszcze zakryty na kolejny dzień, potem kolejna spora podmiana była.
Następnie zmniejszyłem czas i ilość światła (odłączyłem jedną 16W belke led) - chyba zbyt duża ilość światła miała tu również spore znaczenie.
No i ograniczyłem bardzo dozowanie nawozów. Teraz staram się niekorzystać z testów i przeszedłem na sole.
Nie wiem jak w przypadku Twojego akwarium ale u mnie pomogło.
Trzymam kciuki, bo wiem jak taka sytuacja może być frustrująca :/