Glony w akwarium

zmijka85 napisał(a):Wiem, że jesteś w skomplikowanej sytuacji przemyslania tego wszystkiego, ale dorzucę coś jeszcze do tego worka pomysłów. Skoro zapinasz budżet akwariowy na styk i jesteś na starcie akwarium to może wartym przemyślenia byłby pomysł wystartowania jeszcze raz ale z typowym low techem. Finansowo się nie zrujnujesz bo powinno wystarczyć to co masz zamiast na siłę dążyć do czegoś co finansowo tanie nie jest przy tej pojemności. Zawsze możesz poczytać jak to wygląda w ramach odskocznią od akwariowych problemów i przemyśleć sprawę.

Dokładnie tak jest, cały czas myślę, w którą stronę pójść ale jakiś zarys tego co muszę zrobić już mam w głowie.

Co do finansów to spokojnie dam sobie radę z tym wszystkim tylko nie chcę wszystkiego kupować od razu. Zwłaszcza, że robiłem przed świętami większy remont w domu plus dodatkowo były święta W Nowym Roku/na wiosnę będę stopniowo wymieniał poszczególne elementy, jeśli się nie będą spisywać. Teraz chcę spróbować z czymś co nie jest zbyt drogie, czyli włożyć wkłady do filtra, zwiększyć cyrkulację wody, zacząć wlewać minimalne dawki fosforu do wody no i dolać tych tych bakterii nitryfikacyjnych.

Kolejną sprawą jest to, co zrobić np z tym filtrem, skoro jest taki zły. Nie wyrzucę go bo mam go 4 tygodnie.

Ja też jestem w tej materii zielony, ale jak masz zamiar dokupić nowy kubełek to nie lepiej jechać na dwóch?

Ziewnik napisał(a):Ja też jestem w tej materii zielony, ale jak masz zamiar dokupić nowy kubełek to nie lepiej jechać na dwóch?

Jasne, że lepiej. Miejsce w szafce zawsze się znajdzie. W sumie to chyba nawet dwa słabsze filtry, ustawione naprzeciwko siebie powinny się wzajemnie uzupełniać a i cyrkulacja wody lepsza.

marianski92 napisał(a):Nie chcę się za bardzo wypowiadać ( co jednak czynie) bo nie jestem żadnym specjalistą w tej dziedzinie ale chyba musi być zachowana jakaś proporcja azotu w stosunku do fosforu. Jego całkowity brak chyba też nie jest wskazany. Skoro ludzie piszą, że komuś to pomogło, to czemu nie spróbować jakieś małej ilości.

Cytat z artykułu o fosforze ze strony Aqua Rebell:

badania naukowe przeprowadzone w płytkich zbiornikach wodnych na Florydzie (USA) wykazały, że dodanie fosforanów do akwenów z dużą ilością roślin wyższych (30-50% powierzchni ogólnej dna) spowodowało zwiększone przyrosty roślin wyższych, nie glonów.

Pytanie tylko czy masz wystarczającą ilość roślin ...
Więcej tutaj:http://www.aqua-rebell.pl/rosliny/fosfor.html

Co powyższe badania oznaczają dla naszych akwariów? W zbiornikach z dosłownie kilkoma roślinami, wysokie stężenia azotanów i fosforanów niemal na pewno doprowadzą do bujnego wzrostu glonów. Natomiast w przypadku akwariów z dużą ilością roślin obawy przed dawkowaniem fosforu są nieuzasadnione.

Tu jest właśnie ten pies pogrzebany. Wydaje mi się, że już tych roślin jest dość trochę ale czy na tyle, że fosfor zaabsorbują rośliny a nie glony? Lubię ryzykować i chyba spróbuje go dawkować powiedzmy 3x w tygodniu w dawce 1ml (producent podaje, że 1ml podnosi stężenie fosforanów 0,1 ppm w 100l.
W sumie jak będzie tego fosforu za dużo to i tak aktywne podłoże go za chwilę wchłonie, więc chyba będzie on się tylko przez jakiś czas utrzymywał w wodzie.


Wydaje mi się, że wgl nie mam w chwili obecnej nawet 0,01 mg/l fosforu w akwarium.

Nie możesz podchodzić do tego znów w ten sposób,że obecny filtr jest zły i nie warto go używać. Sam mam taki sam ,funkcjonuje u mnie od 6 czy 7 lat i nic w nim nie wymieniłem. Fakt ja mam akwarium 200 litrowe i drugi filtr Tetry. Dwa filtry mają sporą przewagę nad jednym.Lepsza cyrkulacja ,możliwość czyszczenia naprzemiennie , w przypadku uszkodzenia funkcjonuje chociaż jeden. Przy LT i niewielkiej obsadzie i słabym świetle ta 900 mogła by wystarczyć, jednak HT to szybka jazda bez trzymanki i w tym przypadku lepiej mieć zapas filtracji niż jej brak.

Dlatego myślałem nad tym, żeby doraźnie, do momentu albo zmiany albo dokupienia innego filtra zewnętrznego dołożyć zwykły, większy filtr wewnętrzny z wkładami ceramicznymi albo ze zwykłą gąbką. Zostałem jednak od tego pomysłu odwiedziony.

Filtr wewnętrzny dużo nie pomoże ale i nie zaszkodzi, a na pewno poprawi cyrkulację

Dobra, zrobiłem parę rzeczy. Mianowicie, zmieniłem wkłady w filtrze. Na samym dole mam jednak te kulki od jbl'a, na kolejną warstwę wyciągnąłem całkowicie gąbki i dałem ceramikę, na to kolejna warstwa, po bokach gąbka, na samym środku węgiel z firmy ( sera super carbon), co prawda teraz czytam o tym na necie, że należy przed użyciem wstawić to do gorącej wody na 10 minut i zamieszać ale umknęło mi to bo na opakowaniu nie było nigdzie informacji o tym. Dałem to wszystko do rajstopy i zawiązałem. Na górę przyszła warstwa gąbki, żeby mechanicznie oczyścić to wszystko.

Do wody wlałem 3x5ml środka z bakteriami nitryfikacyjnymi ( w opisie było o 5ml na 80 l wody w akwarium) no i kapłem 1 ml tego fosforu. Zobaczymy...albo będzie tragedia albo będzie ciut lepiej za jakiś czas.

Trochę mam teraz obawę o to, że nie wypłukałem tego węgla ale no... może tylko jak coś trochę syfu wpuści.

Dobrze że nie zrobiłeś tak z węglem przy filtrze RO Jakbyś kiedyś montował to musisz go przepłukać zanim podłączysz do membrany!

marianski92 napisał(a):Trochę mam teraz obawę o to, że nie wypłukałem tego węgla ale no... może tylko jak coś trochę syfu wpuści.

Najwyżej puści trochę PO4, ale i tak miałeś zwiększyć fosfor

Zawaliłem ale bym nie zasnął potem i jak napisałem tego posta to wziąłem, rozmontowałem wszystko i zrobiłem z tym węglem tak jak zalecał producent. Dało się usłyszeć charakterystyczne syczenie więc może węgiel musiał się w ten sposób uaktywnić.

Filtra RO jeszcze niestety nie mam ale na pewno się zaopatrzę w niego na wiosnę.

Czytałem właśnie, że minimalnie zwiększa poziom fosforu a znów podobno jak są jakieś śladowe ilości chloru to przetwarza go na kwas solny, który obniża PH, jeśli byłoby go dużo.

Dzisiaj wodą już jest trochę lepsza, nie wlewam bakterii bo nie robię podmiany. Robiłem test wody i spadły azotany, No3 na 25 a No2 na 0 czyli chyba cykl azotowy się zakończył.

Według mnie glony masz z kilku powodów i nie jest to brak fosforu. Stosujesz kilka "ulepszeń" i jednoznacznie nie będziesz mógł stwierdzić co pomogło. Akwarium się stabilizuje, poprawisz biologię, rośliny zwiększą masę i będą wygrywać z glonami i wniosek będzie taki: DODAŁEM FOSFOR POMOGŁO

Tak, tego nie można wykluczyć ale może też być również tak, że kilka składowych zbiera się na te glony a wśród nich jest też ten fosfor Nie chcę się jednak kłócić bo wiem, że na pewno znasz się lepiej na temacie niż ja. Próbuje czego się da.

Tak dzisiaj trochę szperałem po necie i po youtubie i zauważyłem, że bardzo podobnie do moich glonów wyglądają sinice...albo te cyjanobakterie. Brzmi bardzo groźnie i podobno robi się to, gdy właśnie jest przesyt składników w wodzie co powstało u mnie, w ciągu tych pierwszych dwóch tygodni. Oby to były tylko zwykłe glony i niestabilność biologiczna. Czy mam jeszcze dzisiaj wlewać bakterie, skoro nie robię podmiany i wczoraj założyłem ceramikę do filtra?

Sinice łatwo poznać, jak weźmiesz trochę w palce i rozetrzesz to poczujesz dość intensywny zapach.

Właśnie czytałem o tym sposobie i już dzisiaj niuchałem tą woń i chyba nic nie było czuć albo mam nos zatkany. Ok, to trochę się uspokoiłem. Dzięki.

Jak już dodałeś odpowiednią ilość bakterii to nie ma sensu lać więcej, tylko przy podmianach.
Na pewno nie masz sinic/cyjanobakterii <-- to jest to samo, co więcej to nie są glony sama nazwa mówi cyjano-bakterie

Podobne glony jak Ty mieli u siebie Panowie z Ra z jednym w zbiorników, było ich o wiele więcej, poradzili sobie bez problemu musisz odszukać temat.

O mam

https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusj ... l?start=25

Dzięki za linka i za to, że chciało Ci się tego szukać. Bardzo mnie to pocieszyło, znalazłem nawet ciekawą wypowiedź:

point napisał(a):Swoją drogą ciekawy jestem jak z tym walczycie? U mnie ostatecznie pomógł fosfor lany wiadrami, prawdopodobnie podłoże wszystko wciągało, po takich dawkach wata znikała w oczach

Czyli widać coś jest w tym fosforze, że ta wata tego nie lubi. Któraś osoba z kolei piszę o tym. U mnie czy to w wodzie czy w podłożu jest 0 fosforu. Wczoraj wlałem 1ml i chyba jutro znowu kapnę trochę. Tak czy siak jak będzie go za dużo w wodzie to podłoże mi to wyłapie.

chester napisał(a):
A co do meritum, taka brązowa wata narastająca bardzo szybko to typowe zjawisko na granulacie po 2-3 tygodniach. Rzeczywiście ciepłe światło dodatkowo stymuluje jej rozwój, w 120cm na zarnikach ADA miałem jej zdecydowanie mniej. Na szczęście 100% pewnym sposobem jej usunięcia są krewetki Amano, w odpowiedniej ilości załatwiają temat w 2-3 dni. Glon wyglada groźnie ale na szczęście jest banalny do usunięcia.

Nic, tylko walczyć. Miałem już nie wydawać kasy ale może jeszcze dokupię parę krewetek amano, może nie od razu 50 ale tak, żeby było ich ciut więcej.

Jak już się zdecydowałeś lać ten fosfor to rób to w jakiś sensowny sposób tzn. podawaj regularnie w małych dawkach. Jakie masz ten fosfor - easy life czy coś innego ?

Krewetki ( niekoniecznie amano) wyjedzą glon z miejsc, gdzie nie da się ich usunąć ręcznie lub jest to trudne np. z delikatnych liści Eleocharis.

Rfck napisał(a):Jak już się zdecydowałeś lać ten fosfor to rób to w jakiś sensowny sposób tzn. podawaj regularnie w małych dawkach. Jakie masz ten fosfor - easy life czy coś innego ?

Tak właśnie staram się robić. Przedwczoraj podałem tego po podmianie 1ml, wczoraj spróbowałem czegoś innego i podałem 1ml ale jak już było wyłączone światło. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie. W sumie dopiero 3ml wlane do akwarium mają podnieść w 300l zbiorniku fosfor o 0,1 ppm a ja na razie przez 2 dni wlałem 2 ml, więc leje to ostrożnie.

Fosfor mam chyba jeden z tańszych bo innych nie było w tym sklepie akwarystycznym. Jest to fosfor o nazwie planta activ prosfessional.

Rfck napisał(a):Krewetki ( niekoniecznie amano) wyjedzą glon z miejsc, gdzie nie da się ich usunąć ręcznie lub jest to trudne np. z delikatnych liści Eleocharis.

Tak, z parvuli dobrze jakby wyjadły i z mchów bo tam to już wgl ciężko się to ściąga. W sumie najwięcej udało mi się ściągnąć tego przy pomocy odmulacza, fajnie to zasysa i z grubsza schodzi.